Maksymalne zużycie oleju |
Autor |
Wiadomość |
Zbigi
Mitsumaniak

Auto: Renault Talisman TCE 1.6 150KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 210 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: 18-08-2010, 19:55 Maksymalne zużycie oleju
|
|
|
Witam
1. Jakie macie maksymalne zużycie oleju od wymiany do wymiany?
2. Na jakim oleju?
3. I po jakim przebiegu między wymianowym ?
Mnie na fabrycznym oleju po 10tys. ubyło nie całe 1/4 L. Silnikowi zdarzało się na każdym biegu kręcić do czerwonego pola na obrotomierzu (autostrady i wyprzedzanie + od czasu do czasu moja głupawka ). Normalnie to praca do 4tys obr/min. Czyli 80% to jazda normalna. |
Ostatnio zmieniony przez Zbigi 19-08-2010, 06:25, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
scoro
Forumowicz
Auto: Lancer 1.8MIVEC
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 68 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 18-08-2010, 23:10
|
|
|
Przy podobnym użytkowaniu nie zanotowałem nawet minimalnego zużycia oleju. Zarówno na oleju zalanym od nowości (jakieś 12.000km pierwszy przegląd), oraz na bieżącym Shell Helix Ultra Extra 5W30 (w tej chwili jakieś 24.000km).
Ale jak znam życie to pewnie w instrukcji jest napisane, że norma obejmuje zużycie oleju nawet 1l pomiędzy przeglądami. Kiedyś słyszałem, że w instrukcji któregoś z Opli napisane było, że zużycie normalne to 1l oleju na 1000km O zgrozo - jak dwusuw |
|
|
|
 |
Luk
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 1733 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-08-2010, 23:54
|
|
|
Zero zużycia oleju. Pierwsza wymiana po 2000 km, druga po 17000 (rok). Teraz jest 30000. Olej Castrol Edge 5w30. |
|
|
|
 |
el_diablo
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 240 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 19-08-2010, 07:36
|
|
|
scoro napisał/a: | Kiedyś słyszałem, że w instrukcji któregoś z Opli napisane było, że zużycie normalne to 1l oleju na 1000km O zgrozo - jak dwusuw |
W instrukcji do mojego byłego Mercedesa 123 producent dopuszczał nawet 0,2 litra na 100 km |
_________________ Lancer Sportback 1.8 Invite CVT - od ponad 10 lat |
|
|
|
 |
Radassss
Forumowicz

Auto: Lancer 08 1.8 invite,
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 571 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 19-08-2010, 13:47
|
|
|
w moim nie ma zuzycia oleju od wymian do wymiany tzn pewnie jakies tam jest bo musi byc ale jest tak minimalne ze nie widac roznicy na bagnecie. |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-08-2010, 15:57
|
|
|
Przez 11 lat użytkowania 2 Lancerów nigdy nie dolewałem oleju między przeglądami, ponieważ nie było takiej potrzeby. |
|
|
|
 |
grzes
Mitsumaniak nawschod
Auto: OIII2WD, był Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Gru 2009 Posty: 122 Skąd: Jasło
|
Wysłany: 19-08-2010, 16:05
|
|
|
A ja musiałem dolać po 17tys. ok. 0,6l, bo było w pobliżu min.
Przy okazji przeglądu w ASO mechanik powiedział, że to jak najbardziej normalne i nie ma powodu do obaw. Zobaczę jak będzie na nowym oleum Shell Helix Ultra Extra 5W30 |
|
|
|
 |
Zbigi
Mitsumaniak

