Podwyższone obroty po rozładowaniuu akumulatora |
Autor |
Wiadomość |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1722 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26-03-2011, 11:17 Podwyższone obroty po rozładowaniuu akumulatora
|
|
|
Dwa dni temu w swoim świeżym nabytku przez nieuwagę pozostawiłem otwarte drzwi i rozładowało mi akumulator do rana (pewnie już cienki jest...).
Akumulator po naładowaniu (prostownik i do dzieła) oczywiście działa i autko pali jak złoto.
Na razie zrobiłem może 20km po jego naładowaniu, ale po odpaleniu silnik ma 2000 rpm i nawet po 2-3 minutach nie spada a po krótkiej jeździe utrzymuje obroty nawet do 3000 rpm - trochę to tak nieestetycznie jak się stoi na skrzyżowaniu
Mój Lancer po podobnej operacji miał odwrotną sytuację - silnik niemal gasł i tak było przez dzień lub dwa. Czy w moim galu e88a mogę się spodziewać, że to samo się unormuje ?? Jak to wygląda w Waszych Galach ? |
_________________ Lancer 1,6 C66A
(Była) Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 26-03-2011, 12:41
|
|
|
Po odłączeniu akumulatora lub po jego rozładowaniu resetują się ustawienia komputera i trzeba nauczyć silnik obrotów, jak to zrobić jest na forum. Albo pojeździć kilka dni i komputer sam się ustawi. |
|
|
|
 |
mc
Forumowicz

Auto: Galant E88A 2.5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 208 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 26-03-2011, 15:46
|
|
|
Odpalić auto z wyłączonymi wszystkimi odbiornikami prądu (klima, światła itp.) i czekać aż włączy się wiatrak chłodnicy, zgasić i tyle. Chociaż dziwne bo u mnie po odłączeniu akumulatora obroty miały może coś koło tysiąca przed nauczeniem obrotów a nie trzy tysiaki. |
|
|
|
 |
Frost
Mitsumaniak Moderator E88A

Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 1377 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 26-03-2011, 20:30
|
|
|
spróbuj zrobić tak jak mówi mc, a jak to nie pomoże to pewnie przyciął sie silniczek krokowy. |
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1722 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-03-2011, 00:19
|
|
|
mc napisał/a: | Odpalić auto z wyłączonymi wszystkimi odbiornikami prądu (klima, światła itp.) i czekać aż włączy się wiatrak chłodnicy, zgasić i tyle. Chociaż dziwne bo u mnie po odłączeniu akumulatora obroty miały może coś koło tysiąca przed nauczeniem obrotów a nie trzy tysiaki. |
Tak się zrobi - zobaczymy jaki efekt to przyniesie. Czy długo trwa zanim włączy się wentylator chłodnicy ?
Czy na te obroty nie mogło mieć wpływu także to, że próbowałem zmienić filtr powietrza, ale z racji, że bez odkręcenia chyba się nie obejdzie (ciasno tam tak, że nie dało się obudowy rozchylić na tyle, żeby wyjąć stary - chyba, że ja coś przeoczyłem) to dałem sobie spokój i z powrotem zatrzasnąłem te spinki na obudowie filtra - może coś nie siadło jak należy i stąt takie obroty ? |
_________________ Lancer 1,6 C66A
(Była) Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 27-03-2011, 09:25
|
|
|
Może być nieszczelność w dolocie i może to skutkować zbyt wysokimi obrotami na biegu jałowym (silnik ciągnie lewe powietrze). Obejrzyj dokładnie dolot od filtra do przepustnicy, czy nie ma nieszczelności i sprawdź czy jakiś przewód od podciśnienia gdzieś się nie zsuną. |
|
|
|
 |
Frost
Mitsumaniak Moderator E88A

Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 1377 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 27-03-2011, 12:06
|
|
|
plecho1, w Galu nie ma czegoś takiego, obroty będą równe nawet pozostawiając samą przepustnice i nawet z pozatykanymi podciśnieniami.
Wojtek, a spinki ściągnełeś wszystkie ?? z dołu też wypiełeś czy tylko góra i boki ?? Miejsca jest sporo także nie powinieneś mieć większych kłopotów, ale najłatwiej odkręcić jeszcze opaske z przepustnicy i ściągnąć wąż |
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1722 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-03-2011, 20:15
|
|
|
Frost napisał/a: | plecho1, w Galu nie ma czegoś takiego, obroty będą równe nawet pozostawiając samą przepustnice i nawet z pozatykanymi podciśnieniami. |
Ciekawe - zrobiłem w każdym razie dziś tak jak dowiedziałem się wyżej, czyli uruchomiłem silnik i zostawiłem samochód aż włączy się wentylator chłodnicy - potem jak się włączył to zgasiłem silnik. Po ponownym odpaleniu za około 15 minut nic się nie zmieniło, czyli nadal ma 2000 rpm a po lekkim przegazowaniu czy jeżdzie (nawet do 15km) trzyma 3000 rpm.
Frost napisał/a: | Wojtek, a spinki ściągnełeś wszystkie ?? z dołu też wypiełeś czy tylko góra i boki ?? Miejsca jest sporo także nie powinieneś mieć większych kłopotów, ale najłatwiej odkręcić jeszcze opaske z przepustnicy i ściągnąć wąż |
Wypiąłem te dwie z góry i tą z boku - od spodu nie ruszałem, ale z powrotem zapiąłem te co poodpinałem i tyle. W zasadzie mogę zajrzeć tu i tam, ale chyba jeszcze skonsultuję się z moim sąsiadem mechanikiem - może jego głowa coś jeszcze wymyśli, bo jak pisałem - strasznie to nieestetyczne a w dodatku nieraz ciężko wbić jedynkę przy 3000 rpm i lubi wyskoczyć - może być irytujące kiedy jest zielone a tutaj mieszamy lewarkiem. |
_________________ Lancer 1,6 C66A
(Była) Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
Frost
Mitsumaniak Moderator E88A

Auto: Galant E88A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 1377 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 27-03-2011, 20:17
|
|
|
Wojciech Bogacz, wyciągnij silniczek krokowy, dmuchnij w niego z dwa razy, potrzeąśnij i włóż z powrotem |
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1722 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-03-2011, 20:42
|
|
|
Frost napisał/a: | Wojciech Bogacz, wyciągnij silniczek krokowy, dmuchnij w niego z dwa razy, potrzeąśnij i włóż z powrotem |
Tak zrobię Poczytałem sobie też ten wątek bo to akurat dotyczy mojego obecnego auta - tak czy inaczej mam pytanie - gdzie jest silnik krokowy i jak ewentualnie go wyciągnąc ? Jestem laikiem i się uczę więc muszę zapytać. |
_________________ Lancer 1,6 C66A
(Była) Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
mc
Forumowicz

Auto: Galant E88A 2.5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 208 Skąd: Lubin
|
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1722 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 27-03-2011, 23:21
|
|
|
Jak zwykle dzięki za konkrety - jutro będzie ciężko, żeby to w życie wdrożyć ale kto wie... Zobaczymy jaki efekt przyniesie ta operacja |
_________________ Lancer 1,6 C66A
(Była) Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
mc
Forumowicz

Auto: Galant E88A 2.5 V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 208 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 28-03-2011, 00:36
|
|
|
Jak będziesz wykręcał uważaj na śrubki bo robili je chyba z masła.
A jak już go wykręcisz to sprawdż czy jest wogóle sprawny (jak to zrobić, funkcja szukaj bo nie chce mi się aż tak rozpisywać).
Druga rzecz to to że mi podbijała obroty niezbyt sprawna sprężara klimy (strasznie obciążała silnik) i jak używałem klimy to obroty skakały nawet do 2000 tyś. |
|
|
|
 |
Wojciech Bogacz
Mitsumaniak

Auto: Lancer C66A, Sigma Kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 1722 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-03-2011, 10:20
|
|
|
mc napisał/a: | Jak będziesz wykręcał uważaj na śrubki bo robili je chyba z masła. |
OK - jasne.
mc napisał/a: | A jak już go wykręcisz to sprawdż czy jest wogóle sprawny (jak to zrobić, funkcja szukaj bo nie chce mi się aż tak rozpisywać). |
Gdzieś już widziałem - znajdzie się.
mc napisał/a: | Druga rzecz to to że mi podbijała obroty niezbyt sprawna sprężara klimy (strasznie obciążała silnik) i jak używałem klimy to obroty skakały nawet do 2000 tyś. |
U mnie też z klimą jest coś nie tak (uszkodzona chłodnica) ale zasadniczo nawet jak próbowałem ją włączyć (na razie tylko grzeje a nie chłodzi) to nie było żadnej różnicy jak chodzi o obroty silnika.
Czy takie zawieszanie się silniczka krokowego jest normalne w tych modelach czy występuje głównie własnie po takim całkowitym odłączeniu zasilania czy rozładowaniu akumulatora ? |
_________________ Lancer 1,6 C66A
(Była) Nasza Sigma Kombi |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24307 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 28-03-2011, 11:04
|
|
|
mc napisał/a: | Jak będziesz wykręcał uważaj na śrubki bo robili je chyba z masła. |
masz złą technikę - od dawna zauważyłem, że te śrubki faktycznie są mocno plastyczne, ale kluczem do sukcesu jest dobry bit i udar - w skrócie - biorę wkrętarkę i dobrze pasujący bit - od lat nie uszkodziłem żadnej śrubki na plastiku |
|
|
|
 |
|