[E57A 2.0D] Olej do skrzyni biegów |
Autor |
Wiadomość |
hubert_galant
Mitsumaniak NeverBackDown
Auto: Honda Prelude 2.0B 1993
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 126 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-11-2009, 18:03 [E57A 2.0D] Olej do skrzyni biegów
|
|
|
jaki olej byłby najlepszy??? czytałem już że texacco 75w90 ale w intercarsie nie moge go dostac |
_________________ Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni
 |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 04-11-2009, 10:37
|
|
|
nie sugeruj się nazwami, tylko parametrami. Praktycznie każdy olej jest taki sam... |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
hubert_galant
Mitsumaniak NeverBackDown
Auto: Honda Prelude 2.0B 1993
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 126 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-11-2009, 13:04
|
|
|
czyli uważasz że jak zaleje jakąś ruską mieszanke tylnowybuchową to będzie to samo jak bym zalał texacco??? proporcje podają te same, ale wiem z doświadczenia że jak dbasz o samochód i chcesz nim jeździć to nie zalejesz byle świństwa żeby Ci skrzynie rozwaliło proszę o jakąś sprawdzoną firme, bo znajde jakąś ruską (np. Ufo) i zaleje a po miesiącu będę miał (I tak już nie nową skrzynie) do wymiany. nie lubie robić czegoś co później może przynieść mi tylko straty a nie zyski... w tym momencie mój kolega (kierownik z pracy) robił sam remont silnika... mówiłem aby kupił lepsze uszczelniacze, on wybrał tańsze i godzine temu jeden uszczelniacz mu poszedl zostawiając mi pod domem 4 litrową plame oleju... przeznaczenie było to samo, komponenty też tylko inna firma (mitsuboshi czy jakoś tak, a nie bosh) więc naprawdę lepiej kupić coś lepszego, pewnego i sprawdzonego, niż póżniej jeszcze do tego dokładać.
Pozdrawiam |
_________________ Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni
 |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11196 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 04-11-2009, 22:23
|
|
|
hubert_galant napisał/a: | przeznaczenie było to samo, komponenty też tylko inna firma (mitsuboshi czy jakoś tak, a nie bosh) |
Jeśli bym miał wybierać między tymi dwiema firmami,wybrałbym Mitsuboschi |
_________________
 |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 05-11-2009, 00:28
|
|
|
No wiesz... akurat nie brałem pod uwagę rosyjskich jak to nazwałeś "tylnowybuchowych mieszanek", chodziło mi bardziej o te marki olejów, które są dostępne, jak np: Mobil, Castrol, BP itp. No, ale każdy orze jak może... |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
hubert_galant
Mitsumaniak NeverBackDown
Auto: Honda Prelude 2.0B 1993
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 126 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-11-2009, 11:53
|
|
|
nazwałem mieszanka tylnowybuchowa bo mi się tak powiedziało, chodzi mi o to że słyszałem i czytałem gdzieś na forum, że olej jak olej, może mieć tą samą konsystencje, ale niestety jest robiony z dolewką wody albo czegoś innego. dlatego się pytam jaki jest też sprawdzony, żeby mnie nie zaskoczył nie miło
a co do mitsuboshi to jest gorszy zamiennik w inter carsie mam brata mechanika i jak jechaliśmy po rozrząd to mieli (to były chyba paski) 3 rodzaje: Mitsuboshi, Contitecha, i chyba właśnie bosha. polecali ten Contitecha, albo w ostateczności bosha, mitsuboshi nawet mój brat stwierdził że nie ma sensu zakładać, bo to "szmelc". nie jestem mechanikiem samochodowym, opieram się na opiniach specjalistów z danej dziedziny. |
_________________ Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni
 |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 05-11-2009, 12:40
|
|
|
Akurat jest inaczej. Poczytaj na forum czy komus strzelil pasek Mitsuboschi. Jeden raz i to przez niepoprawny montaz. A Gates czy inne badziewie dosyc czesto zawodzi. Pozatym Mitsuboschi to Japan wiec wiadomo o co chodzi |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 05-11-2009, 14:08
|
|
|
hubert_galant - mitsuboshi to paski montowane fabrycznie, wiec nie sluchalbym tych "specjalistow"
paski conti potrafia sie kruszyc w rekach, paski mitsuboshi po tym samym przebiegu wygladaja jak nowe
bosch to syf, tragizm i malaria, podobnie jak gates - oba sa takze robione w Polsce
polecane paski to: mitsuboshi, sun, flennor, tsubaki (mniej wiecej w tej kolejnosci) |
|
|
|
 |
mitsu_pl
Forumowicz

Auto: Subaru Forester
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1301 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: 05-11-2009, 15:21
|
|
|
Ja u siebie też założyłem obydwa paski Mitsuboshi, ostatnio jak dobierałem się do rozrządu, to byłem pod wrażeniem, paski jak nówki, a zrobiłem już ponad 30 tys. km!!! |
_________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
Subaru Forester SF - 1999r.
