Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Black_Mafia]

Cześć, od niedawna jestem posiadaczem galanta. Dużo nim kilometrów nie zrobiłem, ale ostatnio pojawił się dziwny problem.

Po puszczeniu gazu auto przez około 3 sekundy utrzymuje obroty na których puściło się gaz i jedzie z tą samą prędkością, dopiero po 3 sekundach obroty i prędkość spadają. Co może być przyczyną? Dodam że po odpaleniu na zimnym przez to długo spadają obroty, ale jeśli zatrzymam się na parkingu po jeździe i przygazuję to na postoju obroty spadają od razu jak należy... Tylko przy jeździe się utrzymują. Więc zgaduję że nie jest to przycięcie się jakiegoś elementu jeśli na postoju jest ok a w trakcie jazdy nie.
Dodam że przez 2 dni jak nim trochę pojeździłem to spadały tak po pół sekundy od puszczenia gazu, a na następny dzień spowrotem po 3 sekundach.

Jeśli ktoś ma jakiś pomysł to prosiłbym o pomoc.

[Bizi78]

Tutaj masz temat i podpowiedzi.
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=110337&highlight=obroty

[Black_Mafia]

Okej, dzięki. Może faktycznie coś się poluźniło z przepustnicą i zaciąga lewe powietrze. Bo dzieje się to chyba od dnia jak przygazowałem na chińskich oponach w deszczu i auto mi podskoczyło.

[Marcino]

A weż sobie plaka lub cos podobnego palnego i spryskaj okolice przepustnicy. Zobaczysz czy wtedy obroty wzrastaja to bedzie wiadomo ze cos jest nieszczelne. Ja tez na zimnym mam podobne oczucia ale juz z tym nie walcze. Chyba sie przuzwyczaułem ze jak zimno to długo schodzi z obrotów.
teraz jest lato wiec LPFG mam praktrycznie od reki tak nie boli. Moze trzeba kiedys wszytko rozebrac i poczyścic, przepustnice itp

[Krzyzak]

[Marcino]