Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

grzesiek1968 · Wysłany: 18-02-2010, 19:05 **[2.5 TD] Spadek mocy i czarne chmury**

Dzisiaj po powrocie z pracy do domu nagle spadła moc ,a z rury czarne chmury tok potęzne że samochody jadące za mna zwolniły i czekały aż odjade dalej ,niedawno miałem kłopoty ze świeczkami a tu już nowy problem , samochód pali od pierwszego strzała ale jazda jest porazką jest bardzo słaby, normalnie wchodzi na obroty
no i te czarne chmury ,są przerarzające brak mi pomysłu co mogło się stać, żadnych obiawów wcześniej żadnych stuków itp , czy to już koniec jego żywota
prosze o pomoc co mogło się stać :cry:

Andrew · Wysłany: 18-02-2010, 19:43

grzesiek1968, padła Ci turbina. Zregeneruj i będzie ok dalej.

grzesiek1968 · Wysłany: 18-02-2010, 19:57

A czy ktoś może mi doradzić co jest lepsze regeneracja czy kupno urzywki , jerzeli regeneracja to jaki koszt i zas swierzy wydatek ,a jak taką turbine można sprawdzić

Andrew · Wysłany: 18-02-2010, 20:02

Lepiej zregenerować, gdyż w używce nie wiesz co kupujesz. Koszt regeneracji to ok. 1000 PLN. Sam naocznie widzisz, że auto dymi, jak jest padnięta turbinka to można odczuć, że do jakichś obrotów auto jest zamulone, a później nagle daje wygar z wydechu i coś zamierza pchać do przodu przez siłę...

[ Dodano: 18-02-2010, 20:03 ]
Przynajmniej ja taki przypadek widziałem. Najlepiej oddać do zakładu regenerującego i będzie wiadomo. Ale to na 100% padnięte turbo.

jawaldek · Wysłany: 18-02-2010, 20:16

grzesiek1968 · Wysłany: 18-02-2010, 20:36

Witam ,przewody od interkulera są całe niema wycieku powietrza , pompy nie ruszałem ,a jeżeli chodzi o spalanie to niewiem nie przysłuchiwałem się ale wydaje sie że jest normalne

jawaldek · Wysłany: 18-02-2010, 20:42

grzesiek1968 · Wysłany: 18-02-2010, 21:25

Dzięki za wszystkie rady wlasnie czytałem Dziennik z zycia pajero jest naprawde bardzo interesujący ,terz składam pokłon dla stegano -szacunek

[ Dodano: 19-02-2010, 19:28 ]
:lol:

Panowie to nie turbosprężarka

Postnowiłem dziś wyciągnąć turbospręzarke tak jakmi radziliście ,ale przedtem chciałem sprawdzić jeszczeraz jak obroty i moc --masakra przy dwóch tysiącach dym był taki jak by sie paliła fabryka opon ,
Zabrałem sie więc do demontarzu interkulera, odkręciłem go ,patrze a tu nad pompą wtryskową jest coś w rodzaju potenciametra z trzema kabelkami ,a jeden z nich jest urwany , więc zlutowałem go i na szybkiego wpiołem interkuler do sprawdzeni czy aby powodem tego nie był właśnie ten przerwany kabelek ,ale zapomniałem skręcic dokładnie wszystki połączenia od turbo do kolektora ssącego ,silnik zapalił od pierwszego razu
ale w momencie dodania gazu do trzech tysięcy był potęzny wystrzał turbospręzarka wytworzyła tak duże cisnienie że zerwało węza z kolektora ssącego ,poskręcałem wszystko dokładnie i pruba wyjazdy z garazu na miasto -ku mojemu żdziwieniu :shock:

wszystko było tak jak dawniej czyli ok samochód jeżdzi brak obiawów czrnego dymienia i moc jest w porządalu

Murzyn · Wysłany: 03-03-2010, 17:01

Panowie tak gwoli scislosci, jak pada turbina to autpo dymi na bialo, a nie na czarno

Jak jest duzo czarnego dymu, to jest objaw zbyt bogatej mieszanki (za duzo paliwa za malo tlenu) i tu sie szuka przyczyny - przewody IC(czy szczelnosc calego układu dolotowego), LMM, przewody podcisnieniowe itd.

Wrzuce - jak znajde - taki opracowany przezemnie prosty schemat diagnozowania silnikow diesla - moze sie przyda dla potomnych (tylko podpowiedzcie do jakiego działu bo sprawdzi sie w przypadku kazdego modelu miska

Faraonix · Wysłany: 03-03-2010, 18:06

Sprawdz zawor egr, moze cie sie nie zamyka. Wtedy masz brak mocy, kopcenie i smierdzi ze sie udusic mozna. Ludzie w autach za mna pospiesznie okna latem zamykali

Najprosciej jest go zaslepic blaszka i po klopocie jesli to byla jego wina. Proponuje poswiecic szpachelke nierdzewna. Probowalem kiedys blaszke z puszki coli ale sie szybko przepalila.

zbyszekm2 · Wysłany: 04-03-2010, 22:18

Murzyn · Wysłany: 05-03-2010, 00:32

Padła turbina = poszły uszczelniacze, lub wirnik. Tak czy siak olej idzie do wydechu i tam się spala. Jaki kolor ma palona oliwa każdy sprawdzi w kuchni. Ja sprawdziłem na 2 turbinach

za mało powietrza nie będzie miało bo po takiej awarii, auto powinno natychmiastowo złapać tryb awaryjny, czyli coś na kształt ustawień N/A

zbyszekm2 · Wysłany: 05-03-2010, 07:39

niestety pajero do roku 2000 nie maja takiej opcji TRYB AWARYJNY.

grzesiek1968 · Wysłany: 06-03-2010, 20:58

TAK JAK PISAŁEM WCZESNIEJ TO NIE PADŁA TURBINA TYLKO
NAD POMPĄ WTRYSKOWĄ JEST COS W RODZAJU POTENCIOMETRA SPRZEŻONEGO RAZEM Z POMPĄ WTRYSKOWĄ ,I TAM BYŁ URWANY JEDEN Z TRZECH KABELKÓW PO ZLUTOWANIU GO WSZYSTKO JEST OK

zbyszekm2 · Wysłany: 10-03-2010, 23:49