 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
dławienie się silnika |
Autor |
Wiadomość |
p.starnawski
Nowy Forumowicz
Auto: MITSBISHI COLT 1.3 KAT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-09-2010, 11:43 dławienie się silnika
|
|
|
witam, jestem nowy na tym forum moim autkiem jest colt 1.3 z 97r.
mam problem z dławieniem się silnika, wiem że był podobny opisywany, ale mój jest zupełnie inny ponieważ autko dławi mi się po dwudniowym postoju i tylko do pewnego momentu, później już jeździ normalnie.
dodam jeszcze że zaczęło się to jak wjechałem w wielką kałużę podczas majowych powodzi i nasila się podczas wilgotnych dni |
|
|
|
 |
Koyocik
Mitsumaniak Kuba

Auto: B12, CJ4A, EA3/5, EA2W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 631 Skąd: BB
|
Wysłany: 05-09-2010, 08:02
|
|
|
Wskazywałoby na problemy z zapłonem - profilaktycznie wymień świece oraz sprawdź kable wysokiego napięcia (podczas ciemnego, wilgotnego wieczoru podnieś maskę przy zapalonym silniku i zobacz, czy kable puszczają radosne iskierki - jeżeli tak, to są do wymiany). |
_________________ Tamagocchi ("Bordello Edition" - Bartek) i EA3,5W, EA2W, B12
Były: EA2W, CP9A-4G63t i E57A-4D68t
"All is hardcore when made with love" |
|
|
|
 |
p.starnawski
Nowy Forumowicz
Auto: MITSBISHI COLT 1.3 KAT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 05-09-2010, 14:34
|
|
|
dzięki wielkie za odpowiedź
na pewno spróbuję tego co proponujesz |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-09-2010, 16:02
|
|
|
dorzuciłbym jeszcze kopułkę i palec. warto sprawdzić |
|
|
|
 |
darkanian
Mitsumaniak Darson

Auto: Lancer CK1A GLX '96
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Sie 2007 Posty: 174 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 06-09-2010, 12:17
|
|
|
Stary numer. Na pewno coś z zapłonem. W moim lancerku jak został zalany na myjni automatycnzej od spodu wilgoć w kopułce aparatu utrzymywała się chyba z pare tygodni. Na początku w ogóle auta nie mogłem odpalić. Tak wiec do sprawdzenia: świece, kable WN, kopułka, zgodnie z tym co piszą koledzy powyżej |
_________________ Mój UŁAN.
 |
|
|
|
 |
|
|