 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Ocena silnika 2.0 TDI w Autoświecie...co o tym sądzicie? |
Autor |
Wiadomość |
androzek
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 126 Skąd: okolice Bydgoszczy
|
Wysłany: 21-10-2010, 15:41 Ocena silnika 2.0 TDI w Autoświecie...co o tym sądzicie?
|
|
|
Najczęstsze usterki
Typowe awarie silnika 2.0 TDI z PD dotyczą problemów z napędem pompy oleju, pękaniem lub „obsiadaniem” głowicy (zdaniem mechaników głowice niemieckie są znacznie trwalsze od polskich), przedwczesnym wycieraniem się wałków i hydroregulatorów, usterek zaworów recyrkulacji spalin oraz odpowiadających za wyłączanie silnika (foto poniżej, naprawa ok. 1000 zł). W silnikach BKD zdarzają się kłopoty z impulsatorem odpowiadającym za położenie wałka rozrządu (napraw: 300 zł + robocizna). Występują niesprawności turbosprężarki (układu zmiennej geometrii lub ułożyskowania wałków), a także uszkodzenia 2-masowego koła zamachowego (ciekawostka: znacznie szybciej „rozsypują” się koła 2-masowe współpracujące ze skrzynią DSG – często po 60-70 tys. km). Po przejechaniu 100-120 tys. km zdarza się, że posłuszeństwa odmawiają pompowtryskiwacze.
Pompa oleju
Objawy Brak smarowania, zaświecenie się kontrolki ciśnienia oleju, grzechotanie z okolic miski olejowej (dotyczy wersji
z napędem łańcuchowym).
Naprawa W przypadku wersji z „balanserami” koszty naprawy zależą od zakresu uszkodzenia. Jeśli zareagujemy od razu na zaświecenie się kontrolki oleju, naprawa wyniesie ok. 3000 zł, jeśli dojdzie do zatarcia sprężarki (konieczna regeneracja), w ostateczności dochodzi do zatarcia silnika. Wymiana łańcucha – ok. 3000 zł.
Pompowtryski
Objawy Nierówna praca silnika, wyraźne niedostatki mocy, kopcenie.
Naprawa Przeważnie psuje się „elektryka” pompowtryskiwacza, a dokładnie cewka. Są firmy, które regenerują pompowtryskiwacze (koszt ok. 700 zł), natomiast jeśli zdecydujemy się wymienić na nowe trzeba się liczyć z wydatkiem od 1200 do nawet 2400 zł za sztukę. Tańsze są pompowtryskiwacze Boscha, a droższe – Siemensa. Nowe uszczelki, śruby, robocizna – dodatkowe 1500 zł.
Głowica
Objawy Ubytki płynu chłodzącego, których intensywność narasta, puchnące przewody, biały dym wydobywający się
z układu wydechowego po uruchomieniu zimnego silnika.
Naprawa Producent nie przewiduje naprawy głowicy tylko wymianę na nową – w ASO usługa jest droga (chyba że VW partycypuje w kosztach). Wymiana głowicy poza ASO z nowym osprzętem, śrubami i robocizną to koszt ok. 6 tys. zł. Jeśli zdecydujemy się na fachową naprawę, wydatki zmniejszymy do 3,5-4 tys. zł.
Turbosprężarka
Objawy Nadmierne spalanie oleju silnikowego, mocne zaolejenie kanału dolotowego, zanik mocy lub jej nierównomierne oddawanie, hałaśliwość (specyficzne „gwizdanie”), dymienie.
Naprawa Zakres i koszt naprawy zależą od rodzaju uszkodzenia. Jeśli następuje zapieczenie kierownicy, trzeba wydać od ok. 700 zł (czyszczenie) do ok. 2000 zł (regeneracja). Jeżeli występuje zabłocenie sterowania, koszt wynosi ok. 800 zł. Natomiast uszkodzenie łożyskowania kończy się kompleksową regeneracją (profesjonalna kosztuje ok. 1700 zł) plus regulacja i robocizna.
Rozrząd
Objawy Głośna i nierówna praca jednostki napędowej (szczególnie na biegu jałowym), spadek mocy.
Naprawa Kompleksowa naprawa polega na wymianie wytartych hydroregulatorów na nowe (foto powyżej; z prawej strony hydroregulator po przebiegu 130 tys. km) – koszt poza ASO ok. 600 zł. Za wałek trzeba zapłacić ok. 900 zł. Oczywiście, do tego należy doliczyć koszty robocizny. Uwaga – przy okazji warto wymienić półpanewki.
Dwumasowe koło zamachowe
Objawy Głuche dudnienie przy wyłączaniu silnika, wibracje stałe lub narastające (poprzecznie zamontowana jednostka), ślizganie się sprzęgła, brak przeniesienia napędu.
