Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Xsystoff]

Temat troche odmienny od panujacych starndardow, bo strona wizualna samochodu mnie nie interesuje wiec nie bedzie dokladek, zderzakow, lotek, polerki lakieru itp, natomiast bedzie czysty performance i przydatnosc w upalaniu po roznych zawodach, ale mysle ze kogos ten temat jednak zainteresuje


Dlaczego Colt?

Ogladalem wiele samochód przed kupnem Mitsubishi. Z budzetem na zakup w okolicach 2 tys zł znalezienie auta nie bedacego totalna padlina jest dosyc trudne, jezeli dodamy do tego kryterium w postaci OC + przeglad na co najmniej pol roku do przodu + kryterium odleglosciowe czyli tylko Zachodniopomorskie zadanie sie staje coraz trudniejsze W zasadzie sledzenie allegro zaczalem w grudniu i dopiero w lutym udalo sie znalezc cos ciekawego. Generalnie w mojej opinii lata '80 i poczatek `90 to dominacja konstrukcji z japonii nad europejczykami w dziedzinie samochodow miejskich i klasy kompakt. Ogladajac Clio czy AX`a ktore nie posiadaly wskaznika temp cieczy chlodzacej mozna dojsc do wniosku, ze cos jest jednak nie tak Zawieszenia japonczykow czy silniki rowniez sugeruja wybor JDM, nie mowiac o wnetrzach, bo siedzac np. w starej Corsie mozna puscic pawia Zeby nie przynudzac: pojawil sie nagle Colt C50 z okolicy, przyzwoita cena, OC + przeglad na 8 miesiecy do przodu, z wygladu rowniez w miare ok, rost frei, szybka lektura danych technicznych w necie i... kupno. W cenie Xboxa 360.

Dlaczego 4g13?

Slowo sport w polaczeniu z tym silnikiem moze budzic zdziwienie. Spiesze z tlumaczniem.
Majac 1.3 jestem w klasie pojemnosciowej 1200-1400ccm. 75 koni to calkiem dobry wynik
patrzac na konkurencje (pomijajac Swifta GTi ). Natomiast majac Colta 1.5 jezdzilbym
w klasie 1400-1600ccm, a wiec ze wszystkimi Hondami. Nie musze mowic co zrobia Hondy
z 90 konnym Coltem. Zjedza go na sniadanie i wypluja wydechem. Wiec moze Colt GTi?
136 koni w klasie >1600 to... slaby wynik. Przy Subaru Imprezie czy Preludzie z H22 pod maska (2.2 vtec 200 koni) to bylby chlopiec do bicia. Szybki spod swiatel ale dostajacy baty na zawodach. Ponad to, stare GTi nie ma nic przydatnego w sporcie. Lepsze wyposazenie? Zbedny ciezar. Lepsze wnetrze? I tak bedzie blacha + kubly. Lepsze zawieszenie? I tak bedzie inne.Lepsze hamulce? W wiekszosci przypadkow to tylko problem z dostepnoscia czesci, KJS to nie hamowanie 160-0. Lepszy silnik? 20 lat katowania przez poprzednich wlascicieli to zadna zaleta. W przypadku podstawowych jednostek jest jednak szansa trafienia na normalnie uzytkowany silnik. I czesci tansze, a w najgorszym przypadku drugi za 300 zł. Co prawda gaznik + ecu + sonda to wynalazek szatana, powinno byc 4g666 ale narazie nawet daje rade, wiec konwersja na efi chyba
poczeka. A moze jej nie bedzie. Inna sprawa, ze 75 koni to sporo do nauki latania po luznych nawierzchniach. Jak ktos nie wierzy, proponuje na szutrze w lesie miedzy drzewami podciac auto przy 50 km/h i sprobowac wyprowadzic Jest zabawa


Po kupnie...

Tak sie prezentowal:




Powiecie, cholera ladne C50, az szkoda do sportu, jednak prawda jest troche brutalniejsza:






Dodac brudne i smierdzace wnetrze (chociaz nie zniszczone) i mozna bylo ladnie zbic cene.




W bonusie byla jeszcze najbardziej uwalona komora silnika jaka widzialem w cywilnym samochodzie:
















Rozrzad majacy na karku 80 tys km + wywalone uszczelniacze walka i walu:




I moj faworyt czyli karton na chlodnicy. Niestety nie jestem w stanie pojac
dlaczego niektorzy ludzie zamiast wymienic tremostat (20zł) jecza ze auto
dlugo sie rozgrzewa i duzo pali.




