Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

sekiwc · Wysłany: 27-06-2010, 13:19 **[E54A 2.0 V6] przycinajace sie obroty**

witam, chodzi mi mianowicie o to, ostatnio tak stalem na parkingu i powoli dodawalem gazu,i zauwazylem cos nie tak: obroty rosly tak do prawie 3tys i opadaly do 2,5tys non stop , pedal gazu byl ciagle w tym samym miejscu a broty podnosily i spadaly i tak w kolko, co moze byc przyczyna tego? postaram sie zamiescic jakis link z filmikiem

kuba18 · Wysłany: 01-07-2010, 17:34

zgaduje ze auto ma duzo najechane,,:P... sprawdz czy powtarza sie to jak silnik nie ma zadnego oporu, tzn wyłącz wszystkie odbiorniki prądu, i zobacz czy sie powtarza... najprawdopodobniej problem tkwi w przepustnicy i osprzecie przy niej... sprawdz czy nie masz na niej luzów, moze byc juz zdrowo wyszurana..

szpala85 · Wysłany: 01-07-2010, 22:29

sekiwc, daj filmik .... ja miałem coś takiego jak miałem problemy z krokowcem

[ Dodano: 01-07-2010, 22:34 ]
http://www.youtube.com/watch?v=QqoOwpL3Cm4

jak miałeś coś takiego jak ja kiedyś to na bank silniczek krokowy

[ Dodano: 01-07-2010, 22:34 ]
tez trzymam gaz w tej samej pozycji ..... i nagle szybkie przeskoki obrotów

sekiwc · Wysłany: 02-07-2010, 17:27

dokladnie tak, i wlasnie stalo sie to jak wymienilem silniczek krokowy, jednak jest cos nie tak z nim, to czyli jak wymieniles krokowiec to jest w porzadku ?

szpala85 · Wysłany: 02-07-2010, 19:28

sekiwc · Wysłany: 02-07-2010, 20:06

bo wlasnie wczesniej mialem ze mialem problem pry odpalaniua oborty byly ok, wymienilem krokowiec, przy odpalaniu spoko, a teraz to

tak wiec czas na poszukiwania silniczkaa jeszcze taka prosba, gdzie znajduje sie bezpiecznik od halogenow ?

a i filmik co mi sie dzieje: http://www.youtube.com/watch?v=4H51SlHvH7M

szpala85 · Wysłany: 02-07-2010, 23:03

sekiwc, dokładnie to samo było u mnie ..... i na 100 % coś nie tak z krokowcem .... weź wykręć krokowca i wkręć go ponownie .... albo inaczej ... wykręć krokowca podepnij pod niego wiązkę i postaw tak abyś go widział za kierownicy , odpal gala i wpatruj się w krokowca ... teraz włącz jakieś obciążenie ( np. klimę , światła , kręć kierownicą ) .... powinien sam trzpień wysuwać się i wsuwać :wink:

.....

spróbuję jutro sobie przypomnieć co jeszcze robiłem aby wyeliminować to zjawisko :wink:

Hugo · Wysłany: 03-07-2010, 00:35

Problem leży w 100% w silniczku krokowym. Sprawdź dokładnie kable we wtyczce krokowca (czy jakiś nie jest wyrwany). Jeśli nie wykręć silniczek i nasmaruj dobrym, rzadkim smarem. Jeśli to nie pomoże to wymień silniczek.

sekiwc · Wysłany: 03-07-2010, 14:21

sprobuje wsadzic stary silniczek i zobacze wtedy bo na wczesniejszym silniczku nie mialem takich objawow, dzieki w ogole za pomoc, na pewno wyprobuje kazdy pomysl

[ Dodano: 03-07-2010, 21:13 ]
tak zrobilem, ale tak samo bylo na starym, tzn gorzej, sam juz nie wiem, moze dwa zle ;/

[ Dodano: 05-07-2010, 12:48 ]
a za co sa odpowiedzialne kable zaplonowe ?