Naprawa Polega na zastosowaniu nowego elementu. Mechanicy radzą zmienić od razu sprzęgło (koło 2-masowe najczęściej rozsypuje się po przekroczeniu 100-120 tys. km). Łączny koszt poza ASO wyniesie ok. 3000 zł. Uwaga, przy okazji warto wymienić simering wału korbowego (foto) – wydatek 300-400 zł.
Podsumowanie: Czy silnik 2.0 TDI to jednostka specjalnej troski? Niekoniecznie, ale trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że boryka się z wieloma awariami, których usunięcie bywa bardzo drogie! Przed zakupem zalecamy bardzo dokładną weryfikację. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 21-10-2010, 17:49
|
|
|
androzek napisał/a: | Tańsze są pompowtryskiwacze Boscha, a droższe – Siemensa | te ostatnie są piezoelektryczne w 170KM. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
rc4
Forumowicz
Auto: outlander II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Lip 2007 Posty: 58 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 21-10-2010, 19:37
|
|
|
... ale polacy i tak są zakochani w pancerwagenie który wymyślił m.in mniejsze prawe lusterka czy pompowtryskiwacze z których śmiał się świat motoryzacyjny, aby w końcu zmądrzeć i skorzystać z wynalazku Fiata i zastosować cr. Ale Taurega i tak bym kupił |
|
|
|
 |
regon
Forumowicz

Auto: MO II, 2,4 - już nie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 419 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 21-10-2010, 19:49
|
|
|
rc4 napisał/a: | ... Ale Taurega i tak bym kupił |
jasne, jasne ... ale ta cena ..... |
_________________
 |
|
|
|
 |
sibkods
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 01 Sie 2009 Posty: 181 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 21-10-2010, 19:56
|
|
|
Jak na taka masówkę to jest całkiem dobrze. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 21-10-2010, 20:13
|
|
|
rc4 napisał/a: | pompowtryskiwacze z których śmiał się świat motoryzacyjny, aby w końcu zmądrzeć i skorzystać z wynalazku Fiata i zastosować cr | bo pazernie trzymał prawa licencyjne dla siebie, podczas gdy Fiat puścił cr'a do powszechnego użytku. Po kilkunastu latach nowe generacje PD były tylko dla panzerwagena, podczas gdy nowe technologie w CR opracowywali wszyscy pozostali. W kupie siła |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-10-2010, 07:23
|
|
|
Taki artykykul to mozna napisac o niemal kazdym silniku diesela nie wazne czy to p-wtrysk czy cr...musieli czyms zapelnic szpalte to to zrobili a za tydzien pewnie bedzie art. o silniku 2.2 |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 22-10-2010, 09:27
|
|
|
Oczywiście artykuł o wadach można napisać o każdym silniku, jednak wracając do naszego 2.0 TDI, to artykuł mówi samą prawdę: wprawdzie nie jest to najgorszy silnik na świecie, ale jeżeli ktoś zamierza zrobić nim 200 tys km bez żadnych napraw, to będzie niemile zaskoczony...
U mnie (120 tys przebiegu), dane zawarte w artykule sprawdzają się jak w zegarku:
1. Głowica wymieniona przy 50 tys (ubytek płynu)
2. Sprężarka wymieniona przy 60 tys (gwizdanie)
3. Zaczyna mocniej dymić przy przyspieszaniu - niedługo pompowtryski do wymiany.
4. Koło dwumasowe - na razie nie ma problemu, ale nie mam złudzeń, prędzej czy później się rozsypie.
Tak z innej beczki - po doświadczeniach z silnikami wysokoprężnymi (zawsze jeździłem benzynowymi), myślę że wrócę do benzyny przy następnym aucie - co z tego że na stacji płaci się 50 PLN mniej za tankowanie, kiedy potem w serwisie zostawia się 5-cyfrowe kwoty za naprawę? Gdybym dzisiaj się zdecydował, to pewnie wybrałbym nowe X3 z benzynową rzędową 6-stką i automatem (8 biegów) - czysta bajka...
bonito |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-10-2010, 09:45
|
|
|
Przez 3 lata masz gwarancje i wzgledny spokoj z kosztami na naprawy..potem sprzedajesz, kupujesz znow cos z gwarancja np KIA (7lat a i obecne modele SUV sa calkiem calkiem) i znow kolejne lata jezdzisz bez kosdztow placac na stacjach mniej...