Subaru Outback BI - 2005r.
Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT |
|
|
|
 |
hubert_galant
Mitsumaniak NeverBackDown
Auto: Honda Prelude 2.0B 1993
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 126 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-11-2009, 23:45
|
|
|
nie wiem, mój brat od 10 lat prowadzi warsztat, byłem dziś u niego żeby dolał mi płynu do chłodnicy bo była zapowietrzona jak wczoraj odbierałem go od niego i się pytałem który pasek "według niego" jest lepszy, to stwierdził że ten contitechu. przyznał że zakładał mitsuboshi kiedyś w mazdzie 323F 96r. bo klient sobie zażyczył ale po 15 tys. km zerwał mu się pasek i on osobiście uważa że contitehu jest lepszy. powiedział mi też że jak w moim galu 2.0 v6 zakładał mi pasek to założył contitechu. zrobiłem 110 tys. km zanim mi poszły uszczelniacze i wtryski... pasek według niego były w przyzwoitym stanie, opieram się na jego zdaniu ponieważ wiem że on dba o moje samochody tak jak ja o nie dbam, więc nie myśle o tym żeby założył mi gorszy pasek dziś jak byłem też w intercarsie na al. Jerozolimskich w Warszawie po pasek rozrządu dla mojego kierownika (czyt. wyżej) to się spytałem pana Jacka który pasek to potwierdził że najlepszy contitechu. nie mi to oceniać bo ja jestem tylko użytkownikiem samochodów ja ich nie naprawiam ani nie składam
P.S. nie miejcie mi tego za złe ale chciałem się podzielić swoim zdaniem i zdaniem mojego osobistego mechanika ponieważ po to służy to forum i nie chce wyczytywać postów typu że my się gó....o znamy, bo jakoś jeżdże |
_________________ Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni
 |
|
|
|
 |
luki_84
Mitsumaniak

Auto: Galant E52A 1,8 16V B,G (4G93)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Kwi 2009 Posty: 131 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-11-2009, 00:50
|
|
|
A propos paska mitsuboshi to zaraz po zakupie mojego gala, wymieniałem rozrząd bo miał przebieg 74 tyś.km. Jako laik kupiłem pasek Gates'a ( bo taki był od ręki ). Montowałem sam, zdjąłem stary pasek, pokazałem ojcu stary i nowy. Obaj mieliśmy takie samo zdanie: gates to chłam. Stary pasek był w lepszym stanie niż nowy. Stary mam w bagażniku - mogę zrobić fotkę jak ktoś chce
A jeśli chodzi o olej to wlałem właśnie Texaco kupione w IC w Cząstkowie pod W-wą. Kosztowal coś ok. 55zł / litr. |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 06-11-2009, 06:58
|
|
|
hubert_galant napisał/a: | nie wiem, mój brat od 10 lat prowadzi warsztat, byłem dziś u niego żeby dolał mi płynu do chłodnicy bo była zapowietrzona jak wczoraj odbierałem go od niego i się pytałem który pasek "według niego" jest lepszy, to stwierdził że ten contitechu. przyznał że zakładał mitsuboshi kiedyś w mazdzie 323F 96r. bo klient sobie zażyczył ale po 15 tys. km zerwał mu się pasek i on osobiście uważa że contitehu jest lepszy. powiedział mi też że jak w moim galu 2.0 v6 zakładał mi pasek to założył contitechu. zrobiłem 110 tys. km zanim mi poszły uszczelniacze i wtryski... pasek według niego były w przyzwoitym stanie, opieram się na jego zdaniu ponieważ wiem że on dba o moje samochody tak jak ja o nie dbam, więc nie myśle o tym żeby założył mi gorszy pasek dziś jak byłem też w intercarsie na al. Jerozolimskich w Warszawie po pasek rozrządu dla mojego kierownika (czyt. wyżej) to się spytałem pana Jacka który pasek to potwierdził że najlepszy contitechu. nie mi to oceniać bo ja jestem tylko użytkownikiem samochodów ja ich nie naprawiam ani nie składam
