[CA4A 1.6] terkocze w Coltolocie -zagadka rozwiązana |
Autor |
Wiadomość |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 20-05-2008, 17:35 [CA4A 1.6] terkocze w Coltolocie -zagadka rozwiązana
|
|
|
z bólem ale muszę założyć temat. Otóż "Hugowy" Colt zaczął cierpieć na pewną dolegliwość. Mianowicie przy gwałtowniejszym puszczaniu sprzęgła coś terkocze. Najpierw to usłyszałem przy cofaniu i myślałem, że miało coś wspólnego ze skręconą kierownicą, ale obecnie wiem, że to nie ma związku. Dźwięk zaczął się pojawiać również przy jeździe do przodu. Tzn przy zupełnie normalnej jeździe niczego nie słychać, ale żeby się upewnić kiedy to słychać przy jeździe powiedzmy 60 na 3 wciskam sprzęgło i szybko puszczam. Właśnie wtedy słychać w przedniej części takie terkotanie, w zasadzie dźwięk jest łudząco podobny jak gdyby antena się zatrzęsła i uderzyła ze 3 razy szybko o budę (sprawdziłem i ot nie to:P) Z tym, że przy cofaniu jak sie trochę mocniej puści sprzęgło (nie, ze całe od razu, ale w bardziej zdecydowany sposób) słychać to dużo głośniej i wyraźniej.
Any ideas co to może być i jak temu zaradzić?
Bo ze mnei żaden samochodowy specjalista i nie wiem, czy ot zawieszenie, sprzegło, czy może jakieś poduszki silnika(chociaż nie mam pojęcia jak one działają, ale wiem, że są i może mogą mieć z tym coś wspólnego, chociaż zdaje się, że Hugo niedługo przed sprzedażą wymienił poduchy właśnie) |
Ostatnio zmieniony przez Alexander 03-07-2008, 15:06, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 21-05-2008, 17:54
|
|
|
Alexander napisał/a: | zdaje się, że Hugo niedługo przed sprzedażą wymienił poduchy właśnie | Wymieniłem tylko tą przy rozrządzie. Reszta jest OK. Z tym zgrzytaniem to nie mam pojęcia co to może być. Jak już Ci pisałem u mnie zgrzytnęło tylko raz czy dwa razy i tylko przy cofaniu. |
|
|
|
 |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 22-05-2008, 01:44
|
|
|
Czyli nikt nie ma pomysłu? bo chciałbym podtrzymać tradycję i mieć dopieszczonego colta:)
No i na początku tez raz czy dwa ale teraz niestety częściej. Raz czy dwa dziennie to na pewno |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 24-05-2008, 13:48
|
|
|
a czy częstotliwość terkotania jest proporcjonalna do prędkości? |
|
|
|
 |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 24-05-2008, 13:51
|
|
|
będe musial sprawdzić dokładnie. Zaraz może zejde do autka przy okazji kierownice zmienić.
A masz na mysli, czy częstotliwośc zmienia się jeśli przyspieszę w trakcie terkotania , czy jeżeli je, powiedzmy, że wywołam przy większej prędkości? |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 24-05-2008, 14:06
|
|
|
Alexander napisał/a: | A masz na mysli, czy częstotliwośc zmienia się jeśli przyspieszę w trakcie terkotania , czy jeżeli je, powiedzmy, że wywołam przy większej prędkości? |
No i jedno i drugie.
Czy terkota szybciej jeśli wystąpi przy większej prędkości
I czy np jak ruszasz jest coraz szybsze.
A może jakiś zawór nie wyregulowany i podzwania przy większym obciążeniu silnika.
