Trzaski przy uruchamianiu sprężarki klimy |
Autor |
Wiadomość |
alfiq
Forumowicz dexter
Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 153 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 26-03-2010, 21:20 Trzaski przy uruchamianiu sprężarki klimy
|
|
|
Witam, poszukałem w tematach o Lancerku ale tego nie znalazłem. Mam więc nowe pytanie.
Dziś po raz pierwszy odpaliłem klimę na chłodzenie (wcześniej, zgodnie z zaleceniami chodziła co tydzień przez kilka minut ale na grzaniu). Po odpaleniu klimy i przejechaniu niedługiej trasy (ok 30 km), gdy wreszcie zwolniłem, zauważyłem że co chwila skaczą mi obroty. Zatrzymałem się, otworzyłem maskę i usłyszałem trzask, dość głośny i nieprzyjemny. Dobiegał z okolicy sprężarki a wydobywał się wtedy, gdy właczał się wentylator na chłodnicy klimatyzacji. Ja rozumiem, że musi sie on uruchamiać, aby utrzymać żądaną temperaturę i że obroty silnika mogą wtedy rosnąć, ale czy ten trzask jest normalny ? Bo mnie niepokoi.... |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 26-03-2010, 22:50
|
|
|
U mnie może to nie jest trzask ale jak by odgłos zapięcia trzzzz. Od razu słychać rozkręcającą się sprężarkę i 2 wentylatory bbbbbbbbbbrrrrrrrr Tak że jak działa to ok a trzask może dochodzić że sprzęgła sprężarki. A obroty wzrastały o 100-200 obrotów czy więcej?
Do tego jak odpalałeś klimę poniżej 0 stopni to sprężarka i tak nie działała. |
|
|
|
 |
conrad
Mitsumaniak

Auto: Lancer 06' 4G18
Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 26-03-2010, 23:04
|
|
|
Podobny temat już kiedyś był przerabiany ("Nierówna praca silnika na luzie")...
Wydaje mi, że "problem" wynika z charakteru pracy sprężarki klimatyzacji. Wydajność chłodzenia układu z tego typu sprężarkami zależy od prędkości obrotowej silnika. Dostosowanie wydajności chłodzenia do potrzeb następuje poprzez krótkotrwałe rozłączanie sprzęgła elektromagnetycznego zespołu napędu sprężarki. Włączenie elektromagnesu powoduje przeniesienie momentu napędowego (z koła pasowego) na wałek sprężarki, kosztem wzrostu obciążenia na wale silnika i w połączeniu ze sterowaniem w konsekwencji "zachwianie" obrotów.
Mam takie same objawy tzn. chwilowy (około 2s. ) spadek obrotów na biegu jałowym (do około 600 obr/min), przez co odczuwalne są dość irytujące drgania tylko przy włączonej klimatyzacji, objawy te nie występują gdy nie korzystam z klimatyzacji. |
|
|
|
 |
alfiq
Forumowicz dexter
Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 153 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 27-03-2010, 09:09
|
|
|
Tak, jak pisałem, nie chodzi mi o obroty, bo to jestem w stanie zrozumieć. Wiem też, że jakiś dźwięk przy zasprzęglaniu może się wydobywać ale chyba nie taki trzask, jak u mnie. Jak otworzę szybę i to się dzieje, to aż jest nieprzyjemnie.... |
|
|
|
 |
basik
Mitsumaniak
Auto: Lancer Sportback 1.8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Lis 2008 Posty: 199 Skąd: Kraków (okolice)
|
Wysłany: 27-03-2010, 09:51
|
|
|
w moim tez słychać moment kiedy sprężarka się włącza słuchać taki stuk jakby się przełączył jakiś przełącznik. Jest on słyszalny, ale nie aż tak bardzo dokuczliwy jak pisze o tym kolega alfiq |
|
|
|
 |
racer1972
Mitsumaniak trochę w opozycji...

