Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

monika · Ostatnio zmieniony przez karolgt 08-11-2009, 03:43, w całości zmieniany 1 raz

Nie znalazłam tematu z problemem podobnym do mojego, no chybaże mam wadę wzroku o której nie wiem... :wink:

Problem ze światłami jest taki, że po przekręceniu kluczyka na "drugą" pozycję w stacyjce odrazu zapalają się światła krótkie i nie ma możliwości ich wyłączenia za pomocą gałki przy kierownicy. Wygląda to jak jakieś zwarcie...Pozatym brak jest pozycji. Kondensatory sprawdzałam wizualnie, wyglądają dobrze, nie wymieniałam na nowe. Może spróbować wymiany jeśli chodzi o brak pozycji? O ile ma to jakiś związek, nie znam się na tym, bo elektryki jeszcze z coltem nei przerabiałam

Podsumowując: mam tylko samozapalające się światła krótkie i działające światła długie.
Colta do elektromechanika nie mam zamiaru oddawać, przynajmniej do czasu aż okaże się że ja ani nikt z moich znajomych nie jesteśmy w stanie nic zrobić. :cry:

Więc moje pytanie do Was gdzie szukać?

Koyocik · Wysłany: 05-11-2009, 16:17

Wygląda na
a) wersję skandynawską jakąś
b) samoróbkę
- jakiś układ powodujący właczenie świateł od razu po przekręceniu kluczyka.

Odnośnie pozycyjnych: przy wyjętym kluczyku i przełączeniu gały na "pozycyjne" nie świeci się kompletnie nic? (tył, tablica rejestracyjna, podświetlenie zegarów, kokpitu itd?)

Miroslaw1305 · Wysłany: 05-11-2009, 18:45

czy nie masz włączonych halogenów .Po włączeniu włącznikiem halogenów nawet jak wyłączysz stacyjkę to światła będą się świecić .Jeśli nie to są podłączone tak jak pisze koyocik na sztywno ,żeby kierowca nie musiał pamiętać o włączeniu świateł .
Może lepiej dać do elektryka samochodowego Może wyjść taniej jak szukanie po omacku nie znając się na elektryce samochodowej.

monika · Wysłany: 05-11-2009, 21:29

Przy wyjętym kluczyku, i daniu na pozycje, nie świeci się nic w środku, deska itp....i jest to większy problem niż samowłączające się krótkie - w tym przypadku jedynie nie da się dyskretnie nigdzie podjechać :lol:

, a za brak pozycji można "zapłacić" :doubt:

No nic, będę musiałą pokazać go elektromechanikowi kiedyś...ale i tak warto zapytać napierw na mitsumaniakach czy samemu nie da rady nic zrobić :mrgreen:

Dzięki za odzew.

Romano · Wysłany: 06-11-2009, 09:57

Pozycyjne pewnie są, z tym że pewnie zapalają się razem z krótkimi i tego po prostu nie widzisz. Elektryk przywróci instalację od świateł do poprzedniego stanu.

SlaVkoEg · Wysłany: 06-11-2009, 10:36

monika, skoro nie znasz sie na elektronice itp. to ja bym na Twoim miejscu samemu nic tam nie grzebal. Jedz do elektryka i niech on Ci tam zajrzy.

Romano · Wysłany: 06-11-2009, 12:58

Trzeba włączyć przynajmniej światła postojowe żeby halogen zaświecił.

maciej 63 · Wysłany: 06-11-2009, 18:48

czy ten problem powstał nagle ,czy takiego go kupiłaś,jeżeli ta pierwsza opcja to może to być
sklejony-zgrzany przekażnik świateł,ale to już robota raczej dla elektryka samochodowego.

Miroslaw1305 · Wysłany: 06-11-2009, 19:06

slavkoeg w moim cjo bez włożenia kluczyka do stacyjki włączam włącznik halogenów i one wraz ze światłami pozycyjnymi i podświetleniem się świecą Oprócz tego rozświetlony jest cały kokpit wraz z licznikami .Nie wiem czy to norma ,czy kiedyś ktoś tak połączył kabelki .

monika · Wysłany: 06-11-2009, 19:57

Jak już go kupiłam to tak miał. Drugi włąściciel od którego kupiłam colta powiedział, że jak on go kupił od pierwszego to też już tak miał, ale ten drugi nie wie dlaczego tak jest

Zaprowadzę go, zaprowadzę :cry:

, z tego co piszecie to robota dla fachowca(obym trafiła na takiego), pytam bo czasem może to być coś błahego, że samemu da radę zrobić -nielubię oddawać colta :-X

.

Widocznie to jakaś nietypowa instalacja. Niby dobre bo nie da się zapomnieć o włączeniu świateł, a z drugiej strony żeby nie mieć pozycji i nie móc wyłączyć krótkich...? ciekawi mnie też czy takie połączenie nie powoduje jakichś przeciążeń czy czegoś w tym stylu, poprostu czy to nie szkodzi coltowi...

Dzięki po stokroć za odzew

Romano · Wysłany: 06-11-2009, 20:23

Jeśli masz akumulator nie pierwszej młodości to zimą będzie mu trudniej odpalić.

Hugo · Wysłany: 06-11-2009, 23:45

Miroslaw1305 · Wysłany: 07-11-2009, 17:13

Hugo czyli ja mam coś kombinowane ,ale mi to nie przeszkadza.

Hugo · Wysłany: 07-11-2009, 23:30

monika · Wysłany: 17-11-2010, 21:12

Witam ponownie,
Zrobiłam już jakiś czas temu mojemu Coltu porządek z tymi światłami. Tzn. nie ja, a elektromechanik. Ponoć było strasznie naknocone z kabelkami, dziwił się kto i po co tak to naplątał i połączył :axe:

W każdym razie wszystkie kable już na swoim miejscu :biggrin:

P.S. Z takim połączeniem (brak możliwości zapalenia pozycji) Kolcina nie przeszła przeglądu technicznego.
Dziwi mnie po co w takim razie ktoś przerabiał ten układ od świateł na taki z którym nie można przejść przeglądu i w jaki sposób temu ktosiowi Colt przegląd przechodził?

Pozdrawiam