Reanimujemy...


Jeszcze tego samego dnia po kupnie wykonane kilka
telefonow i mam zestaw startowy (pasek, napinacz, termostat, filtr oleju, filtr powietrza,
olej oraz plyn chlodniczy):



Jazda bez obrotomierza to najgorsze co moze byc, wiec po 24h od kupna pojawily sie nowe:






Bez zimowek to sobie mozna w garazu pojezdzic przod tyl, wiec doszly 4x prawie nowe
Kormorany. Na kopnym sniegu swietnie ida, ale tutaj przyznam sie, ze troche spapralem
ale o tym pozniej.




Mogac juz bezpiecznie polatac wybralem sie na 80 minutowe upalanko po torze w celu przetestowania jak to jezdzi:







Niestety wyszly dwie rzeczy. Po pierwsze seryjna kierownica jest okrutna i szybkie krecenie
jest prawie nie mozliwe, zalozenie kontry i odkrecenie jest bardzo niewygodne. Druga rzecza ktora wyszla to szarpanie (w zasadzie jeszcze przed jazda po torze). Przy 1/4 baku auto zaczelo szarpac i ledwo dojechalem do stacji benzynowej. Zatankowanie kilku litrow pomoglo, ale po przejechaniu 50 km znowu co jakis czas zaczelo poszarpywac. Pelen zbiornik i nadal przejazd przez torowisko czy szybki zakret i jest czkawka. Ponad to nie da sie jezdzic wolno na jedynce czy spokojnie ruszyc. Niskie obroty (2000-4000) katastrofalnie slabe. Podejrzenie padlo na syf w baku. Wymiana filtra paliwa i rozciecie starego brzeszczotem wyjasnily sprawe:



Nowy filtr pomogl, auto nie szarpie mimo ze wyjezdzilem prawie caly bak. Raz po przeleceniu torowiska minimalnie sie zastanowilo czy przyspieszyc ale nie szarpnelo. Filtr 10 zl wiec narazie nie bede sciagal baku, najwyzej wymienie za jakis czas na kolejny nowy. W kazdym razie sytuacja jest monitorowana, a samochod odzyskal wigor na dole




W miedzyczasie wymienione lozyska:




Ktorych wymiana niestety spowodowaly szuranie bebna (wytarty rant), wiec dojdzie jeszcze w marcu koszt przetoczenia :/

W zwiazku ze zbizajacymi sie pierwszymi zawodami trzeba bylo cos zrobic z kierownica. Pech chcial, ze na allegro akurat nie bylo tej z GTi/1.5, odwiedzilem jeszcze pobliski szrot
(dla Szczecinian - slawny Xedos) i wytargalem stamtad nabe z galanta z kierownica za 20 zł. Kierownica okazala sie byc oryginalnym bbs`em To juz jest widok po jej reanimacji (sciagnieciu wierzchniej, splesnialem i podartej warstwy skory (ktos ja musial obszywac niefabrycznie). Do tego doklejony czerwony pasek i mozna latac Drewno pasuje jak pewnej pannie rozaniec ale za 2 dychy nie mozna marudzic.







Przyszedl czas na pierwszy start:












Musze powiedziec, ze mialem obawy ale wyszlo bardzo dobrze. Przede wszytkim fajnie sie prowadzi nawet na seryjnym zawiasie, jest spokojny, przewiduwalny i neutralny. Nie wypluwa go mocno, fajnie sie lewa noga hamuje (pedaly nie sa wasko jak w Swifcie chociazby), a do tego krotka skrzynia i czego chciec wiece Imho tylko lepszych opon,
o ile kormoranki 155/70 dawaly fajnie rade w sniegu, to na mokrym dramat. Niestety ugotowalem tez hamulce (podejrzewam kilku jak nie kilkunastoletni plyn, stare przewody i lekko tracy beben). 4 miejsce w klasie <1400 i tak bylo dobrym wynikiem, bo trzech przedmna objezdzalo mnie nawet jak startowalem Swiftem GTi Jedyne nad czym mozna jeszcze podumac, to zeby kopniak mocy byl przy 3500 rpm, a nie przy 4500 Ale przynajmniej idzie do 7000 bez zadyszki (w ogole to przy 7200 nie odcina i boje sie zakrecic wyzej).

