[Cari 1.6] Odpala za 2 razem |
Autor |
Wiadomość |
byczeks [Usunięty]
|
Wysłany: 07-12-2010, 20:26 [Cari 1.6] Odpala za 2 razem
|
|
|
W momencie gdy się zaczęło się robić zimno samochód po dłuższym postoju (np. na drugi dzień rano) jak odpalam za pierwszym razem kręci dosyć długo (ok. 3-4 sek.) i "zaskakuje" lecz trochę go potrzepie i zaraz gaśnie. Od razu po tym próbuję drugi raz odpalić i pali praktycznie od razu na dotyk. Po odpaleniu, czy zimny, czy ciepły pracuje równo, żadnych dziwnych objawów. Co to może być? Filtr paliwa, świece i przewody wymienione na nowe.
Oczywiście instalacja jest taka, że odpala zawsze na benzynie i przełącza się na gaz przy 30st.C.
Gdy jest ciepły objawu nie ma. Odpala elegancko za 1 razem. Nawet jak był zimny i nie było mrozów to również po dłuższym postoju odpalał za pierwszym razem. Gdy się robiło zimno i coraz zimniej, to stopniowo zaczęły się takie problemy.
Sprawa dotyczy Cari 1.6i + LPG (90KM).
[ Dodano: 15-12-2010, 09:37 ]
Po postoju w ogrzewanym garażu nie ma tego problemu. Pali za 1 razem.
Hmm nikt nie ma pomysłu? |
|
|
|
 |
JarekF
Nowy Forumowicz
Auto: carisma 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Gru 2010 Posty: 5 Skąd: Żary
|
Wysłany: 22-12-2010, 14:48
|
|
|
Nie wiem czemu ale mam takie wrażenie, jakby w tych obu przypadkach siadała pompa ... Zimno, paliwo bądź co bądź ale lekko gęściejsze i nie daje rady przepchać ale jak juz ruszy to moze wtedy jest łatwiej trzeba szukać, może któremuś z nas uda się rozwiązać problem a wydaje mi się, ze mogą być powiązane |
|
|
|
 |
byczeks [Usunięty]
|
Wysłany: 28-12-2010, 10:12
|
|
|
Wczoraj przy dużym mrozie i dłuższym 4 dniowym postoju samochód pierwszy raz odpalił mi dopiero za 3 razem. Dziś rano "standardowo" znów za 2 razem.
Wygląda mi to tak, jakby przy niższych temperaturach przy pierwszej próbie odpalenia nie dostawał odpowiedniej dawki paliwa, tylko dopiero po jakimś czasie. Być może pompa podaje na początku zbyt mało paliwa, być może podawana jest mieszanka zbyt uboga na takie mrozy. Ale w tym drugim przypadku, to by chyba w ogóle nie odpalił.
Nie wydaje mi się, aby przyczyną była w tym przypadku instalacja gazowa. Była zakładana u renomowanego instalatora i nie jest jakaś tam najtańsza. Jest to sekwencja KME Diego G3, reduktor Tomasetto, wtryski Valtec.
Problem jest związany z niską temperaturą na zewnątrz i wydaje mi się że z układem paliwowym.
I jeszcze jedna rzecz, może to ma też jakiś związek. Od samego początku jak go kupiłem (czyli w lutym będzie rok), przy niskich obrotach np. przy starcie z jedynki lub po zmianie z jedynki na dwójkę gdy obroty są w granicach 1500 obr. i wolno sobie przyspieszam delikatnie dodając gazu samochód potrafi szarpnąć delikatnie. Nie jest to jakoś wielce uciążliwe szarpanie i regularne, raz szarpnie, raz nie. Jak go kupowałem instalacji gazowej nie miał zamontowanej i ten objaw już był. |
|
|
|
 |
tanatlock30
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 GLX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Gru 2007 Posty: 49 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 29-12-2010, 07:27
|
|
|
Witam panowie
Mam taki sam problem ale myśle że jest on spowodowany słabym akumulatorem nie wiem czy sie nie myle.Mam słaby akumulator 2 razy był rozładowany.a jak sprawa wygląda u was? |
|
|
|
 |
byczeks [Usunięty]
|
Wysłany: 29-12-2010, 09:39
|
|
|
Nie jest to na pewno wina akumulatora - przynajmniej w moim przypadku. Akumulator kręci elegancko nawet w największe mrozy. |
|
|
|
 |
fuegos
Forumowicz
Auto: EA5A 2.5
Kraj/Country: UK
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 164 Skąd: Henfield
|
Wysłany: 29-12-2010, 09:50
|
|
|
byczeks napisał/a: | przy starcie z jedynki lub po zmianie z jedynki na dwójkę gdy obroty są w granicach 1500 obr. i wolno sobie przyspieszam delikatnie dodając gazu samochód potrafi szarpnąć delikatnie. Nie jest to jakoś wielce uciążliwe szarpanie i regularne, raz szarpnie, raz nie. |
