| [E38A 2.0 4WD] docisk hamulca tylnego | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | SylwesterW   Nowy Forumowicz
 
 Auto: galant 2.0 4x4
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 05 Maj 2010
 Posty: 9
 Skąd: Nowy Sącz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 08-05-2010, 10:33   [E38A 2.0 4WD] docisk hamulca tylnego |   
 |  
               | 
 |  
               | koledzy w moim galu padł mi hamulec ręczny. Tzn. lewy działa a z prawej nie. i mam pytanie czy zacisk jest rozbieralny. |  
				| Ostatnio zmieniony przez Maretzky85 09-05-2010, 12:48, w całości zmieniany 1 raz |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | dave89   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Galant 2.0 GLSi [E33A] 4G63
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 2 razy
 Dołączył: 19 Wrz 2009
 Posty: 49
 Skąd: Świętochłowice
 
 | 
            
               |  Wysłany: 08-05-2010, 11:07 |   
 |  
               | 
 |  
               | Tak zacisk jest rozbieralny ale nie jest to łatwe. A wyciągałeś już wkład z podłokietnika?? jest tam coś ala regulatora linek ręcznego może tam masz poluzowaną lub urwaną linkę. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Serek   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Grand Voyager Limited AWD
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 1597
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 10-05-2010, 10:03 |   
 |  
               | 
 |  
               | zacisk jest rozbieralny ale o części musisz zapytać, np. japaneze. |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | SylwesterW   Nowy Forumowicz
 
 Auto: galant 2.0 4x4
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 05 Maj 2010
 Posty: 9
 Skąd: Nowy Sącz
 
 | 
            
               |    Wysłany: 10-05-2010, 20:09 |   
 |  
               | 
 |  
               | Dziękuje za pomoc. Linka cała , wszystko sprawdziłem jest Ok. Pozostał zam docisk. Jak jest rozbieralny to super. Pytałem w sklepie nowy kosztuje ok.400 zł. Usterkę mam w samym docisku, ramię nie dociska klocków to tarczy.Pozdrawiam. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Serek   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Grand Voyager Limited AWD
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 1597
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11-05-2010, 14:39 |   
 |  
               | 
 |  
               | Najpierw zapytaj o zestaw naprawczy, jeżeli nie ma to nie kombinuj. Jest tam trochę rozbierania i trudny dostęp + specyficzne narzędzie. |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | mitsu_pl   Forumowicz
 
  
 Auto: Subaru Forester
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 25 razy
 Dołączył: 14 Lip 2007
 Posty: 1301
 Skąd: Grajewo
 
 | 
            
               |  Wysłany: 11-05-2010, 19:42 |   
 |  
               | 
 |  
               | Sorki za OT, ale fajnie wiedzieć, że ktoś ma takie samo autko jak moje   |  
				| _________________ Subaru Forester SF FL - 2000r.
 Subaru Forester SF - 1999r.
 Subaru Outback BI - 2005r.
 Mitsubishi Galant E88A 2.5 TT
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | SylwesterW   Nowy Forumowicz
 
 Auto: galant 2.0 4x4
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 05 Maj 2010
 Posty: 9
 Skąd: Nowy Sącz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-05-2010, 08:28 |   
 |  
               | 
 |  
               | Przyznaję bardzo ciężko się dobrać bez specjalnych narzędzi. Ale udało się. Ręczny działa. Usterkę udało się usunąć. Pytałem w sklepie lecz zestawu naprawczego nie ma. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Pozdrawiam.   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Serek   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Grand Voyager Limited AWD
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 1597
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 12-05-2010, 10:59 |   
 |  
               | 
 |  
               | To przynajmniej napisz co zrobiłeś, że zadziałał. |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | SylwesterW   Nowy Forumowicz
 
 Auto: galant 2.0 4x4
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 05 Maj 2010
 Posty: 9
 Skąd: Nowy Sącz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 13-05-2010, 20:21 |   
 |  
               | 
 |  
               | Witam. Co zrobiłem ? wykręciłem cały zacisk, wyjąłem tłoczek i całe wnętrze wraz z popychaczem hamulca ręcznego  przemyłem płynem hamulcowym.  I ku memu zaskoczeniu pomogło. Muszę nadmienić że płyn nie był pierwszej młodości i był zanieczyszczony. No i jeszcze musiałem wymienić  klocki gdyż były za cienkie (ok 0,6mm). Gdy się okaże że naprawa była chwilowa nie omieszkam Was poinformować. Jak na razie działa choć  klocki się jeszcze nie dotarły do tarcz. Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Serek   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Grand Voyager Limited AWD
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 1597
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14-05-2010, 12:07 |   
 |  
               | 
 |  
               | Wykręcałeś tylko to co za tłoczkiem czy trzpień ze sprężyną od ręcznego w tym małym otworze? |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | SylwesterW   Nowy Forumowicz
 
 Auto: galant 2.0 4x4
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 05 Maj 2010
 Posty: 9
 Skąd: Nowy Sącz
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14-05-2010, 13:29 |   
 |  
               | 
 |  
               | Tylko to co za tłoczkiem. Tylko uprzedzam trzeba mieć specjalne kleszcze do wyciągnięcia zabezpieczenia.Ja przerobiłem cienkie kombinerki. Po prostu je zaostrzyłem.Trzpienia nie ruszałem gdyż bałem się uszkodzić uszczelki która tam się znajduje. Niestety w sklepach nie ma części zamiennych, tylko cały docisk i też bardzo ciężko go kupić. a miałem używane to sprzedałem, nigdy nie myślałem że będą mi potrzebne. Jeżeli ktoś się będzie tego podejmował, radze to robić pomału i ostrożnie. A wcześniej zakupić ochronne gumki gdyż stare nie wiem jak się starać pękają. Nie używałem żadnej chemii tylko i wyłącznie płyn hamulcowy do umycia. |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Serek   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Grand Voyager Limited AWD
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 36 razy
 Dołączył: 17 Maj 2005
 Posty: 1597
 Skąd: Wrocław
 
 | 
            
               |  Wysłany: 14-05-2010, 14:16 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | SylwesterW napisał/a: |  	  | trzeba mieć specjalne kleszcze do wyciągnięcia zabezpieczenia | 
 
 o tym właśnie pisałem
 
 
  	  | SylwesterW napisał/a: |  	  | zakupić ochronne gumki gdyż stare nie wiem jak się starać pękają | 
 
 normalne, poza tym przy każdej wymianie lepiej założyć nowe.
 
 [ Dodano: 27-05-2010, 21:21 ]
 Ja także rozebrałem tylny zacisk, kompletnie. Faktycznie bez tych szczypiec do zawleczek...tragedia. Wyciągnąłen też trzpień popychajacy śrubę tłoczka. Niestety siedzi tam cienkie łożysko igiełkowe - u mnie zerwane doszczętnie, przez co trzpień nie ma centrowania. Przydałoby się ponowne rozwiercenie otworów aby usunąć pozostałości po rdzy i zniszczeniach od wypadających igiełek. Może kiedyś w wolnej chwili kupię zapasowe i dam do przetoczenia, wymienię łożyska...natomiast zestaw naprawczy dostępny w IC zawiera niezbędne gumki - szkoda tylko, że w złym rozmiarze. Teraz jednak wiem jak to działa i jak się do tego zabrać raz jeszcze.
 |  
				| _________________ 
 
  |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |