Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy to prawda, że Eclipse 1g są tak bardzo wadliwe?
Autor Wiadomość
Berius 
Nowy Forumowicz
Pajero 3

Auto: Pajero MK3 3,2 DiD Loooong
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 12
Skąd: Dąbrowa k. Opola
Wysłany: 26-06-2010, 14:13   Czy to prawda, że Eclipse 1g są tak bardzo wadliwe?

Witam wszystkich fanów Mitsubishi.
Jestem nowym użytkownikiem i to jest mój pierwszy post.
Od jakiegoś czasu rozważam kupno Eclipse 1G, jednak wiele osób mówi, że to są bardzo wadliwe auta, które uwielbiają się psuć. Czy to prawda? Jeśli tak to co w nich się psuje najczęściej?
_________________
Buduję wyprawowe Pajero :)
 
 
 
MATi1G 
Forumowicz

Auto: Eclipse 1G N/A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 337
Skąd: WWA/Raszyn
Wysłany: 26-06-2010, 17:16   

Auta nie są wadliwe tylko często zaniedbane przez swoich użytkowników którzy używają najtańszych cześci , badz w ogole ich nie wymieniają badz nie wiedzy mechaników, z drugiej jednak strony Eclipse 1G mimo że jest już stary powiedzmy to sobie szczerze to lubi właścicieli ktorzy jednak mają co nieco odłożone na czarną godzine, ja przez 4 lata zrobiłem dużo w misku a i tak nie jest tak jak bym chciał zawsze coś wyjdzie z racji wieku, ceny części różne dla jednych drogie dla innych normalne....

Jeśli chce kupić dobry model to misiaki ponież 5 tysi sobie od razu daruj , zadbane sztuki miedzy 7-10 koła chodza.
 
 
tomaszhereda 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Eclipse RS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 42
Skąd: Pietrzyków/Wrocław
Wysłany: 26-06-2010, 23:17   

Eclipse to auto które posiadało w sobie prawie wszystko co było możliwe na początku lat 90. Powodem tego są pewne niedopracowania , co po pewnym czasie objawia się awariami lecz nie zawsze kosztownymi . jeżeli dba się o auto to można się nim cieszyć przez długi czas bez awarii zresztą jest tak z każdym autem ...
 
 
 
barteski 
Forumowicz

Auto: 1G TURBO 1G N/A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 264
Skąd: okolice WROCŁAWA
Wysłany: 27-06-2010, 10:20   

Berius, WADLIWE jak cos jest wadliwe znaczy psuje sie to samo non stop
mam ekli 6 rok i niemiałem ani razu usterki pod tytułem WADLIWA . tak jak napisali koledzy
auta maja około 20 lat musi sie cos popsuc badz skonczyc w miare explo to chyba normalne
opinia WADLIWE pewnie z gulem uzyta przez posiadacza jakiegos VW TAM NIEMA WAD POŁOWA SILNIKA oplastikowana w najbardziej wrazliwych miejscach ALE ZATO TANIA :D
 
 
 
Berius 
Nowy Forumowicz
Pajero 3

Auto: Pajero MK3 3,2 DiD Loooong
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 12
Skąd: Dąbrowa k. Opola
Wysłany: 27-06-2010, 20:16   

MATi1G napisał/a:
(...)Jeśli chce kupić dobry model to misiaki ponież 5 tysi sobie od razu daruj , zadbane sztuki miedzy 7-10 koła(...) chodza.


Kurcze, właśnie taki chcę sobie kupić. Na Allegro jest tego masa. Mam znajomego mechanika, który obiecał pomoc. Możecie napisać co tak najczęściej przy takich "styranych" modelach za 5 koła się pierniczy i wymaga naprawy ew. wymiany? Chciałbym zainwestować w to cacko bo po prostu zakochałem się w nim. Ma ponadczasową linię nadwozia i całkiem niezłe osiągi nawet jak na dzisiejsze czasy.
Proszę o dalszą pomoc :)
_________________
Buduję wyprawowe Pajero :)
 
 
 
viader 
Mitsumaniak


Auto: Alfa Romeo 166 FL 2,4 JTDM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 770
Skąd: warszawa
Wysłany: 28-06-2010, 08:44   

Typowe usterki były wypisywane na forum już chyba dziesiątki razy, jest nawet temat co powinien sprawdzić przyszły właściciel. Szukajka nie gryzie, nikt nie będzie tego pisał po raz setny. Po moich doświadczeniach baczną uwagę zwróciłbym przede wszystkim na skrzynię i silnik, szukaj też zdrowej budy bez rdzy. Szczególnie tylne nadkola lubią gnić i progi (pod plastikowymi nakładkami). Resztę można z czasem naprawiać. Skoro będziesz oglądał z mechanikiem to powinien wszystko wyłapać, wybierz auto w najlepszym stanie bo do każdego w perspektywie sporo jeszcze dołożysz.
 
