Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

kwazar1 · Wysłany: 01-12-2009, 21:50 **[A16x 80-84] Klimatyzacja**

Witam

No więc tak. Zakupiłem do mojego miśka klimatyzację originalną. Poprzedni właściciel mówił, że działała do końca. Ponieważ mam cały układ klimatyzacji rozebrany na części to chciałbym to wszystko wyczyścić i ewentualnie wymienić to co trzeba.

Mam parę pytań, otóż:
1. co proponujecie wymienić
2. czym wyczyścić przewody, parownik, skraplacz (mam na myśli w środku)
3. gdzie znajdę części do tego układu
4. czy muszę coś przerabiać na nowy czynnik chłodzący

Na sprężarce pisze, że pracuje na czynniku R12 a teraz stosują R134a.

Oczywiście mowa tu o Galancie E16A z silnikiem G64B.

Hubeeert · Wysłany: 02-12-2009, 08:54

mitsu_pl · Wysłany: 02-12-2009, 11:57

Z tego co wiem, to na pewno powinieneś składać to wszytko na nowych oringach. Nie są to zwykłe oringi, muszą być bodajże zielone i do układu klimatyzacji. Zwykłe Ci zaczną szybko puszczać. Druga sprawa, że po uruchomieniu musisz ją przeczyścić od środka w zakładzie gdzie się zajmują klimami, a dopiero sprawdzić szczelność i nabić. Myślę, że powinno chodzić, pomagałem koledze kiedyś zakładać w golfie 3 klime z innego golfa i zabieg się udał...

Mikesz · Wysłany: 02-12-2009, 18:38

W swoim czasie zrobiłem przeszczep klimy do mojego miśka. Tak jak pisał mitsu_pl nowe oringi podstawa szczelności, ja jeszcze przed składaniem sprawdziłem każdą część pod sprężonym powietrzem i wyczyściłem. Sprężarke dałem do sprawdzenia i zalana była nowym olejem. Po złożeniu nabita w zakładzie i sprawdzona szczelność, tylko nie mogę sobie przypomnieć jakim gazem, bo odrazu ją czyścił od środka. Potem czynnik i próba działania tak w skrucie.

kwazar1 · Wysłany: 02-12-2009, 19:26

Cytat:

Oczywiście nie masz racji. E16A - 2.4 sohc (4G64), 112 hp

Nie zgodzę się z Tobą. Jeżeli mam napisane na tabliczce znaminowej G64B i wszędzie gdzie kupuje części do samochodu muszę podać oznaczenie silnika, czyli G64B to chyba mam właśnie takie oznaczenie. Z tego co wiem to 4g64 były w nowszych miśkach. Skąd Ci do głowy przyszedł Hyundai??

Piszecie o nowych oringach, to tak jakby samo sie nasuwa do wymiany. Mi chodzi o filtr klimatyzacji, osuszacz. Raczej nie znajdę zamiennika do mojego więc chyba trzeba będzie z innego samochodu coś dobrać. Też z chęcią oddam sprężarkę do speców, tylko gdzie jest ktoś sprawdzony, dobry, najlepiej na Podkarpaciu.

Owczar · Wysłany: 03-12-2009, 10:55

kwazar1, podaj mi numer VIN na PW to rozwiejemy wątpliwości co do silnika

Filtr przeciwpyłkowy i osuszacz obowiązkowo, bo nie wiesz ile ma ten stary..

kwazar1 · Wysłany: 04-12-2009, 19:14

Znalazłem te zielone oringi, koszt niewielki za zestaw kilkudzisięciu sztuk. Owczar, żeby wymienić filtr przeciwpyłkowy, trzeba go najpierw mieć. Ale już nad tym myślałem i założe taki filtr, dobiorę jakiś z innego samochodu. Osuszacz też muszę dobrać z innej fury. Teraz jeszcze sprężarke muszę oddać do regeneracji. Tylko ja to wszystko złoże gdzieś dopiero w marcu