Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[biriapro]

Za tydzień czyli 5 10 09 w końcu będzie test galanta 97-03 2,5.Pozdrawiam

[voytech]

23 września napisałem maile do redakcji Top Gear i Auto-Świat Poradnik proponując im opisanie Galanta i oferując swoją maszynę.
Nie dostałem od nich żadnej odpowiedzi, ale za to w dzisiejszym numerze Auto-Świata jest artykuł, który niniejszym załączam.

artykuł

[Rafal_Szczecin]

tak wiec glupota jest pisanie, ze nie ma sprzegla w zamienniku,a to ciekawe ,bo jakis miesiac temu wymienialem sprzeglo w 2,5v6 i jakos zamiennik z LUC'a sie znalaz, i wcale dlugo nie szukalem ...
druga dziwna dla mnie sprawa jest sprawa pocenia sie V'ki przy przebiegach 200-300tkm, moja v'ka zbliza sie do 300 tkm, a jest sucha i nigdzie nie ma nawet najmniejszych sladow pocenia ( dla nie wierzacych mozliwosc foto )
no i nie wydaje mi sie, ze kokpit jest nudawy, nie mniej jednak wydaje mi sie, ze artykul o galu jest w miare ok jak dla mnie, minusem jest brak wzmiany o liftingu gala, czy tez o wersji SE lub tez AVANCE, nie wspomne juz VR-4

[swinks_UK]

Zapewne chodzi o uszczelki pokryw zaworów, które potrafią puszczać po 100k km, szczególnie na tylnym banku w V6.
Ale to moim zdaniem kilka groszy i godzina roboty by mieć spokój na następne 100km, więc o co chodzi...?

[Hugo]

Uwielbiam to, po prostu uwielbiam. Zawsze jak mam przeczytać artykuł o aucie produkcji japońskiej to jestem chory.
"Amortyzatory potrafią się zużyć JUŻ! po przebiegu 200-300 000 km". No faktycznie beznadziejnie małe przebiegi wytrzymuja. W ojca Polo (nowy z salonu) z roku 2000 tylne amortyzatory po 2 latach padły na twarz dosłownie (rzygało z nich olejem we wszystkie strony)po przebiegu UWAGA! 95 000 km. Także widać od razu, że nie można porównać trwałosci auta japońskiego do niemieckiego. Auta niemieckie są rewelacyjne. Płakać się chce.
No i oczywiście spalanie silnika 2.5 V6 za duże. W mieście 13l/100 km, w trasie 6,7l/100 km i średnio 9l/100 km. To jest rzeczywiście bardzo dużo jak na silnik prawie 170 konny
"Nie ma sprzegieł i amortyzatorów w zamienniku". A to ciekawe, bo znam kilkanaście firm produkujących amortyzatory do Galanta EA w cenach od 70 zł szt. - 450 zł szt. Firm produkujących sprzęgła jest co najmniej pięć... Żenada.
Poza tym artykuł w miarę. Napisano prawdę min. o korozji podłogi i nadkoli, o zużywających się synchronizatorach w manualnych skrzyniach biegów czy padających konwerterach w skrzyniach automatycznych.

[Frost]

[robertdg]

Rafal_Szczecin, niestety ale była zmiana o liftingu gala, linijka brzmi następująco "Kolejna zaletą Galantów okazuje sie bogate wyposazenie seryjne - dotyczy to zwlaszcza samochodow poliftingowych"

[Juiceman]

Przeczytałem i powiem Wam, że to żadna rewelka co tam na pisali - ciekawe czemu się nie zdziwiłem...

[fj_mike]

Mnie po prostu rozłożyła tabela z cenami części. Autor nie zadał sobie nawet trudu aby sprawdzić chociażby ceny i ich dostępność przez internet. Artykuł ogólnikowy, subiektywny i nie przekonuje ewentualnych przyszłych niezdecydowanych nabywców do Galanta.
Żenada.

[marrok]

Jak dla mnie to artykuł tak ogólnikowo został napisany jak się tylko dało, nie wnikali w żadne szczegóły tylko powtórzyli obiegowe opinie...
Ale, jak czytelnik domagał się artykułu, to trzeba go było napisać...

[marrok]

To mi przypomina czasy szkoły średniej, gdzie człowiek na siłę coś pisał, aby napisać i dali mu spokój...

[Juiceman]

[Krzyzak]

[Hugo]

Krzyzak, brawo! Nic dodać, nic ująć.

[luki_84]

Ja również zgadzam się z Krzyżakiem, więcej autek dla prawdziwych fanów marki, doceniających wszelkie walory Mitsubishi. A co lepsze to dzięki takim artykułom ceny na rynku wtórnym nie wzrosną Miałem kiedyś golfa III i dzięki za szufladkowanie mnie do danej "społeczności" tylko i wyłącznie po aucie jakim się poruszam.