Auto: Renault Talisman TCE 1.6 150KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 210 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: 19-08-2010, 16:40
|
|
|
grzes napisał/a: | A ja musiałem dolać po 17tys. ok. 0,6l, bo było w pobliżu min.
Przy okazji przeglądu w ASO mechanik powiedział, że to jak najbardziej normalne i nie ma powodu do obaw. Zobaczę jak będzie na nowym oleum Shell Helix Ultra Extra 5W30 |
A wziął Ci olej fabryczny czy inny? |
|
|
|
 |
grzes
Mitsumaniak nawschod
Auto: OIII2WD, był Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Gru 2009 Posty: 122 Skąd: Jasło
|
Wysłany: 19-08-2010, 18:01
|
|
|
Zbigi napisał/a: | grzes napisał/a: | A ja musiałem dolać po 17tys. ok. 0,6l, bo było w pobliżu min.
Przy okazji przeglądu w ASO mechanik powiedział, że to jak najbardziej normalne i nie ma powodu do obaw. Zobaczę jak będzie na nowym oleum Shell Helix Ultra Extra 5W30 |
A wziął Ci olej fabryczny czy inny? |
Fabryczny. Dodam, że wcześniej miałem Astre II 1,2 , to był dopiero "żłop", po 100tys. musiałem dolewać 0,5l co 2-3tys., ale podobno tamten silnik tak miał, pisali o tym np. w "Motorze". |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 19-08-2010, 21:46
|
|
|
grzes napisał/a: | A ja musiałem dolać po 17tys. ok. 0,6l, bo było w pobliżu min. |
Jak fabryczny to weź go w końcu wymień na nowy dobry syntetyk!!! |
|
|
|
 |
Trik
Mitsumaniak 1056/KMM

Auto: Lancer 1.5 invite '08
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 39 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 3045 Skąd: Augustów
|
|
|
|
 |
grzes
Mitsumaniak nawschod
Auto: OIII2WD, był Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Gru 2009 Posty: 122 Skąd: Jasło
|
Wysłany: 19-08-2010, 22:11
|
|
|
Wymieniłem tydzień temu na przeglądzie po 20tys, a co do zalecanych tu przez niektórych forumowiczów częstszych wymian niż zaleca MMC, to zupełnie się z tym nie zgadzam, choć oczywiście każdy ma prawo zmieniać olej w swoim miśku nawet co 500km, jeśli tylko ma taki kaprys i zbędną kasę:wink: |
|
|
|
 |
Zbigi
Mitsumaniak

Auto: Renault Talisman TCE 1.6 150KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 210 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: 19-08-2010, 22:23
|
|
|
Czyli, że fabryczny olej w trakcie docierania może trochę łyknąć? |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 19-08-2010, 22:32
|
|
|
Zbigi napisał/a: | Czyli, że fabryczny olej w trakcie docierania może trochę łyknąć? |
Tak naprawdę nie wiadomo co to za olej. IMO jest to jakiś tani pół syntetyk który spełnia normy producenta. Do tego nie wiadomo ile siedział w silniku (montaż silnika, samochodu, statek, dojazd do dealera itd itp.) |
|
|
|
 |
Zbigi
Mitsumaniak

Auto: Renault Talisman TCE 1.6 150KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 210 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: 20-08-2010, 08:33
|
|
|
krzychu napisał/a: | Zbigi napisał/a: | Czyli, że fabryczny olej w trakcie docierania może trochę łyknąć? |
Tak naprawdę nie wiadomo co to za olej. IMO jest to jakiś tani pół syntetyk który spełnia normy producenta. Do tego nie wiadomo ile siedział w silniku (montaż silnika, samochodu, statek, dojazd do dealera itd itp.) |
Miałem poprzednio Hondę CITY i tam fabryczny olej podobno był mineralny z ekstra dodatkami. W ASO powiedzieli mi, że jest tak po to aby silnik szybciej się ułożył. I tak kazali jeździć przez pierwsze 20tys. Od samego początku straszliwie katowałem Hondę na tym oleju fabrycznym i nie wzięła nic a nic (przynajmniej nie było widać ubytku na bagnecie). Później lali 5W40 Shella i też nie brała oleju.
Następne auto to był Lancer SB w, który namówili mnie do wymiany oleju po 1tys. Zalali następnie Castrol 5W30 i przez następne 2tys. nie wziął ani grama.
A ten trochę bierze. Mam nadzieję, że to wina tylko oleju i początkowej fazy docierania bo nie chcę przeżywać tego co miałem z braniem oleju w Astrze.
W końcu do diabła to NOWY SAMOCHÓD!! |
|
|
|
 |
|