Powinno być wtedy słyszalne jak zapniesz wysoki bieg (niskie obroty) i podczas jazdy dasz mu nagle dużo gazu. |
|
|
|
 |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 24-05-2008, 16:13
|
|
|
więc wysoki bieg+ dużo gazu= brak objawów. po prostu muli jak każde auto:)
Co do szybkości, to przy większej szybkości jest słabiej słyszalne, ale to pewnie kwestia, że od wiatru i silnika jest sporo głośniej. Nie zauważyłem, żeby częstotliwość dźwięku się zmieniała, raczej tka jak już napisałem im szybciej tym ciszej. No i słychać tylko jeżeli wcisnę i puszcze sprzęgło przy większych obrotach, tak żeby auto musiało.. przyhamować silnikiem.
nie da się powiedzieć czy przy ruszaniu jest szybsze bo to trwa sekundę, może półtorej |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 24-05-2008, 18:02
|
|
|
josie napisał/a: | A może jakiś zawór nie wyregulowany | Absolutnie nie. Moim zdaniem Alexander to będzie coś w zawieszeniu, ale co to nie mam pojęcia. Tam wszystko było jak fabryczne. |
|
|
|
 |
PiotrekSL4
Mitsumaniak

Auto: Cari 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 347 Skąd: Tomaszów Maz.
|
Wysłany: 24-05-2008, 18:14
|
|
|
U mnie np. slychac lozysko oporowe ale tylko gdy pedal sprzegla nie jest wcisniety. Gdy wcisne ucicha. Wiec u ciebie odpada bo byloby je slychac zawsze w okreslonych warunkach np na postoju. A u ciebie sie zdarza raz przy cofaniu raz przy mniejszej predkosci.
Ja zacząlbym od spuszczenia oleju ze skrzyni. Prosta czynnosc i mozna od razu stwierdzić czy to skrzynia czy nie. Mialem podobnie jak Ty u brata w Civicu. Cos pukalo przy ruszaniu, czasami w trakcie jazdy, tak jakby silnik bujal sie na poduszkach. Jezdzil z tym dopóki przy cofaniu nie zblokowalo przednich kół. Po rozebraniu okazalo sie ze wysypały sie kulki z któregoś z łożysk. Byly kwadratowe. To cud że to auto w ogóle jeździło. Nie strasze cie tylko przestrzegam. Nie bagatelizuj sprawy. |
_________________ Wspomnienie...
 |
|
|
|
 |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 24-05-2008, 18:38
|
|
|
z tym, ze takie zabawy to raczej nie na własnym podwórku tylko przykładowo u mechanika. Bo ze mnie niestety mechanik żaden i ani nie wiem jak się spuszcza olej, ani nie bardzo po tym spuszczeniu będę umiał sam cokolwiek wydedukować:P chociaż piszesz, że to prosta czynność to może nie ma się czego bać?
I rozumiem, że te kulki które się zrobiły kwadratowe to nei były w skrzyni tylko gdzieś indziej. Czy źle rozumiem:)? |
|
|
|
 |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 24-05-2008, 18:53
|
|
|
Prawdopodobnie chodzilo mu o lozysko w piascie Moze masz jakis luz w zawieszeniu |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 25-05-2008, 15:38
|
|
|
PiotrekSL4 to nie łożysko oporowe, ani skrzynia, bo ten dźwięk słychać wyraźnie z lewej strony, a skrzynia i sprzęgło jest z prawej strony. Alexander nie ruszaj skrzyni, bo nie ma potrzeby i jest w niej prawie nowy, drogi olej. |
|
|
|
 |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 25-05-2008, 15:41
|
|
|
ok, skrzyni nie ruszam;)
ale nie mam pewności czy słychać z lewej czy z prawej strony. Także może prawej strony nie należy wykluczać? |
|
|
|
 |
PiotrekSL4
Mitsumaniak

Auto: Cari 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 347 Skąd: Tomaszów Maz.
|
Wysłany: 25-05-2008, 16:28
|
|
|
Nie, nie oto mi chodziło żeby wyjmować od razu skrzynie. broń Boże. Spuszczając olej mozemy lub nie ujrzeć w nim drobne opiłki metalu, które mogą świadczyc o zurzyciu sie pewnych elementów. Ale skoro Hugo mowi ze krzynia jest ok to ja mu wierze. Analizuj kazda podpowiedz, moze ktos nasunie Ci pomysl co to moze byc |
_________________ Wspomnienie...
 |
|
|
|
 |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 25-05-2008, 18:10
|
|
|
PiotrekSL4 napisał/a: | Jezdzil z tym dopóki przy cofaniu nie zblokowalo przednich kół. Po rozebraniu okazalo sie ze wysypały sie kulki z któregoś z łożysk. |
O ktore lozysko Ci chodzilo? oporowe czy w piascie ? |
|
|
|
 |
|