 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.6] Stukanie nowej pompy paliwa. |
Autor |
Wiadomość |
kropas
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 GL
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-02-2010, 10:38 [Cari 1.6] Stukanie nowej pompy paliwa.
|
|
|
Witam. Mam pewien problem. Otóż od jakiegoś czasu pompa paliwa w moim aucie zaczęła głośno pracować (słyszalna nawet przy włączonym radiu), postanowiłem ją wymienić. Pojechałem wczoraj do warsztatu gość mi zamontował nową pompę (pracuje dużo ciszej), ale po przejechaniu może 40 km słychać wyraźne stukanie w baku. Co może być przyczyną? zła pompa?, źle zamontowana?, dodam że wsadził jakiś zamiennik. Jutro jadę do tego "specjalisty" . Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 28-02-2010, 11:17
|
|
|
Generalnie pompy nie da się źle zamontować, gdyz ona jest zamontowana wewnatrz zespolu z pływakiem, polaczona 2-oma przewodami elektrycznymi i jednym paliwowym, ewentualnie moze sie trzaskac zespół pompy paliwowej z pływakiem, lub wpadło coś do zbiornika co sie trzaska, najwazniejsze jest odpowiednie ulożenie zespołu pompki z pływakiem, a później jej dobre dokrecenie, ta duża nakrętką
P.S. pomiedzy zespołem pompki i pływaka, a górnym deklem z wyprowadzeniami powinny być 2 sprezyny na takich ruchomych słupkach |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
adaśko
Mitsumaniak
Auto: Chevrolet Cruze 2.0 163KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 590 Skąd: bielsk podlaski
|
Wysłany: 28-02-2010, 17:50
|
|
|
ja w swoim misku wymieniałem pompe paliwa na druga niepotrzebnie ale mniejsza z tym ale nie było takiego czegoś żebym ja słyszał w obecnej cari słyszę pompe ale od gazu jak odpalę miśka ale później już wszystko wraca do normy. |
|
|
|
 |
kropas
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 GL
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 04-03-2010, 19:12
|
|
|
Wymontowałem dzisiaj tą pompę. Więc tak, w zbiorniku nic nie było, sprężyna jest ale jedna (sprawdzałem na allegro na zdjęciach też jest tylko jena) czyli ok, nakrętkę porządnie dokręciłem, za pierwszym odpaleniem stukania nie było, ale ponowne odpalenie i stukanie znowu jest. Męczy mnie cały czas ta pompa którą mi zamontował, oryginalnie była tam ta:
http://moto.allegro.pl/it...hi_carisma.html
mechanik mi zamontował praktycznie taką samą tylko ta nie miała tego zielonego dzyndzla u dołu, czy ma to jakieś znaczenie? i czy to "stukanie" może oznaczać niewłaściwą pracę pompy? |
|
|
|
 |
adaśko
Mitsumaniak
Auto: Chevrolet Cruze 2.0 163KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 590 Skąd: bielsk podlaski
|
Wysłany: 04-03-2010, 20:38
|
|
|
kropas, a jak jezdzisz to normalnie autko sie sprawuje nie czujesz ze brakuje mu mocy czy też elastyczności??może to stukanie jest objawem zacierania sie pompy. |
|
|
|
 |
kropas
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 GL
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 21-04-2010, 12:23
|
|
|
[ Dodano: 21-04-2010, 12:15 ]
Witam. Napiszę wam jak sprawa się skończyła. Otóż te stuki nie ucichły, a mało tego samochód zaczął mi się dusić, sporadycznie ale czasem przy dodawaniu gazu przez jakieś 5 sekund wogóle nie reagował. Pojechałem do tego mechanika który mi to robił, posłuchał (faktycznie coś hałasuje) stwierdził, kazał przyjechać dwa dni później. Przyjechałem, czekałem ponad dwie godziny i nic nawet palcem nie ruszył, zaczęło mnie to wk....ć, i nagle przypomniałem sobie że mam w bagażniku karton od tej pompy którą mi zamontował, znalazłem na niej numer, wpisałem w google i co się okazało że to pompa nie od carismy tylko fiata, peugeota i czegoś tam jeszcze, chcąc się upewnić zadzwoniłem do hurtowni w której pompe mechanik kupił i faktycznie pompa nie była od tego samochodu. Dalej sprawy potoczyły się błyskawicznie na drugi dzień już miałem zamontowaną właściwą pompe. Dobrze że miałem ten kartonik bo pewnie do dziś bym się z nim bujał i nie wiadomo czy on sam by znalazł przyczynę niewłaściwej pracy popy, zwłaszcza że jego chęci sprawdzania tej pompy były zerowe.
Oczywiście stuków już nie ma i samochód pracuje normalnie. |
|
|
|
 |
|
|