P.S. nie miejcie mi tego za złe ale chciałem się podzielić swoim zdaniem i zdaniem mojego osobistego mechanika ponieważ po to służy to forum i nie chce wyczytywać postów typu że my się gó....o znamy, bo jakoś jeżdże |
No to rzeczywiscie Twoj mechanik jest wiarygodny skoro zakladal taki pasek raz w zyciu i to jeszcze do mazdy ktora potrafi zerwac pasek fabryczny z uwagi na wady konstrukcyjne. A co do Conti to jako sprzedawca moze tez bym go polecal. Bo jest najdrozszy
Tak czy inaczej jak montowac cos na rozrzad to tylko Mitsuboshi i Sun |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 06-11-2009, 08:42
|
|
|
moze najdrozszy nie jest bo kiedys kupowalem do jakiegos Colta i tylko Conti byl na stanie w IC a paski mitsuboshi czy sun sa drozsze (flennor jeszcze drozszy)
istnieje mozliwosc, ze jako ze jest to ogromna firma, to tez istnieja podroby mitsuboshi i te moga byc wadliwe |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11196 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 06-11-2009, 17:28
|
|
|
hubert_galant napisał/a: | P.S. nie miejcie mi tego za złe ale chciałem się podzielić swoim zdaniem i zdaniem mojego osobistego mechanika ponieważ po to służy to forum i nie chce wyczytywać postów typu że my się gó....o znamy, bo jakoś jeżdże |
Nie musisz się od razu denerwować.Mało jest sprzedawców,którzy mają pojęcie o częściach do japońskich samochodów.Najlepiej jest polecić Bosha,bo wszyscy myślą że to niemiecka część,więc nikt nie będzie wybrzydzał.
Po to jest to forum,co by się zapytać co jest dobre.Naprawdę jest to kilku wyjadaczy,co mają o tym pojęcie.Uwierz mi.Nikt Ci tu źle nie doradzi.
Pozdro. |
_________________
 |
|
|
|
 |
hubert_galant
Mitsumaniak NeverBackDown
Auto: Honda Prelude 2.0B 1993
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 126 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-11-2009, 12:32
|
|
|
jacek11 napisał/a: | hubert_galant napisał/a: | P.S. nie miejcie mi tego za złe ale chciałem się podzielić swoim zdaniem i zdaniem mojego osobistego mechanika ponieważ po to służy to forum i nie chce wyczytywać postów typu że my się gó....o znamy, bo jakoś jeżdże |
Nie musisz się od razu denerwować.Mało jest sprzedawców,którzy mają pojęcie o częściach do japońskich samochodów.Najlepiej jest polecić Bosha,bo wszyscy myślą że to niemiecka część,więc nikt nie będzie wybrzydzał.
Po to jest to forum,co by się zapytać co jest dobre.Naprawdę jest to kilku wyjadaczy,co mają o tym pojęcie.Uwierz mi.Nikt Ci tu źle nie doradzi.
Pozdro. |
dlatego tutaj pisze i się pytam, a powracając do tematu, olej przekładniowy 75w90 firmy VAT. miał ktoś z nim kiedyś styczność??? posiadam go prawie 4l od kumpla i nie wiem czy jest sens go zalewać czy nie. z góry dzięki za opinie pozdrawiam |
_________________ Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni
 |
|
|
|
 |
|