Outlander z salonu z rysą |
Autor |
Wiadomość |
bogione
Nowy Forumowicz
Auto: carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Lis 2009 Posty: 9 Skąd: sopot
|
Wysłany: 11-12-2009, 20:31
|
|
|
witam wszystkich " mitsumaniakow", poniewaz za pare dni odbiore nowiutkiego mitsu z salonu , prosze o porade na co mam zwrocic uwage , i co moge wytargowac od nich , juz mi powiedzial ze dolozy mi alarm z funkcja skladania lusterek, plus dywaniki, ale ja sie usmiechnalem i mowie ze dywaniki to mi moze syn kupic za 200zl , a teraz powazniej autko ktore chce wziasc ma rysy na przedniej masce z myjni , ja moze bym nie zwrocil uwagi , ale zona patrzy z boku i mowi ze tu sa kola z myjni automatycznej, na co sprzedawca ze on nie widzi , ale po jakims czasie sam przyznal racje ze ,,, no sa rysy ! podpowiedzcie mi co z tym zrobic , oczywiscie moge wziasc inny , ale ten kolor mi odpowiada, nie jest to nic strasznego , ale sam fakt sa rysy , a nie po to place ponad 100 tys ze mial rysy na dzien dobry , czy targowac sie o mniejsza cene , czy moze wyciagnac za to opony zimowe w komplecie ? chetnie wyslucham waszych opini , poniewaz nie mialem do tej pory suva , a jedynie carisme, pozdro dla maniakow |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2009, 09:35
|
|
|
"Kartę rabatową" na usługi serwisowe( oczywiście wszystko w granicach rozsądku). Wtedy jedna i 2-ga strona będzie zadowolona. |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 13-12-2009, 10:16
|
|
|
Zależy jak głębokie są te rysy. Może wystarczy namówić aso, żeby położyli nowa warstwę bezbarwnego lakieru i po sprawie. |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-12-2009, 10:40
|
|
|
bogione napisał/a: | czy moze wyciagnac za to opony zimowe w komplecie | w ostateczności sądzę ze to byłby najlepszy ruch, bo oponki do SUV'a kosztuja troszke kasy, choc mozesz sprobowac wziasc dilera na haczyk i zaobaczyc jaka oferte cenowa moglby Ci zaproponowac, a sam mozesz zorientowac sie o cene opon zimowych w danym rozmiarze, choc jezeli rysy nie są głebokie, to można spróbować je spolerować, |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2009, 12:26
|
|
|
bogione napisał/a: | czy moze wyciagnac za to opony zimowe w komplecie ? c |
jakby nie liczyc komplet opon to ponad 2kpln, a rysy jesli sa z myjni na nowym aucie to napewno dadza sie spolerowac w cenie uslugi ok 100zl,
ja na twoim miejscu bralbym z alarmem,
dealer pewnie zeby nie robic afery oferuje tobie alarm liczac po cichu ze zrezygnujesz z auta ktore po spolerowaniu sprzeda bez dodatkowych gratisow. |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 14-12-2009, 15:30
|
|
|
bogione, powiem tak, od momentu wprowadzenia lakierów wodnych nie znam samochodu, który by takich "rys" nie miał. O oponach raczej bym zapomniał ale alarm jest fajną opcją i warto się nad nią pochylić bo zdanie:
arturro napisał/a: | dealer pewnie zeby nie robic afery oferuje tobie alarm liczac po cichu ze zrezygnujesz z auta ktore po spolerowaniu sprzeda bez dodatkowych gratisow. |
jest więcej niż prawdziwe szczególnie, że Outlander to tzw. ciepła bułka i już jest "giełda" między dealerami, że wezmą każdą ilość choćby i różową
Powodzenia i pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Krzysiek_slask
Mitsumaniak

Auto: Mondeo MKIII, Out 2.0 DiD Int+
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 237 Skąd: Wodzisław Śl
|
Wysłany: 14-12-2009, 16:03
|
|
|
Jackie napisał/a: | szczególnie, że Outlander to tzw. ciepła bułka i już jest "giełda" między dealerami, że wezmą każdą ilość choćby i różową |
Widze zatem, ze "wyposazony jak nigdy dotad" zaczal sie sprzedawac .
