Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[lkowal]

Witam wszystkich.
Mam pewien problem - odwrotnie podłączyłem wtyczkę do aparatu zapłonowego z 7 - mioma pinami (aparat od modelu wcześniejszego z odłupaną obudową wtyczki). Od tego momentu mój misiek nie odpala - kręci, akumulator naładowany - po dłuższym postoju odpali na 3 sekundy, obroty nie przekroczą 500 i gaśnie. W trakcie kręcenia słychać jakby miał ochotę odpalić ale parska i nie odpala. Proszę o sugestie. Sprawdziłem czy paliwo dochodzi - jest ok - w momencie kręcenia pompka pracuje, wtryskiwacze pracują - zalewa świece.
Proszę o sugestie.
Pozdrawiam.

[idas]

Mogłeś uszkodzić tranzystor mocy poprzez złą polaryzację. W takim wypadku moduł zapłonowy byłby do wymiany.

[lkowal]

Aby wyeliminować aprat zapłonowy wsadziłem drugi sprawny - efekt ten sam co wcześniej - nie odpala, parska.
Proszę o sugestie.

[ Dodano: 26-05-2010, 18:33 ]
Zrobiłem test komputera-nie zgłasza błędów.

[pawliku]

hej! mam podobny problem, tylko że u mnie colcik raz odpala a raz nie, wczoraj musiałem go holować bo siostrze zdechł a dzis z rana odpalił i nawet jezdził ale za pół godziny już tylko kręcił i jest trak do teraz... jak chwile silnik pokręci to we wnętrzu strasznie smierdzi benzyną. O co tu chodzi, orientuje się ktoś? bo stacyjke sprawdzałem, komp jest ok, żadne błedy nie wyskakują, akumulator naładowany. proszę o szybką odpowiedz bo siostra już szału dostaje bez auta

Dzięki!

[mani4c]

Immobilaiser. To sprawdźcie w pierwszej kolejności. Podobne objawy mam na kiepsko dorobionym kluczyku do Colta. Na oryginalnym wszystko chodzi idealnie.