Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CAxA] Zapieczona śruba: amortyzator - wahacz
Autor Wiadomość
harpagan 
Mitsumaniak
Jaśnie Wielmożny Pan


Auto: Colt CC5A 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 42 razy
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 2470
Skąd: wawrzyszewowo
Wysłany: 31-03-2010, 09:26   [CAxA] Zapieczona śruba: amortyzator - wahacz

Zostałem pokonany przez kawałek żelastwa.
Śruba skręcająca ze sobą tylny amortyzator z wahaczem nie chce nawet drgnąć.
Odkręcenie nakrętki było już sporym wyzwaniem, ale udało się.
Tona wylanego WD40 czy zabieg podgrzewania opalarką nie pomógł.
Potrzebuję wybić to ustrojstwo i nie uszkodzić amortyzatora.
Jakiś pomysł ?
_________________
Frankenstein CC5A 4x4
 
 
 
kartomaniak gti 
Forumowicz
stary kartingowiec


Auto: CA5A ,Corsa B, Star 28 :)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 1073
Skąd: wrocław
Wysłany: 31-03-2010, 10:06   

harpagan napisał/a:
zabieg podgrzewania opalarką nie pomógł.
harpagan, ja używam do takich rzeczy palnika gazowego i nie ma siły - musi puścić
_________________

 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 31-03-2010, 10:27   

Spróbuj podłożyć podnośnik pod wahacz, pomanewrować nim góra-dół i wtedy wybijać śrubę.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 31-03-2010, 10:37   

harpagan napisał/a:
Śruba skręcająca ze sobą tylny amortyzator z wahaczem
kartomaniak gti napisał/a:
ja używam do takich rzeczy palnika gazowego

przy takim zabiegu tulejka gumowa by się wytopiła, czasami prosciej wyjac wachacz z amorem, ale na upartego dobry młotek i opukiwanie śruby, no i trzeba sie modlic aby rdza odpuscila
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
harpagan 
Mitsumaniak
Jaśnie Wielmożny Pan


Auto: Colt CC5A 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 42 razy
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 2470
Skąd: wawrzyszewowo
Wysłany: 31-03-2010, 10:39   

kartomaniak gti napisał/a:
harpagan, ja używam do takich rzeczy palnika gazowego i nie ma siły - musi puścić

Nie mam niestety w arsenale garażowym takiego sprzętu ;)
Zastanawiam się też co powie na taką temperaturę guma w amortyzatorze

gregorbu napisał/a:
Spróbuj podłożyć podnośnik pod wahacz, pomanewrować nim góra-dół i wtedy wybijać śrubę.

Odpiąłem jeden wahacz od drugiego + zdjąłem gume stabilizatora. Niestety zabiegi nic nie dały.
_________________
Frankenstein CC5A 4x4
 
 
 
idas 
Mitsumaniak


Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1716
Skąd: Wrocław/Rawicz
Wysłany: 31-03-2010, 10:52   

Miałem ten sam przypadek... Walczyłem z tą śrubą chyba z 3 godziny (zawzięty jestem:D) Waliłem młotkiem równo, lewarowałem na różne sposoby i nie puściła... Niestety musiałem zostawić tą robotę mechanikowi, rozwiercali tą tuleję.
_________________
Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 31-03-2010, 11:11   

A czy śruba ruszyła choć trochę? Próbowałeś ją obracać? Przedłużka w garażu była. Jeśli da się ją obrócić, to chyba połowa sukcesu.
 
 
harpagan 
Mitsumaniak
Jaśnie Wielmożny Pan


Auto: Colt CC5A 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 42 razy
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 2470
Skąd: wawrzyszewowo
Wysłany: 31-03-2010, 11:30   

robertdg napisał/a:
czasami prosciej wyjac wachacz z amorem

Też o tym myślałem, ale chciałem uniknąć odkręcania łącznika stabilizatora
Czy wahacz poprzeczny przy mocowaniu do podłogi nie ma jakiejś regulacji ?

idas napisał/a:
Niestety musiałem zostawić tą robotę mechanikowi, rozwiercali tą tuleję.

Tuleję czy śrubę ?

gregorbu napisał/a:
A czy śruba ruszyła choć trochę? Próbowałeś ją obracać? Przedłużka w garażu była. Jeśli da się ją obrócić, to chyba połowa sukcesu.

Wysunąć nie wysunęła się nawet o milimetr.
Obracać próbowałem - mam dziwne wrażenie ze obraca się guma w mocowaniu a nie śruba
_________________
Frankenstein CC5A 4x4
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 31-03-2010, 13:47   

harpagan napisał/a:
mam dziwne wrażenie ze obraca się guma w mocowaniu a nie śruba
tu masz racje jezeli sruba zapiecze sie z tuleja metalowa gumowej poduszki amortyzatora to predzej obruci sie z tuleja albo jak niby bedzie sie wydawac ze sie obraca a faktycznie sie ukreci :-(

idas napisał/a:
Walczyłem z tą śrubą chyba z 3 godziny (zawzięty jestem:D) Waliłem młotkiem równo, lewarowałem na różne sposoby i nie puściła...
To że walisz młotem nie oznacza ze wiesz jak go uzyc, wbrew pozorom walenie młotem wcale nie jest takie proste, potrzebny odpowiedni ciezar młotka, długość styla/trzonka i odpowiednie uderzenia. Trzeba jeszcze wziasc pewna poprawke, ze jak usztwnisz element w ktory uderzasz, to efekty Twojego uderzenia beda o wiele bardziej zadowalajace i skuteczne.

Są rzeczy które trzeba zostawić tym co z tego zyja, co by sobie ziaziu nie zrobic, starzy wyjadacze takze borykaja sie z takimi problemami, jednak rozwiazuja je doświadczalnie i w najlepszy sposob jaki to mozliwe.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
idas 
Mitsumaniak


Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1716
Skąd: Wrocław/Rawicz
Wysłany: 31-03-2010, 14:49   

harpagan napisał/a:
idas napisał/a:
Niestety musiałem zostawić tą robotę mechanikowi, rozwiercali tą tuleję.

Tuleję czy śrubę ?

Śrubę w tulei bo stała się z nią jednością:)
robertdg napisał/a:
Są rzeczy które trzeba zostawić tym co z tego zyja, co by sobie ziaziu nie zrobic, starzy wyjadacze takze borykaja sie z takimi problemami, jednak rozwiazuja je doświadczalnie i w najlepszy sposob jaki to mozliwe.

Wypada mi się z Tobą zgodzić Robert, sam tylko bym stracił więcej nerwów.
_________________
Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 
 
 
harpagan 
Mitsumaniak
Jaśnie Wielmożny Pan


Auto: Colt CC5A 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 42 razy
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 2470
Skąd: wawrzyszewowo
Wysłany: 01-04-2010, 09:29   

robertdg napisał/a:
Są rzeczy które trzeba zostawić tym co z tego zyja

Tak też się to pewnie niestety skończy

[ Dodano: 07-04-2010, 10:18 ]
Mały update
Sruba, wycięta - amor wyjęty z auta.
Niestety wybicie jej z silentbloku amora jest nierealne.
Z braku konkretnych wierteł i stanowiska nie zdecydowałem się na wiercenie.
Oddałem amor do gościa regenerującego elementy zawieszenia i poduszki pod silnik/skrzynie w celu zrobienia elementu od nowa.
Co będzie - zobaczymy
_________________
Frankenstein CC5A 4x4
 
 
 
rafq 
Mitsumaniak
MM-Mighty Morphin'


Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 766
Skąd: Lublin
Wysłany: 16-06-2010, 12:11   

Nie napisałeś o dalszych postępach prac ;)
_________________
Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.

Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.