Dławi się !!! |
Autor |
Wiadomość |
wolgaster
Mitsumaniak

Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 276 Skąd: Jelenia Góra City
|
Wysłany: 17-01-2009, 15:56 Dławi się !!!
|
|
|
Na początek silnik 1.6 Carisma 98 rok. Mam problem z tym że w trakcie przyspieszania z dołu od 1,5 -2 tyś na obr.( wciskam gaz powiedzmy do połowy) auto po dodaniu gazu zaczyna się dławić. Jakby zaczynało palić na 3 gary. Efekt jest spotęgowany przy ruszaniu. Ruszam z 1 i trzeba dodać już troszkę więcej gazu. Potem 2 jeśli wrzucę ją poniżej 2 tyś. na obr. i dodam konkretniej gazu to zaczyna go dławić. efekt jakby zanikał w okolicach od około 3tyś w górę. Już w poniedziałek chcę zakupić nowy komplet świec pomimo że tamte wymieniłem w tamtym roku jakieś 15 tyś km. Dodatkowo filtr paliwa, powietrza. Czy może coś powinienem sprawdzić jeszcze co może dawać taki efekt ??? No i czy to może być koniec pompy paliwa. Dodatkowo zaczyna wtedy szarpać lekko. No i taka jazda to nie jazda !!! |
_________________
 |
|
|
|
 |
scrimer [Usunięty]
|
Wysłany: 17-01-2009, 19:34
|
|
|
proponuję zejść wieczorem do auta odpalic i spojrzeć pod maske czy czasem nie przeskakują iskry od kabli lub fajkocewek. ja mialem podobne zjawisko - u mnie padly fajkocewki |
|
|
|
 |
wolgaster
Mitsumaniak

Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 276 Skąd: Jelenia Góra City
|
Wysłany: 17-01-2009, 19:44
|
|
|
To też trzeba sprawdzić. W każdym razie auto na warsztat. Fajko cewki padły ci po jakim przebiegu ?. I czy spowodowane to jest gazem czy też nie , bo ja u siebie nie mam instalacji LPG. I jaki koszt był fajkocewek ?? |
_________________
 |
|
|
|
 |
wazu
Mitsumaniak
Auto: carisma GDI 1.8 LS 98`
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Cze 2007 Posty: 309 Skąd: z Polski
|
Wysłany: 17-01-2009, 21:47
|
|
|
Na początek odłącz wtyczkę od przepływomierza i zobacz czy będzie poprawa. Objawy typowe dla uszkodzonej przepływki. |
_________________ CIEKAWOSTKA
 |
|
|
|
 |
wolgaster
Mitsumaniak

Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 276 Skąd: Jelenia Góra City
|
Wysłany: 17-01-2009, 23:11
|
|
|
Poszedłem do autka aby sprawdzić czy po ciemku iskry nie latają pod maską po uruchomieniu silnika. I jest wszystko OK.Nic nie widać zero przebicia . Dotykałem przewodów, zero przebicia. W poniedziałek zakupie świece i filtr i zobaczę co to da. A jak nie to auto na diagnostykę i będziemy szukać. Jutro jeszcze sprawdzę przepływomierz. Być może że to właśnie to. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 17-01-2009, 23:22
|
|
|
wpisz w szukajkę dla carismy "szarpie/szarpanie" i wymień filtr paliwa |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
wolgaster
Mitsumaniak

Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 276 Skąd: Jelenia Góra City
|
Wysłany: 18-01-2009, 11:46
|
|
|
No i byłem sprawdzić przepływomierz. Odpiąłem kostkę i silnik wogóle zaczął odmawiać współpracy i było jeszcze gorzej. Zaraz po odpięciu był problem z odpaleniem. Zupełnie zaczął się dławić i gasnąć. Zapaliła się kontrolka CE. Po podpięciu kostki wszystko wróciło do normy. Silnik zapalił bez problemu. Zgasła kontrolka CE. Tak na co dzień to silnik odpala bez problemu nawet a mrozie. Obroty wolne też OK czasami tylko lekko się zakrztusi ale to raz na ruski rok. Po uruchomieniu pracuje na wolnych obrotach prawidłowo ale już po dodaniu gazu lekko go dławi. No i podczas jazdy dodaję gazu i traci moc zaczyna się dławić tak jakby mu zapłony wypadały albo nie dostawał paliwa. W każdym razie tak jak piszecie - jutro wymiana świec, filtra paliwa, powietrza i regulacja zaworów. Potem zobaczymy czy to coś pomogło. |
_________________
 |
|
|
|
 |
scrimer [Usunięty]
|
Wysłany: 18-01-2009, 12:14
|
|
|
ja zakupilem uzywki fakocewski koszt 300 zl sztuka. jak masz ktoras fajkocewke padnieta to iskry nie beda skakac jak przy przebiciu na kablach - beda sie lekko zazyc na niebiesko miedzy modulem a ta metalowa obrecza przezktora przekladasz sruby i przykrecasz. u mnie bylo podobnie niby przebicia brak ale jak oczy sie przuyzwyczaily do ciemnosci to ewidentnie widac bylo niebieskie zarzenie. u mnie akurat to bylo powodem szrpania. wedlug licznika fajkocewki padly przy 130 tys wtedy jeszcze nie mialem gazu. teraz na uzywanych i na gazie zrobilem 40 tys.
[ Dodano: 18-01-2009, 12:25 ]
no i jeszcze jedno pytanie czy te objawy masz zarówno na gazie jak i benzynie? przypomniało mi się ze lekkie szarpanie również u mnie występowało i wymieniałem czujnik położenia napinacza paska rozrządu czy jakoś tak |
|
|
|
 |
zbychu 37
Forumowicz
Auto: mitsubishi carisma 1998r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 11 Paź 2007 Posty: 80 Skąd: zastocze
|
Wysłany: 18-01-2009, 13:25
|
|
|
Miałem takie same objawy czyli szarpanie w wyżej wymienionych obrotach. Pomogła wymiana fajkocewek ( używek po 100 za jedną) |
_________________ zbychu
carisma 1.6 lpi 98r
galant 1.8 td 90r |
|
|
|
 |
Konrado1987
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8 16v
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 63 Skąd: Gołdap
|
Wysłany: 18-01-2009, 14:02
|
|
|
Ja miałem tak samo u siebie, zmieniłem filtr powietrza, filtr paliwa i świece, ale nie pomogło. Silnik źle chodził tylko jak była wilgoć i jak przejechałem kilka kilometrów to przechodziło, któregoś dnia jak źle chodził to złapałem za przewód i kopnął mnie prąd i u mnie iskrzyło tylko jak źle chodził, i to prawie, że nie było nic widać. Wczoraj zmieniłem przewody i dzisiaj było już w porządku. |
|
|
|
 |
wolgaster
Mitsumaniak

Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 276 Skąd: Jelenia Góra City
|
Wysłany: 18-01-2009, 16:32
|
|
|
scrimer napisał/a: | no i jeszcze jedno pytanie czy te objawy masz zarówno na gazie jak i benzynie? przypomniało mi się ze lekkie szarpanie również u mnie występowało i wymieniałem czujnik położenia napinacza paska rozrządu czy jakoś tak |
Instalacji gazowej nie mam. Także objawy tylko na benzynie. Co do samego szarpania, to objaw nie przedstawia się w postaci szarpania silnikiem tylko po wciśnięciu gazu traci moc. Tak jakbyś nagle zdjął kabel ze świecy albo nie dostawał paliwa. Wciskam gaz i pracuje w ten sposób. Moc spada i z przyspieszeniem kiepsko bo chodzi jakby na 3 garach. Wiadomo wciskam wtedy sprzęgło lekka przegazówka lub odejmuje gaz- ponownie wciskam i przeważnie z lekkimi oporami ale załapuje. Po chwili jak przekroczy 2700-3000 na obr. to pracuje normalnie. Wczoraj zauważyłem że jedna z fajkocewek nie była wciśnięta na świecę do końca. zapiąłem ją tak jak powinna być ale problem nie zniknął. Być może że świeca która tam pracuje już dostała po dupie. W każdym razie i tak do wymiany. Dzisiaj jadąc jak wciskam gaz bardzo delikatnie- jak piórkiem to przyspiesza normalnie. Ale maluszki szybciej ruszają w każdym razie objaw jest taki że któraś ze świec nie trzyma parametrów i pod obciążeniem nie pracuje prawidłowo lub fajkocewka, ewentualnie filtr paliwa jest już zapchany na amen. Mam nadzieję że to tylko to. I koszty skończą się na materiałach ekspoatacyjnych.
[ Dodano: 20-01-2009, 19:54 ]
No i sprawa wyjaśniona. Wymienione dzisiaj świece, filtry itp. Auto podpięte pod komputer. Wykazało błędy na czujniku położeniua przepustnicy i silniczka krokowego. Prawdopodobny powód tych błędów to dogorywająca fajkocewka na drugim cylindrze. Niestety do wymiany. także zaczynam poszukiwania. Dzisiejszy telefon do serwisu z pytaniem o cenę i pojawiła się kwota 1000 zł. GRUBO !!! Także proszę o namiary jak ktoś ma Fajkocewki w przystępnej cenie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Wojtasss
Forumowicz

Auto: Space Star 1.9 DID '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 51 Skąd: Grodzisk Maz.
|
Wysłany: 18-02-2010, 21:05
|
|
|
W mojej Cari w tym tygodniu identyczny problem się pokazał. Na początku myślałem, że jest to powód mrozów, ale dzisiaj było 7 stopni na plusie i dalej szarpie na zimnym silniku jak przyspieszam. Ciekawe jest to, że jak przełączam na gaz to problem mija i jest wszystko w porządku. Tak samo jest jest po rozgrzaniu samochodu - problem przestaje istnieć. Myślicie, że to też mogą być fajkocewki?? |
|
|
|
 |
Siero19
Forumowicz
Auto: Carimsa 1,8 GDI 1998r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 48 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 18-02-2010, 23:12
|
|
|
ja podobnie mialem w sejcento sory za porównanie sej mial silnik 1,1 MPI no i niestety tam byla zarżnieta pompa paliwa i/lub zapchany filtr paliwa, przelaczenie na gaz i chodzil normalnie. Wnioskujac wymienil bym filtr paliwa. a tak w ogole to pamietasz kiedy wymieniales, a moze nie wymiaeniales:P pozdro i powodzenia |
_________________ GDI? a to diesel?? |
|
|
|
 |
Wojtasss
Forumowicz

Auto: Space Star 1.9 DID '03
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 51 Skąd: Grodzisk Maz.
|
Wysłany: 18-02-2010, 23:19
|
|
|
Pompa raczej wykluczam, bo raz że niedawno była robiona, a dwa to raczej przy starcie miałbym problemy, a odpala normalnie.
Ja właśnie miałem od początku podejrzenie o ten filtr, ale chciałbym się upewnić, bo to masa roboty z tego co wiem. |
|
|
|
 |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 19-02-2010, 16:35
|
|
|
Po Twoim podpisie wnioskuje, że masz wersje przed liftingiem. Filtr paliwa masz umieszczony w komorze silnika z lewej strony (patrząc, że lewa storna to kierowca itp.)
tak troche na dole, żeby się dostać można odkręcić bezpieczniki i co tam będzie przeszkadzało, jeżeli wszystko pójdzie dobrze to aż tak wiele roboty nie ma |
|
|
|
 |
|