Kampania reklamowa nie poszla na marne
Congrats |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 14-12-2009, 18:32
|
|
|
Jackie napisał/a: | powiem tak, od momentu wprowadzenia lakierów wodnych nie znam samochodu, który by takich "rys" nie miał. | Można postawić pytanie co nowy samochód robił na myjni i jakiej, że aż rys nabrał
Powinien przyjechać oklejony. A mycie do sprzedaży to się chyba robi "bezdotykowo". Przynajmniej można - jak się chce. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
KowaliK
Mitsumaniak 01339/KMM
Auto: JDM's
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 990 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14-12-2009, 19:05
|
|
|
A może po prostu pracownik salonu miał zły dzień i źle umył auto? Co jak co, ale na czarnym to najbardziej widać, czy ktoś umiejętnie myje auto. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 15-12-2009, 09:17
|
|
|
JCH napisał/a: | Można postawić pytanie co nowy samochód robił na myjni i jakiej, że aż rys nabrał |
Był myty
Rozkonserwowanie samochodu ma miejsce w firmie CAT i oni również myją auta. JCH napisał/a: | Powinien przyjechać oklejony |
Nie przyjeżdża.
JCH napisał/a: | A mycie do sprzedaży to się chyba robi "bezdotykowo". Przynajmniej można - jak się chce. |
Można, można tylko co jeśli przy rysy powstały przy zdejmowaniu tego tłustego paskudztwa zwanego "konserwacją"? (swoją drogą nie mam pojęcia po jaką cholerę się to robi. IMO nic to nie daje)
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 05-01-2010, 08:07
|
|
|
bogione, Ty mi chyba z nieba spadasz. Kolejna osoba, która zauważyła rysy na samochodzie wcześniej niż ja malowanie. Jackie napisał/a: | tylko co jeśli przy rysy powstały przy zdejmowaniu tego tłustego paskudztwa zwanego "konserwacją"? | a wtedy tak jak u mnie np. malowanie. A dzięki tobie mam chyba wytłumaczenie dlaczego lakier wierzchni odpryskuje, a nie trzyma się spodniej warstwy Jak mnie wezwą w sprawie Boguchwały na przesłuchanie, będę wiedział co zasugerować. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
Lestat
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 DID '10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 579 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 05-01-2010, 10:10
|
|
|
rezon, no bez przesady u ciebie drzwi zostaly na nowo pomalowane co wskazywaloby na wiekszy ubytek lekieru niz po myjni...chyba ze myli druciana szczotka |
_________________ Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 06-01-2010, 16:34
|
|
|
ulrik napisał/a: | bez przesady u ciebie drzwi zostaly na nowo pomalowane co wskazywaloby na wiekszy ubytek lekieru niz po myjni...chyba ze myli druciana szczotka | wezwany przez ASO lakiernik stawiał właśnie na rysę, a położony lakier odpryskuje jakby słabo się trzymał - np. na tłustym podłożu |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
Lestat
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 DID '10
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Paź 2009 Posty: 579 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 07-01-2010, 08:38
|
|
|
No bo moim zdaniem lakier zostal polozony na warstwie srodka konserwujacego - ktorym smaruja auto zanim zaladuja na statek |
_________________ Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 07-01-2010, 09:34
|
|
|
ulrik napisał/a: | No bo moim zdaniem lakier zostal polozony na warstwie srodka konserwujacego - ktorym smaruja auto zanim zaladuja na statek |
Jest na to szansa. Miałem kiedyś taką sytuację (z tym, że wyłapaliśmy ją przed wydanie dla klienta, przed podpisaniem listu przewozowego auto jest badane czujnikiem grubości lakieru). Okazało się (po awanturze z MMC), że samochód porysowano podczas transportu, nie zrobiono raportu i firma przewozowa (podówczas Mostwa) polakierowała auto i siedziała cicho. MMC się wściekło i było grubo Teraz wozi CAT ale jak znam życie i tam byśmy coś znaleźli. U mnie skończyło się na informacji dla klienta i niższej cenie zakupu. A lakier z tego auta też zaczął odpadać bo nie odtłuścili powłoki malowanej...
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
|