W nagrode za dzielnosc i fun na zawodach Colt dostal prezencik Male pucu-pucu myju-myju.

















Oczywiscie troche go ubrudzilem na torze, wiec z zewnatrz tez bylo mycie






Dzisiaj tez wreszcie przyszla kierowniczka





W najblizszym czasie mam zamiar wyczyscic smierdzace wnetrze, ogarnac hamulce i wrzucic rozporki. W kwietniu tez chcialbym juz miec kubly i ogolocony srodek. W marcu pierwszy KJS, wiec mam nadzieje ze sie wyrobie


Uffff ale sie napisalem, mam nadzieje ze ktos przeczyta

[stary alfer]

[Rafal_Szczecin]

no misiek tylko zeby jak najmniej takich przygod jak na szybkim spocie czyli zero kapci .

z hamulcami to tak jak rozmawialismy, trzeba od tego zaczac, a potem sie bedziemy zastanawac

pod maska ma byc brudno, ale skoro nie lubisz, to moze byc tak jak zrobiles

uzupelnij plyn do spryskiwaczy

powodzenia !

[Lechfan]

Fajny temat, dobrze sie czyta.
Powodzenia w modach i startach!

[Xsystoff]

Pffffff za 2x rozporki do Colta krzykneli mi 450 zł, a do Swifta robilem u niego rok temu za 150 zl sztuka. Jak nie zejda z ceny to bede musial poszukac kogos innego. Ale za to jak dobrze pojdzie to w ciagu 2 tygodni beda dwa kubly Mirco No i wyglada, ze beben sie dociera, bo coraz mniej szumi i ociera, wiec moze uda sie nie robic przetaczania. Ale plyn to leci do wymiany tak czy siak, bo od tego jednak zalezy moje zdrowie. Kubly sie nie skladaja, wiec przy okazji wywale tez smierdzace od papierochow tylnie plastki, kanape itp. Jest progres.


p.s
co ciekawe kierownica z Colta GTi bije na glowe kierownice ze Swifta GTi. Ot taki maly plusik dla Mitsu

[dewu123]

DAWAJ WIĘCEJ ZDJĘĆ MIŚKA!!!

[Xsystoff]

O zapomnialem o tym temacie Minelo 1.5 roku i... mozna powiedziec ze 1szy etap Colta zakonczylem Opis krok po kroku jest na Coltmanii, wiec ogranicze sie do krotkiego podsumowania. Od maja 2011 konfiguracja jest nastepujaca:

Silnik:
Uszczelnione 4g13, powymieniane filtry, oleje, rozrzad. Ogarniete ssanie i wolne obroty, dzialajace jak z fabryki. Ogolnie zdrowy i silny motor. Termostat 82*C ---> nigdy sie nie wlaczyl wiatrak mimo upalania po kilka km przy >30*C. Do końca nie brał plynu, a oleju w normie jak na jazde do 7 tys rpm

Naped:
Skrzynia na nowym oleju, nowe uszczelniacze polosi, nowe przeguby zewnetrzne i lozyska. Pracowala do konca perfekcyjnie i nie bala sie hardcorowych redukcji Kola poczatkowo byly 13stki z oponami 175/50 wiec malutkie, pieknie poskracaly przelozenia, ale przesiadlem sie w maju na 15-stki z oponami 195/45 i nie zaluje, gorsze przyspieszenie ale fantastyczna trakcja.

Wydech:
Wywalony katalizator oraz gigantycznych rozmiarow ori tlumik koncowy (w Coltcie nie ma srodkowego fabrycznie), zamiast kata sportowy przelotowy tlumik srodkowy i do konca pusta rura. Fajny rajdowy ryk, strzelanie w wydech i zero meczacego basu. Powiekszona srednica do 2".

Hamulce:
Po kupnie auta byly swieze tarcze i klocki, wymienilem plyn i naprawilem z tylu w jednym bebnie cylinderek. Hamulce ugotowalem tylko na jednym RS`ie, padly na 6km upalania latem. Reczny hardcorowy, przy 80 km/h blokowal kola, pozniej oslabl jak go meczylem caly sezon

Zawieszenie:
Przod seria, obnizanie to najgorsza rzecz na KJS czy RS, zawieszenie musi miec skok, a auto przeswit. Tyl -40mm dzieki sprezyna Ta-Technix, auto stoi prosto, bo po wywaleniu srodka tyl poszedl ostro w gore i trzeba bylo sprowadzic go spowrotem do poziomu Rozporka gorna przod + tyl robione na zamowienie.

Wnetrze:
Kubly Mirco S2 + pasy 3pkt Schroth, wywalona wykladzina, plastiki, podsufitka, tylnia kanapa, wygluszenia, wszystko co sie dalo. Naba + skorzana kierownica z odsadzeniem.

Na zewnatrz:
Oklejenie to robota chlopakow ze Stargadu, ich projekt i wykonanie, ja nanioslem kilka poprawek Wywalona wycieraczka z tylu, dolozone halogeny z przodu oraz chlapacze. Zakonserwowana buda od spodu, ale tam nie ma rdzy wiec z troski, a nie z koniecznosci



Foto w akcji:































Srodek jest bez plastikow przy recznym i lewarku, a takze bez dywanu, ale kubly te same:






Nie patrzcie na wiszace kable, bo to juz foto srodka z etapu II ale o tym pozniej




Pod maska:




Filmy:
0-100

on-board z lokalnej imprezy na torze kartingowym

dzwiek wydechu


Mala kompilacja jak jeszcze nie byl oklejony i nie mial wydechu

Samochodem praktycznie osiagnalem wszystko w klasie 1200-1400ccm, mimo ze mialem najslabsze auto. Walczylem i wygrywalem z Suzuki Swiftem GTi (1.3 101hp/740kg), Fiatem 125p (1.4 120hp/1000kg), Citrem AX (1.4 >100hp 700kg), roznymi Polo 1.3 itp. Niestety na koncu moje wygrane to glownie bledy rywali, a zdarzalo sie ze jak AX nie zrobil bledu to mi tak odjezdzal na prostych ze nie bylo szans dogonic na zakretach. Tak wiec po dwoch sezonach z 1.3 nastapila decyzja o swapie. Nie chcialem zmieniac auta bo polubilem Colta to raz, a dwa jest strasznie szeroki i prowadzi sie niesamowicie neutralnie, a jak juz pojdzie bokie na syfie to mozna go z rewelacyjna latwoscia kontrolowac. Tak wiec obecnie auto sie zbroi na nowy sezon. Bedzie 2.0 150hp z eclipsa w budzie 800kg. Mam nadzieje, ze pol tony mniej niz eclipse, 12% krotsza skrzynia i dobre opony pozwola robic 0-100 w niskie 6s, a przeszczepione hamulce szybko sie zatrzymywac. Bedzie jeszcze kilka smaczkow, ale to opisze jak auto bedzie jezdzic

edit: Ten kolokwializm podchodzi pod wulgaryzm.

[wookash83]

ciekawy temacik dopiero teraz się doczytałem i trzymam kciuki za następny etap już w tej wersji co widać na filmiku nieźle się zbierał a co dopiero z 150KM

[Rafal_Szczecin]

Krzysiek . powodzenia

[BeNeK]

Oj z 4g63 to będzie nieźle latać ;p
Jestem pełen podziwu dla twojego Colta jak na Gaźnikowego jednowałkowca o poj. 1.3 i 12v to idzie jak zły ok 8s do 100 ? Ile on waży ?
pozdro !

[Xsystoff]

Waga 800-810kg, do setki realnie 9.5s, ale na 15stkach juz pewnie 10.5-11

[dewu123]

Liczymy na 6s-

[mkm]

Xsystoff, czy po swapie nie boisz sie mocniejszej klasy? Czym dysponuje konkurencja?

[Xsystoff]

Najmocniejsza konkurencja na lokalnych RallySprintach w klasie IV to:
- Astra GSi
- Escort RS
- Golf III GTI
- Ibiza Cupra

Wszystkie maja 2.0 i 150hp, ale sa ciezsze od Colta o 200-250kg, a to bardzo duzo Powinienem miec najszybsze auto w swojej klasie. Niestety troche sie przytyje Coltowi, bo wchodza wieksza hamulce czy wspomaganie ale mimo wszystko jestem dobrej mysli Nie wiem jak w Rallylandzie, bo tam pewnie bedzie troche mocnych Hond, ale bede sie bronil masa, a takze jej rozlozeniem, bo bedzie kilka modow zeby Colt byl lepiej wywazony.

[rosomak1983]

silnik wsadziłes jak leci czy cos kombinowałes/ remontowałes ???