[CAxA] Sonda Lambda i błąd 11?? Pomocy |
Autor |
Wiadomość |
pruslaw
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt 1.3 12V 93r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 44 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 03-08-2010, 10:19 [CAxA] Sonda Lambda i błąd 11?? Pomocy
|
|
|
Witam wszystkich. W marcu tego roku zaczął mi się pojawiać błąd sondy lambda- błąd nr 11. Sondę wymieniłem na nową firmy NGK zakupioną u Japaneze za niecałe 200zł. Wczoraj błąd znowu się pojawił. Czy to oznacza, że kolejna sonda padła? Czy błąd 11 może pojawić się z innych przyczyn, czy definitywnie oznacza padniętą sondę lambda? Dlaczego po niecałym pół roku znowu pojawił się ten problem.
Dodam jeszcze, że dziś jadąc samochód zgasł i nie chciał odpalić po 10-15 min odpalił i niby jest OK. Poprzednim razem przed wymianą było podobnie a gasł zawsze w deszczowe dni lub po wjechaniu w większą kałużę.
Czekam na wasze pomysły i z góry dzięki. |
Ostatnio zmieniony przez pruslaw 03-08-2010, 17:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
omenek
Forumowicz

Auto: Colt 1.6 CJ4A '99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Posty: 71 Skąd: Wągrowiec
|
Wysłany: 03-08-2010, 14:15
|
|
|
Błąd 11 oznacza nieprawidłowe informacje pochodzące z sondy lambda, niekoniecznie oznacza padniętą sondę. Sprawdź czy przypadkiem nie masz pękniętego kolektora wydechowego. U mnie pospawanie kolektora wyeliminowało pojawiający się co jakiś czas błąd sondy lambda.
Pozdrawiam. |
_________________ Zobacz mojego Colta
 |
|
|
|
 |
pruslaw
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt 1.3 12V 93r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 44 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 03-08-2010, 17:47
|
|
|
A czy przyczyną może być błędne wskazania, któregoś z czujników temperatury?? Tak sobie pomyślałem, że jeśli czujnik źle podaje temperaturę silnika to dawkowanie paliwa też jest błędne. Piszę o tym bo chyba mam problem również ze ssaniem. Wcześniej jak miałem Civica to po odpaleniu nawet w lato przez 2-3 min chodził na wyraźnie wyższych obrotach. W Colcie tego nie ma, poza tym ciężko odpala po nocy czasem nawet 2 razy trzeba ma problem przez 2-3 sekundy żeby wejść na obroty. Jak myślicie może być coś nie tak z czujnikiem temperatury?? Kolektor jutro podjadę sprawdzić. |
|
|
|
 |
omenek
Forumowicz

Auto: Colt 1.6 CJ4A '99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Posty: 71 Skąd: Wągrowiec
|
Wysłany: 03-08-2010, 20:13
|
|
|
Jeśli chodzi o obroty to bardziej bym stawiał na silniczek krokowy, ale to na szczęście możesz bardzo łatwo sprawdzić metodą organoleptyczną. Po prostu po przekręceniu zapłonu popatrz chwilę (pół minuty) na mechanizm przepustnicy, powinien się po chwili ruszyć. Raczej nie wiązałbym jednego z drugim, ale w tej kwestii niech się ktoś mądrzejszy ode mnie wypowie:P
Pozdrawiam. |
_________________ Zobacz mojego Colta
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 03-08-2010, 20:40
|
|
|
pruslaw napisał/a: | A czy przyczyną może być błędne wskazania, któregoś z czujników temperatury?? | Tak. pruslaw napisał/a: | Tak sobie pomyślałem, że jeśli czujnik źle podaje temperaturę silnika to dawkowanie paliwa też jest błędne. Piszę o tym bo chyba mam problem również ze ssaniem. Wcześniej jak miałem Civica to po odpaleniu nawet w lato przez 2-3 min chodził na wyraźnie wyższych obrotach. W Colcie tego nie ma, poza tym ciężko odpala po nocy czasem nawet 2 razy trzeba ma problem przez 2-3 sekundy żeby wejść na obroty | Miałem takie objawy przy padniętym 2 pinowym czujniku temperatury w Galancie. Sprawdź jego oporność. omenek napisał/a: | Jeśli chodzi o obroty to bardziej bym stawiał na silniczek krokowy | Na zimnym silniku nie pracuje, tym samym nie ma nic do wolnych obrotów. |
|
|
|
 |
|