 
 
Kazber 
Mitsumaniak


Auto: Eclipse 1G 2.0 DOHC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 172
Skąd: Białystok
Wysłany: 28-06-2010, 08:54   

ja powiem tak da się znaleźć za 5 koła dobrego Eclipse ale trzeba naprawdę bardzo dużo czasu szukać i jeździć po prostu po Polsce i oglądać, więc znając życie na samo paliwo na te podróże będziesz musiał też sporo wydać. W zasadzie jest parę rzeczy, które można stwierdzić na oko, ale nie wszystko. Zazwyczaj wszelkie różne inne niedomagania dopiero wyjdą przy eksploatacji jeżeli poprzedni właściciel je odpowiednio "zamaskował". W zasadzie paść może praktycznie wszystko. Jak już będziesz szukał to zwracaj uwagę na każdy szczegół jak np. mocno wytarte pedały, za niski przebieg, wytarta kierownica, ogólny stan wnętrza, to pozwoli ci mniej więcej określić czy osoba, która jeździła tym autem dbała o nie. Często są one bardzo mocno nie doinwestowane, a wtedy może się okazać, że nie będziesz miał nawet za co pójść na piwo :P jeżeli będziesz chciał by wszystko przy nim grało. I szykuj się na zapas gdzieś plus 2 tys. na pierwsze wydatki po zakupie, które tak czy siak będziesz musiał zrobić. Podstawowe sprawy czyli oleje plus rozrząd plus jakieś inne pierdółki, które wyjdą "w praniu".

Co do rzeczy na które mogę uczulić to tak:
- falujące obroty, najlepiej sprawdzaj auto w chłodny dzień i jak jest odpalone przy tobie na zimno
- biały dym w chłodny dzień, po odpaleniu z zimnego i od razu nie piszę że chodzi mi o parę wodną, ale taki gęstszy i dosyć intensywny, to będzie znaczyło, że uszczelniacze zaworowe do roboty
- sprawdź sprężanie na cylindrach jak masz taką możliwość, nie ma przy tym dużo roboty i można to zrobić w warunkach polowych :P
- wszystkie dziwne dźwięki z zawieszenia, tu już mechanik z doświadczeniem jest potrzebny
- sprzęgło, ja się na tym wyłożyłem więc przestrzegam, ma chodzić lekko i wysprzęglać bez problemu, jak będziesz robił jazdę zwróć uwagę na to czy biegi dobrze wchodzą i nie zgrzytają
- jak odpali z zimnego słuchaj czy nie walą popychacze
- klima jeśli nie jest nabita, to tak jakby jej nie było więc może nie działać nigdy nie wierz na słowo

no i chyba tyle, pewnie zaraz jeszcze parę osób coś od siebie w tym temacie dorzuci. Życzę powodzenia w poszukiwaniach i dużo cierpliwości, nie napalaj się od razu jak zobaczysz ładne i lśniące autko bo można się łatwo przejechać, zawsze rzeczowo i na chłodno.
_________________
 
 
Furman89 
Nowy Forumowicz

Auto: Eclipse 92r. 2.0B
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 23
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 01-07-2010, 23:38   nie kupisz samochodu kilkunastoletniego....

nie kupisz samochodu kilkunastoletniego ktory by sie nie psul chyba ze wszystko jest w nim wymienione na nowe ale wtedy nie oplaca sie go kupowac :D do tego to jest sportowy samochod i kierowca takiego samochodu lubi przydusic wiec jest dobrze wyoksplatowany i nie ma co sie dziwic ze sie co raz cos sypie!! za to w porownaniu do jakiegos podobnego samochodu z tamtych lat jak na przyklad calibra no to Miś wypada o wiele lepiej przynajmniej moim zdaniem

[ Dodano: 01-07-2010, 23:42 ]
jezeli chodzi o usterki to z tych ludzi co u mnie maja clipse to uszczelki wydmuchane i olej leci, u wiekszosci to pierwsza rzecz ktora naprawiaja... synchronizatory tez sa chyba czesta usterka no a tak to u kazdego co innego :) jak masz szczescie to tylko tłumik czy rura dolotowa pojdzie a jak pech no to wole nie mowic :D
 
 
Tiamat 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 290
Skąd: Nasielsk
Wysłany: 03-07-2010, 11:29   

MATi1G napisał/a:
Auta nie są wadliwe tylko często zaniedbane przez swoich użytkowników


dokładnie
To co jest właściwe dla tego auta to klepiące popychacze - odpowiednim olejem można je troche wyciszyć, a poza tym problemy z falującymi obrotami, które wynikają z awarii krokowca albo są nastepstwem lewego powietrza ( sparciała rura łącząca puszke z kolektorem, uszczelka pod ssącym ).
_________________
Eclipse 4g63 N/a 192KM/217NM
Lancer Evo IV 4g63T 316KM/396NM
Outlander 4g63T 210KM/290NM in progress
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.