Auto: Lancer 1.8 SB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sty 2010 Posty: 645 Skąd: Beuthen
|
Wysłany: 27-03-2010, 16:43
|
|
|
U mnie klima załącza się praktycznie niesłyszalnie a obroty nie wariują... Choć czasem słychać różne dziwne odgłosy,których nie należy się bać zgodnie z instrukcją obłsugi... No alfiq coś masz pecha z tym autem (nie Ty jeden) |
|
|
|
 |
alfiq
Forumowicz dexter
Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 153 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 29-03-2010, 19:07
|
|
|
Posłuchałem dziś egzemplarza testowego w serwisie i jest to samo. Tj. przy zasprzęglaniu elektromagnes jak "chwyta" sprężarkę, to tak stuka, dość głośno. Obroty tak jak mówiłem nie szaleją a skoro i ten stuk jest normalny (w tych dwóch autach) to chyba jest ok. Ale miałbym prośbę do posiadających autmatyczną klimę, żeby kiedyś, w wolnej chwili na postoju zajrzeli pod maskę gdy chodzi klima i posłuchali, czy zasprzęglanie sprężarki też mają takie głośne. Sprężarka zasprzęgla się co chwilę (nie tak jak w moim starym aucie, gdzie jak się włączyła to już zostawała) i okresowo dobija sobie ciśnienie. Długiego czekanie więc nie będzie
Może się przeciez okazać, że oba autka mają coś nie "teges"
Z góry dzięki.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
Wysłany: 29-03-2010, 20:05
|
|
|
Jak już ktoś napisał temat był omawiany. W celu weryfikacji umów się z kimś z Twojego regionu, kto posiada auto od dłuższego czasu. Alternatywą, jest spotkanie na zlocie w Wilkasach większej ilości użytkowników Lancera i zorganizowanie wspólnej prezentacji/konkursu głosności tegoż mechanizmu |
_________________ Suzuki Ignis 1,2 (2019) |
|
|
|
 |
alfiq
Forumowicz dexter
Auto: Lancer Sportback Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 153 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 29-03-2010, 20:24
|
|
|
O świetnie To będę miał pretekst, żeby zjawić się na spotkaniu w Katowicach |
|
|
|
 |
krzycho81
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lis 2009 Posty: 79 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 01-06-2010, 18:30
|
|
|
Dzisiaj w korku usłyszałem to samo. Z przodu słychać głośne "pstryknięcie". Myślę, coś się załączyło. Ale po chwili znów ten sam odgłos i tak co kilkadziesiąt sekund, aż do postoju gdzie po otwarciu maski w moim odczuciu pstrykanie zbyt głośne. Znów muszę z czymś jechać do serwisu ! |
|
|
|
 |
michaello
Forumowicz

Auto: Byl LANCER jest CIVIC X Hatch
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 460 Skąd: WE
|
Wysłany: 01-06-2010, 19:05
|
|
|
Glosne "pstrykniecia", a nawet naprawde glosne "trzaski" co kilkanascie sekund, slysze czesto na postoju po jezdzie. Moge smialo powiedziec, ze ta przypadlosc czasami daje znac o sobie a czasami nie /to potwierdza chyba teze o klimatyzacji/. Tak naprawde to kompletnie sie tym nie przejmuje. |
|
|
|
 |
krzycho81
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lis 2009 Posty: 79 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 01-06-2010, 19:20
|
|
|
michaello napisał/a: | slysze czesto na postoju po jezdzie |
I w trakcie też ??? Piszesz o pstrykaniu jak wychładzają się metalowe elementy a ja piszę o pstrykanie po załączeniu klimy. Czy jadę czy stoję, pstryka. |
|
|
|
 |
michaello
Forumowicz

Auto: Byl LANCER jest CIVIC X Hatch
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 460 Skąd: WE
|
Wysłany: 01-06-2010, 20:15
|
|
|
W trakacie jazdy albo nie zwracam na to uwagi albo nic nie slysze bo z reguly staram sie wycisnac te 143 KM z mojego lancera. Na postoju owszem slychac rowniez pstrykanie, ale to raczej stygnacy katalizator. Ja pisze rowniez o naprawde glosnych trzaskach.(slychac je z odleglosci kilku metrow!!!) Gdzies na forum jest watek o niepokojacych dzwiekach dochodzacych spod maski i o ile sobie przypominam to nawet koledzy umawiali sie w tej sprawie "na miescie"w celu wymiany pogladow.
ps. to bylo chyba gdzies w tym watku, ale nie jestem pewien
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=26270 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23637 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 01-06-2010, 21:49
|
|
|
krzycho81 napisał/a: | Z przodu słychać głośne "pstryknięcie". | Powtarzajacy sie cykl oznacza zalaczanie sprzegla klimatyzacji w celu wyrownania cisnienia w ukladzie, przy obecnych temperaturach klima nie musi pracowac ciagle, dlatego systematycznie zalacza sie co jakis czas, towarzyszy temu wtedy pstrykniecie, pykniecie, czyjak kto woli, jak kto topostrzega, wraz z delikatnym podbiciem obrotow (jezeli silnik pracuje na biegu jalowym).
Dla pewnosci zawsze mozesz zajechac na serwis i zapytac sie czy to norma, byc moze to co opisujesz nie jest tym o czym ja mysle. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
krzycho81
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Lis 2009 Posty: 79 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 03-06-2010, 21:24
|
|
|
robertdg, Prawdopodobnie piszemy o tym samym objawie. Tak czy inaczej na czwartek jestem umówiony z oponami i przy okazji poproszę o odpalenie klimy w aucie testowym. |
|
|
|
 |
|