Ja po te artukul moge spokojnie podstawic tez swoj poprzedni silnik 1,9dCi z Laguny II - przerabialem niemal wszystko z tej listy a i jeszcze bym cos do niej dorzucil... |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 22-10-2010, 10:33
|
|
|
bonito napisał/a: | 2. Sprężarka wymieniona przy 60 tys (gwizdanie) |
Powiedz proszę jak dokladnie wyglądała sprawa z TURBO? Zauważyłem w moim smoku że rano na zimnym silniku turbina delikatnie gwiżdże przy przyspieszaniu. Nie ubywa mi jednak oleju. Na rozgrzanym motorku nie słychać turbiny juz jak na zimnym. Pytam bo wcześniej tego nie zauważyłem. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 22-10-2010, 12:15
|
|
|
bonito napisał/a: | eżeli ktoś zamierza zrobić nim 200 tys km bez żadnych napraw, to będzie niemile zaskoczony...
U mnie (120 tys przebiegu), dane zawarte w artykule sprawdzają się jak w zegarku:
1. Głowica wymieniona przy 50 tys (ubytek płynu)
2. Sprężarka wymieniona przy 60 tys (gwizdanie)
3. Zaczyna mocniej dymić przy przyspieszaniu - niedługo pompowtryski do wymiany.
4. Koło dwumasowe - na razie nie ma problemu, ale nie mam złudzeń, prędzej czy później się rozsypie. |
ja mam co prawda dopiero 85kkm, ale:
1. głowica ori - nie ma praktycznie ubytków płynu, olej - poniżej 100km/h też praktycznie nie ubywa
2. sprężarka nie gwiżdże pomimo mapy od 20kkm
3. nieco mocniej dymi przy przyspieszaniu, ale niewiele i mapa też może mieć wpływ
4. tego nie wie nikt
Chyba jednak zależy jak się trafi. Jedyne co mnie niepokoi, to większe zużycie paliwa - ale to pewnie mapa na zimnym potęguje apetyt (miasto min. 10l), bo w trasie nie mam problemów z zejściem do7l, więc chyba jest OK. Cieszę się, że mój dobrze jeździ, bo przy opisywanej już "uczciwości" ASO Mitsubishi miałbym duże problemy z ew. naprawami gwarancyjnymi, ostatni przegląd robiłem w Lublinie - 170km, dobrze że mam tam zlecenia do kwietnia . Za miesiąc kończę gwarancję, a za wyjątkiem gratisowego lakieru i wiązki nie mam do czego się przyczepić poza oczywistymi wadami Outka nie podlegającymi gwarancji - sprzęgło się powoli kończy (ori "trwałość" i 165KM ), akumulator pewnie mnie zimą zawiedzie (na testach w ASO wychodzi OK - brak mrozu), styropian pod nogami, zarysowania plastików, itp. TTTM, o których wielokrotnie pisaliśmy. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 22-10-2010, 12:18
|
|
|
rezon napisał/a: | styropian pod nogami |
Wlożyli też mega kawał styropianu między zderzak a Intercooler |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
13zbyszek13
Forumowicz

Auto: 2,0 DID outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 2450 Skąd: PL
|
Wysłany: 22-10-2010, 12:32
|
|
|
Po co się martwić na przyszłość , minie trzy latka i pojazd do ludzi.
Przebieg myślę ze w tym czasie będzie około 100 kkm ,jak przewiduje gwarancja. |
_________________ MITSUBISHI to już historia teraz jest HONDA
 |
|
|
|
 |
dab
Mitsumaniak

Auto: OUTLANDER 2.0 D-ID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 917 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 22-10-2010, 13:54
|
|
|
Ja mialem w planach pojezdzic nim nieco dluzej a moze jak by sie sprawdzil to bym i go potrzymal jako drugie auto az sie sam ze starosci nie rozleci...ale widze ze to moze byc nie tak odlegla chwila he he he |
_________________ Pozdrawiam
dab
 |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 22-10-2010, 16:27
|
|
|
mitsu - jak delikatnie pogwizduje, to trzeba się cieszyć - znaczy działa...
U mnie wyło tak, że pod koniec zagłuszało radio - ale przynajmniej nie było dyskusji w serwisie (jak to usłyszeli, wymienili bez gadania).
bonito
[ Dodano: 22-10-2010, 16:49 ]
dab - też miałem taki plan, ale patrząc w jakim tempie moje autko się zużywa, też myślę że nie pociągnie zbyt długo... (na przykład tydzień temu przy zmianie opon zwróciłem uwagę na skorodowaną piastę koła - mówiąc szczerze wyglądała jakby miała nie doczekać do następnej wymiany...).
No ale nie ma się co przejmować na zapas, są też dobre strony takiej sytuacji - podobnie jak przy butach włoskich (wytrzymujących góra jeden sezon), jest okazja do częstej zmiany stylu i dopasowania się do aktualnie panującej mody...
bonito |
|
|
|
 |
|
|