 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Colt Vista (Space Wagon) z wadą serca |
Autor |
Wiadomość |
szymon_vista
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt Vista
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Paź 2010 Posty: 4 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 27-10-2010, 21:39 Colt Vista (Space Wagon) z wadą serca
|
|
|
Witam,
Posiadam 19-letniego Mitsubishi Colt Vista (Space Wagon), który był w mojej rodzinie od nowości kiedy wyjechał z salonu 1991. Jest bardzo dobrze zachowany jak na takiego staruszka.
Z pomocą porad forumowicza Krzyżak udało się nam przeprowadzić remont silnika 2 lata temu.
Natomiast od zeszłego roku okazało się że ma wadę serca: silnik samoistnie gaśnie na wolnych obrotach (zdarza się rzadko ale zdarza i jest to niemiłe na światłach) i nie odpala przez kilkadziesiąt minut.Mechanikowi udało się zdiagnozować, że wynika to z przesunięcia o kilka ząbów paska rozrządu - kontroler automatycznie wyłącza zapłon. Pasek wiele razy został ustawiany na właściwe miejsce i później okazywało się, że znowu jest przesunięty (W historii tego auta była naprawa układu rozrządu, więc możliwe że coś tam się wtedy stało.) Jeszcze zeszłej zimy super się sprawował ponieważ ma napęd 4x4.
Ja ze względów praktycznych nie jeżdżę już tym samochodem. Załączam linki do zdjęć. Może ktoś ma pomysł co zrobić z tym antykiem. Silnik jest od Galanta (może uda się komuś znaleźć do wymiany? być może gaźnik? chociaż już teraz auto dużo pali…). Większość znajdujących się części jest pewnie do użycia.
http://fufajka.com/colt/DSC_3251.jpg
http://fufajka.com/colt/DSC_3254.jpg
http://fufajka.com/colt/DSC_3221.jpg
http://fufajka.com/colt/DSC_3220.jpg
http://fufajka.com/colt/DSC_3233.jpg
http://fufajka.com/colt/DSC_3247.jpg
pozdrawiam |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 27-10-2010, 22:30
|
|
|
Jezeli pasek rozrzadu sam sie przestawia/przesuwa na zebach, to albo jest źle poskładany rozrzad, albo na niedpowiednich podzespolach. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 27-10-2010, 22:50
|
|
|
szymon_vista napisał/a: | W historii tego auta była naprawa układu rozrządu, więc możliwe że coś tam się wtedy stało. |
Co się stało tak właściwie ?
Sprężynka na napinaczu jest ? Jeśli jest to może za słaby ma naciąg ?
Może zużyte zęby na którymś kole są za płytkie ? Na razie więcej mi do głowy nie przychodzi.
A co z nim zrobić ? Najlepiej jeździć A jak nie to np sprzedać - ja osobiście na przykład bardzo chętnie bym przygarnął takie maleństwo 4x4 |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
szymon_vista
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt Vista
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Paź 2010 Posty: 4 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 28-10-2010, 20:10
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi.
Napinacz i koło były sprawdzane, ale mechanik nie jest specjalistą od Mitsubishi więc być może jakiś szkopuł umknął. Niestety w tym wypadku nie sprawdza się oddawnie tego samochodu do warsztatu, bo trzeba mieć do tego serce i zrobić to samemu. My już traktujemy to jako kłopot…
Można go sprzedać pierwszej osobie, która przyjdzie, ale pomyślałem, że tu na forum może uda się znaleźć kogoś, kto będzie miał cierpliwość i pasję. Ewentualnie przydadzą się mu części |
|
|
|
 |
|
|