Mialem podobny problem u siebie ale po kilkukrotnym zalaniu Valvoline Maxlife fuel system cleaner problem zniknal bezpowrotnie. Auto zawsze odpalalo za piewszym razem z tym ze zimny trzeba pokrecic z 1-1.5s. Cieply uruchamia sie na dotkniecie kluczyka. |
_________________ GALANT EA5A 2.5 SPORT '01
 |
|
|
|
 |
M@teusz607
Forumowicz M@teusz607
Auto: Honda Accord CL7 2.0 i-VTEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 198 Skąd: Radzyń Podlaski
|
Wysłany: 29-12-2010, 17:29
|
|
|
Ja swoją cari (1.6 90KM) też kupiłem w lutym tego roku i jeśli taka sytuacja była by w normalnych temperaturach to zalecam wymianę pompy ale w mrozy mam tą samą sytuację, dolanie tego Valvoline u mnie nic nie pomogło, a jak w lecie było ponad 30 st. to i tak 2 sek. musiałem kręcić (nowa pompa) teraz akumulator nowy i to samo choć kręcąc wydaje mi się że powinien być mocniejszy (mam Kager 60 AH, prąd rozruchowy nie pamiętam)
Ja się tym nie przejmuję (choć nie wiem czy to dobrze ) |
|
|
|
 |
byczeks [Usunięty]
|
Wysłany: 29-12-2010, 18:58
|
|
|
Dzisiaj kolejna ciekawostka.
Samochód postał ok. 10h na mrozie -10stC. Za pierwszym razem kręcę rozrusznikiem ok. 3-4 sek. i nic. Wyłączyłem i próba od razu drugi raz. Kręcę i po ok. 1 sek. próbuje zaskoczyć ale nie może i momentalnie gaśnie. Ponawiam próbę chyba z 5 razy i ciągle to samo - widać, że próbuje zaskoczyć ale nie może i momentalnie gaśnie.
Już straciłem nadzieję że odpali i wyłączyłem stacyjkę. Po bodajże 6-7 sek. po wyłączeniu stacyjki w pozycję 0 usłyszałem jakby cyknięcie, nie za bardzo zlokalizowałem skąd to było słychać. Po tym cyknięciu załączyłem stacyjkę i spróbowałem go jeszcze raz odpalić. .......... Odpalił momentalnie na dotyk.
Także jest coraz ciekawiej.
[Edit]
Ciekawe, czy dałoby radę zdiagnozować tą usterkę za pomocą programu EvoScan. A jeśli tak, to jakie parametry rejestrować. |
|
|
|
 |
janitor
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 16V
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Maj 2010 Posty: 38 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 30-12-2010, 13:00
|
|
|
Witam, moja Carisma 1.6 '99 po lifcie przy niskich temp. również odpala za drugim razem. Przy pierwszej próbie zapala, ale obroty spadają i gaśnie, natomiast za drugim razem zapala natychmiast i silnik równo pracuje. |
|
|
|
 |
fuegos
Forumowicz
Auto: EA5A 2.5
Kraj/Country: UK
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 164 Skąd: Henfield
|
Wysłany: 30-12-2010, 17:42
|
|
|
W srodkowym tunelu w okolicy nog pasazera siedza 2 przekazniki. Jeden od zaplonu drugi od pompy paliwa. Sprawdz napiecie jakie dostaje pompa paliwa w momencie rozruchu kiedy nie odpala. Sprawdz czy napiecie wejsciowe nie rozni sie od wyjsciowego. Moze to tylko kwestia przypieczonych stykow przekaznika... W kazdym razie mam wrazenie ze to nic powaznego... |
_________________ GALANT EA5A 2.5 SPORT '01
 |
|
|
|
 |
M@teusz607
Forumowicz M@teusz607
Auto: Honda Accord CL7 2.0 i-VTEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 198 Skąd: Radzyń Podlaski
|
|
|
|
 |
majonez1990
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 (90KM)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 23 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 03-01-2011, 01:03
|
|
|
M@teusz607 ten przekażnik znajduje w tunelu środkowym ale tak jakby pod radiem, jak ściągniesz plastik boczny z tego tunelu koło siedzenia pasażera (jest on dość długi, sięga schowka) to znajdziesz takie 2 przekażniki, któryś jest od pompy |
|
|
|
 |
M@teusz607
Forumowicz M@teusz607
Auto: Honda Accord CL7 2.0 i-VTEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 198 Skąd: Radzyń Podlaski
|
|
|
|
 |
majonez1990
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 (90KM)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 23 Skąd: Bytom
|
|
|
|
 |
fuegos
Forumowicz
Auto: EA5A 2.5
Kraj/Country: UK
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 164 Skąd: Henfield
|
|
|
|
 |
|