[EAxA] Galant 2.5v6 |
Autor |
Wiadomość |
Luk-Galant2.5v6
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 8 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 05-08-2010, 17:01 [EAxA] Galant 2.5v6
|
|
|
Witam.Posiadam Mitsubishi Galanta2.5 V6 Sport jest akurat wersja z mocniejszym silnikiem 163KM.W autku jest zamontowana holenderska instalacja PRINC. Ogulnie samochodzik jezdzi bez zarzutów przyspiesza ładnie spalanie normalne 15l gazu na miescie,lecz od czasu do czasu mozna odczuc jak samochod nagle ożywa i przyspiesza duuzo lepiej mozna odczuc ze chce jeszcze bardziej jechac i sie zbierac ale to tylko przez jakis moment puzniej odnowa robi sie tak jak by bardziej"zmulony" takie same zachowanie zauwazylem gdy jezdzilem jakis czas tylko na benzynie.Co moze byc spowodowane takim nazwijmy to-dziwnym zachowaniem?? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23641 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-08-2010, 19:51
|
|
|
Filtr paliwa |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
trawkins [Usunięty]
|
Wysłany: 05-08-2010, 21:12
|
|
|
robertdg napisał/a: | Filtr paliwa |
Robert co ma filtr paliwa do LPG , z tego co kolega pisze to takie objawy ma i na benzynie i gazie raczej coś z kablami WN , świece ..... |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23641 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-08-2010, 21:21
|
|
|
trawkins napisał/a: | Robert co ma filtr paliwa do LPG , z tego co kolega pisze to takie objawy ma i na benzynie i gazie raczej coś z kablami WN , świece ..... | Fakt, źle zinterpretowałem post |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Luk-Galant2.5v6
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 8 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 05-08-2010, 21:28
|
|
|
....filtr paliwa raczej odpada chociaz z tego co wiem nie byl juz dawno wymieniany swiece rowniez a o kalblach juz nie mowie chociaz wygladaj ladnie,filtr powietrza wymieniony pare miesiecy temu.Przez chwile myslalem ze poprawi sie gdy wymienie sprzeglo lecz bez zmian.Czy to aby moze byc spowodowane przez swiece? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 05-08-2010, 23:43
|
|
|
Luk-Galant2.5v6 napisał/a: | Czy to aby moze byc spowodowane przez swiece? | Może, w skrajnym przypadku spotkałem sie w Colcie CJ0, ze z powodu zużytych świec jeden dzień jechał jak rakieta, a na drugi rano w ogóle nie odpalił. Nawet się nie "odezwał". Ale jeśli zmieniałeś świece to polecam wymianę kabli WN, zresztą objawy pasują jak ulał. |
|
|
|
 |
Luk-Galant2.5v6
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 8 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 07-08-2010, 03:14
|
|
|
Swiece niebyly wymieniane wsumie to najmniejszy problem ale niemoge nigdzie znalesc zadnych kabli WN. dodam jeszcze ze wlasnie od pewnego czasu zauwazylem ze odpalanie samochodu czy to"zimny"czy"goracy"jest silnik zamuje mu troszke dluzej niz wczesniej musze naprawde przytrzymac kluczyk okolo3-4sek.aby silnik zapalil. |
|
|
|
 |
Sticker
Mitsumaniak
Auto: Galant 2.5 V6 kombi 97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Gru 2009 Posty: 227 Skąd: Łódź
|
|
|
|
 |
trawkins [Usunięty]
|
|
|
|
 |
Luk-Galant2.5v6
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 8 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 07-08-2010, 11:34
|
|
|
Pieknie ta zabawa to koszt 500zl jeszcze mnie czeka wymiana lozysk wiec moj misiu tysiaczka potrzebuje jedno koledzy wam powiem jak przychodzi do wymiany to zawsze 500zl albo 1000zl. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 07-08-2010, 12:51
|
|
|
Luk-Galant2.5v6 napisał/a: | jedno koledzy wam powiem jak przychodzi do wymiany to zawsze 500zl albo 1000zl | Nie da się ukryć. Galant... |
|
|
|
 |
trawkins [Usunięty]
|
Wysłany: 07-08-2010, 19:35
|
|
|
No co się dziwić całe życie na jednych świecach nie będziesz jeździł, a NGK to wystarczą na 90 tys km. |
|
|
|
 |
Luk-Galant2.5v6
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 8 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 09-08-2010, 21:29
|
|
|
no cale zycie moze nie ale jak teraz policzylem 40tys.juz zrobione zpstalo bez wymiany:/ a wlasnie jakie polecacie swiece podkreslam ze mam zaintalowana instalacje LPG wyczytalem gdzies ze lepiej sie sparwuja swiece platynowe w takim przypadku wyczytalem rowniez ze sa swiece takze z czterema elektrodami pocznymi daje to jakas wieksza dynamike/moc?? |
|
|
|
 |
pitbu77
Mitsumaniak Made in Poland

Auto: Galant EA5W '98 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 728 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 10-08-2010, 08:27
|
|
|
Luk-Galant2.5v6 polecam Ci temat odnośnie ŚWIEC
Czasami nie ma co się pchać w jakieś "czteroelektrodowe cuda". Lepiej kupić markowe świece, dedykowane do naszych Galantów i mieć spokojną głowę. Tym bardziej, że jeździmy na LPG. |
_________________ ラリードライバーは、横にそれをします - Rally drivers do it sideways
"Nie ucz świni śpiewać bo stracisz czas i zdenerwujesz świnię"
 |
|
|
|
 |
QF3L
Nowy Forumowicz

Auto: Galant EA5W
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2010 Posty: 22 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 10-08-2010, 10:35
|
|
|
U mnie auto po prostu nierówno pracowało, głównie na gazie: jest dwukrotnie mniej kaloryczny więc potrzebuje poważnej iskry. Wymieniłem świece na Denso PK20PR-P11 bo są tańsze od NGK PFR6G-11. Gazownicy czasem zalecają oczko zimniejsze od nominałów, ale i tak trzeba wymieniać co ok. 20kkm. Co ciekawe irydowe świece są droższe od platynowych. Kable to pikuś, dałem 200pln za NGK i okazało się, że przepłaciłem.
Wieloelektrodowce to taki potworek z Bosch - firmy, którą oceniam przez pryzmat drogich kabli na rok maks, świec, które po pół roku są do niczego, cieknących aparatów zapłonowych, poronionych pomysłów i dyletantów, którzy to wszystko projektują. Tak, współpracuję z Bosch, na szczęście jest to margines naszej produkcji.
Twoje objawy nie pasują mi do tego co sam miałem. Może zanim zaczniesz ładować pokaźną kasę podjedź do diagnosty - niech podłączy kompa. |
|
|
|
 |
|