Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Maro · Wysłany: 23-01-2008, 08:07 **dziwny dymek na zimnym**

witam panowie na forum.mam problem ze swoja Cari 1,9td 99r a mianowicie to strasznie kopci na niebiesko.sprawdzilem niemal wszystkie mozliwe przyczyny tj wtryski,filtry,swiece nawet podlaczalem sie pod kompa w serwisie co dalo mi 120pln w plecy tzn jeszcze nie wiem czy w plecy bo pokasowali mi pare bledow zostal tylko 21 TCV S/L i 53 PLUG 1 VOL nie mowi mi to zbyt wiele gosciu z serwisu mowil ze kod 21 to zawor pompy wtryskowej a nie jak pisze kolega zawor elektromagnetyczny korekcji wtrysku co to wlasciwie jest jak mam sie pozbyc tych klebow niebieskiego zracego oczy dymu?rece mi opadaja licze na wasza pomoc

JackD · Wysłany: 23-01-2008, 16:02

W każdym dieslu, jeżeli kopci na niebiesko, to jest objaw spalania oleju /ile bierze oleju od wymiany do wymiany?/.
Również może być uszkodzona świeca żarowa i też będzą takie objawy.
Pozdrawiam

Maro · Wysłany: 24-01-2008, 08:11 **katalizator?**

witam i od razu dzieki za odpowiedz.a wiec oleju nie bierze nic na miarce jak bylo ponad pol tak i jest a swiece zarowe zmienialem nie dawno wszystkie myslalem ze to moze byc katalizator?uszczelka pod glowica tez jest ok nie mam zielonego pojecia co to moze byc prosze o opinie

kielurkk · Wysłany: 24-01-2008, 20:22

Dym pojawia się pod zwiększaniu obrotów czy na wolnych też? A jeśli przy zwiększonych to czy jak wchodzi na obroty czy jak spada? najlepiej to widać jeśli ktoś jedzie za Tobą i obserwuje a gdy dymu jest dużo to sam możesz w lusterku przyfilować. Jeśli dymi przy spadaniu z obrotów to masz do wymiany uszczelniacze zaworowe. Przy okazji sprawdz sobie i ewentualnie skoryguj luzy zaworowe.

Maro · Wysłany: 25-01-2008, 07:59 **dziwny dymek cd katalizator?**

witam.dym pojawia sie przy zwiekszaniu obrotow i tylko jak jest zimny na cieplym juz nie chyba dam sie na spokoj i nie bede szukal dziury w calym.oleju nie bierze,spalanie w normie,wsio ok chociaz chodzi mi jeszcze po glowie ten katalizator?

kielurkk · Wysłany: 26-01-2008, 14:30

zawsze możesz go wymontować i sprawdzić jak jest bez niego (oprócz tego że głośniej

)

Chociaż nie wiem czy to ma związek z dymieniem. Po rozgrzaniu ceramika w jego wnętrzu lepiej wyłapuje spaliny?

Maro · Wysłany: 27-01-2008, 12:40

po rozgrzaniu tego dymku wogole nie widac ale ostatnio zauwazylem tez ze wilgoc ma wiekszy wplyw na ten dym tj podczas opadow deszczu jest go wiecej niz przy mrozie moze rzeczywiscie katalizator zbiera wode i dopiero jak sie nagrzeje to poprawnie pracuje?ostatnio odpalilem cari i ukleknalem przy wydechu,slychac bylo tak jakby lekki swist przy dodawaniu gazu no i dotknalem palcem wydechu to kapnela z niego woda nie wiem moze to jego wina?zastanawiam sie tez nad ropa moze to jej wina te dymienie?w dalszym ciagu licze na wasza pomoc MITSUMANIAKI i dzieki za zainteresowanie KIELURKK :?:

kielurkk · Wysłany: 27-01-2008, 13:33

aronii · Wysłany: 29-01-2008, 23:42

Witam

Mam podobny problem. Na mrozie (zimny silnik) kopci strasznie. Ostatnio przy temp. -10 C pojawił się sie problem z odpalaniem (udało się po około 15 min.). Wymieniłem świece, ale ostatnio znowu zaobserwowałem taki dymek podczas odpalania i przez pierwsze minuty pracy silnika.
Udało mi się nagrać telefonem filmik (link poniżej) zaraz po odpaleniu przy - 10.

http://pl.youtube.com/watch?v=VDJl_4UpwKM

czesterek · Wysłany: 31-01-2008, 18:13

a może bezpiecznik od świec żarowych (koło klemy plusowej) ci się spalił jezeli odpalanie trwało aż 15 minut albo tak zapowietrzony

aronii · Wysłany: 31-01-2008, 20:38

Witam
Teraz dymi za każdym razem jak odpalam. Jednak to cos innego - sprawdzałem wczoraj poziom płynów i niestety pojawił się olej w zbiorniczku wyrównawczym układu chłodzenia :cry:

. W sobotę odstawiam do mechanika - sprawdzenie głowicy, wymiana uszczelki no i czyszczenie instalacji chłodzącej.
Jakiś miesiąc temu sprawdzałem płyn i było czysto, ale musiałem sporo go uzupełnić. Niestety nie wzbudziło to mojej czujności.

pozdrawiam

kielurkk · Wysłany: 31-01-2008, 20:44

no to sprawa jasna. Uszczelka pod głowicą przepuszcza i płyn dostaje się do oleju i odwrotnie zależy co ma większe ciśnienie. W najgorszym przypadku może być krzywa lub pęknięta głowica. Życzę małych kosztów i szybkiej naprawy

aronii · Wysłany: 31-01-2008, 20:48

Dzięki

Jak się ztym uporam to dam znać jak poszło

Pozdrawiam

[ Dodano: 11-02-2008, 18:12 ]
Witam

Autko naprawione. :lol:

Wymieniona uszczelka pod głowicą, (na szczęście głowica pomyślnie przeszła sprawdzenie szczelności). Planowanie głowicy, wymiana prowadnic, regulacja zaworów, płukanie instalacji chłodzącej i jeszcze kilka drobiazgów. W sumie koszt naprawy 1000 PLN.
B. duża różnica w pracy silnika. Pracuje o wiele ciszej i jest o wiele bardziej dynamiczny. Zobaczymy jak będzie ze spalaniem.

Pozdrawiam

Maro · Wysłany: 13-01-2011, 23:05

Panowie może to być również przekażnik świec żarowych.Nawet jak ,,pyka,, to może zwarcie robić na cewce i 2óch świec nie grzać 1,3.
Niestety spotkało mnie to ostatnio i sprawdziłem niemal wszystko a tego najmniej się spodziewałem