Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

koszmarek · Wysłany: 21-09-2009, 23:02 **zlot 2010**

Mam trzy, może cztery, zaprzyjaźnione ośrodki brama w bramę pod Piszem, dokładniej Rybitwy. Miejsca dużo, blisko ośrodki, domków od metra. Do tego rzut beretem do Rucianego(nie pamiętam jak to pseudo zoo się tam nazywa) i Pisz. Nie wiem jak się reszta zapatruję z Was- tamtejszych, ale bliskość ośrodków jest ważna. Poza tym- mam możłiwość przyjechania w tym tygodniu i się wywiedzenia co i jak czy można robić coś w lesie- typu paintball(możeby w końcu wypalił?

) czy offroad- bo wiem że dużą panowie i panie mieli frajdę

Bazuję, jak na razie, na zlocie tegorocznym- wiadomo, pomysłów tym więcej im więcej organizatorów.

Co wy na to? Czy jest ktoś kto pomoże? Zaznaczam- ja jestem z Wawy

xjacobs · Wysłany: 22-09-2009, 21:20

No niestety, ja jestem z Giżycka, lecz w Piszu bywam dwa razy na miesiąc, do rucianego mam niewiele mniej km

zalezy jakiej pomocy byś oczekiwała

koszmarek · Wysłany: 22-09-2009, 22:09

w sumie to też moja pierwsza impreza, podejrzewam, że organizatorzy w tym roku też specjalnego dośw nie mają ;P nie mniej pozyskiwanie wszelkiego rodzaju zgody na imprezę, sponsorów. Burza mózgów odnośnie graficznego przedstawienia. Po prostu wspólnie coś z niczego, jak to się mówi. Możesz bywać dwa razy w miesiącu- ok. Ja mogę dojechać. Nie dojedziesz- spotkamy się w Giżycku. Ja mam zniżki studenckie, podróżuję za psie pieniądze.
Masz chęć pomóc, żeby coś wspólnie? To jeszcze jedna osoba by się przydała i mozemy działać

xjacobs · Wysłany: 22-09-2009, 22:20

Specjalnego może i nie, ale jakieś na pewno. Do tego potrzeba minimum 4 osób, na pewno znajdzie sie ktoś z olsztyna... Jak już pisałem w wątku ogólnozlotowym 2010, moja pomoc będzie znikoma, może się ograniczac do nieznacznych zadań - inaczej nazywając mogę zając się wykonywaniem niewielkich zadań, bo do końca maja jestem po prostu mocno zajęty... nie traktuj mnie specjalnie - 3-4 osoby do organizacji nie licząc mnie i bedzie ok, naprawdę

koszmarek · Wysłany: 22-09-2009, 22:36

tylko muszą być.. a na razie tylko Cezar, ale ma daleko i nie wiem co z nim. Macie jakiś spot niedługo? może popytajcie czy coś. Jak się nie uda, trudno. Wielkopolska też jakieś dyskusje prowadzi u siebie.

[ Dodano: 25-09-2009, 19:31 ]
i co? nikt? Nikt nie chce zrobić czegoś w ramach klubu?? :roll:

PeaceUN · Wysłany: 30-10-2009, 19:17

Ja tez mam zapitol ale w miare mozliwosci cos w Olsztynie moze da sie zalatwic...
jakoby co na gadulca 4424355

mialczynski17 · Wysłany: 30-10-2009, 22:50

Ja też mogę pomóc, mam spore możliwości, kontakty też niezłe, ale jak się wkręcę to dam radę coś pomóc, niestety ale tylko w Olsztynie... gg4404064 a na pw podam kontakt bezpośrednio na kom jak potrzeba

zbyszek05 · Wysłany: 12-07-2010, 22:45

Pseudo zoo - znajduję się w Kadzidłowie przed Mikołajkami i jest tam naprawd e nieźle - napewno dla dzieci bo mogą miec bliski kontakt ze zwierzętami - oswojone jelonki ,łośie ,kózki ,osiołek ,daniele itd .Ptaki oczywiście są w wolierach -pawie podchodzą do ręki ,wilki za ogrodzeniem ale można poczuć ich oddech trzymając rękę blisko siatki ,są rysie ,żbiki i to co żyje w naszych lasach ,polach itd ...Obok mamy Galindię - skręt na Iznotę można popływać łodzią - rekonstrukcja i dac sie złapać wikingom ,pomieszkać w grodzisku a także pochodzić w szatach wikingów ...atrakcji sporo ...rybitwy są też ciekawym miejscem jak i cały pisz z jeziorem Roś ....bywam tam dosyć często - mam 100km ....chcesz zrobić spota ?

xjacobs · Wysłany: 13-07-2010, 01:50

Krzyzak · Wysłany: 13-07-2010, 10:41

zbyszek05 · Wysłany: 15-07-2010, 13:02

Wiem ,wiem że zlot jest ustalony w Wilkasach ....
a myśliwym nie jestem ,chociaż bydło leśne zrzuca rogi na jesieni jak i ma rykowisko ... we wrześniu 2009 byliśmy grupą z dziećmi i nic nikomu się nie stało ...
W Kadzidłowie od momentu powstania zwierzyńca nie odnotowano ataków zwierząt na ludzi ...tych dużych i małych

Krzyzak · Wysłany: 16-07-2010, 07:22

bo tam dosyć dobrze wiedzą, kiedy to wszystko się zaczyna i że trzeba trzymać ludzi na dystans...
zresztą - samce często same przenoszą się kilometr od samic

no i zrzucają poroże a nie rogi

zbyszek05 · Wysłany: 16-07-2010, 12:21

Chciałem dopisać jeszcze że jest to jednak ciekawe miejsce ....