 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Problem z odpaleniem |
Autor |
Wiadomość |
kangi26
Nowy Forumowicz kangi26
Auto: Lancer sedan 1.8 D 92r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 06-02-2011, 13:20 Problem z odpaleniem
|
|
|
Lancer 1,8D Sedan, 1992 symbol nadwozia C64A ,symbol silnika 4D65 , 59KM
Witam
Im niższa temp.tym dłużej muszę kręcić rozrusznikiem żeby zapalił,przy temp. powyżej 0 stopni pali bez problemu z pół obrotu.Świece i moduł zapłonu sprawdzony jest ok,dwa lata temu miałem to samo ,elektryk zrobił ale za cholerę nie chciał powiedziec co było przyczyną.Domyślam się tylko że to byla drobna sprawa pod maską.
Może ktos się zetknąl z tym problemem i podpowie co jest przyczyną.
Kangi 26 |
_________________ kangi26 |
|
|
|
 |
Zielu
Forumowicz

Auto: Lancer'C60project&Eclipse
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Kwi 2010 Posty: 747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-02-2011, 18:43
|
|
|
W silniku 1.8D jest taki czujnik temperatury, po odpaleniu jak jest zimno, co kilka sekund podwyższa obroty. Może u Ciebie jest z nim coś nie tak? Po przekręceniu kluczyka po jakim czasie słyszysz takie pyknięcie?
Ew. pogadaj jeszcze raz z elektrykiem
Pozdro. |
|
|
|
 |
kangi26
Nowy Forumowicz kangi26
Auto: Lancer sedan 1.8 D 92r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 07-02-2011, 10:39
|
|
|
Zielu175 napisał/a: | W silniku 1.8D jest taki czujnik temperatury, po odpaleniu jak jest zimno, co kilka sekund podwyższa obroty. Może u Ciebie jest z nim coś nie tak? Po przekręceniu kluczyka po jakim czasie słyszysz takie pyknięcie?
Ew. pogadaj jeszcze raz z elektrykiem
Pozdro. |
Pyknięcie po 2,3 sekundach ,tylko że problem jest z odpaleniem silnika,jak zapali to już nie gaśnie.Ale dzięki za podpowiedz,być może to jest to,pomyślę nad jego wymianą.
Jeszcze jedno pytanie:gdzie znajduje się ten czujnik,może sam go wymienie gdyż własnie zakupiłem nowy. |
_________________ kangi26 |
|
|
|
 |
Zielu
Forumowicz

Auto: Lancer'C60project&Eclipse
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Kwi 2010 Posty: 747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-02-2011, 16:42
|
|
|
Nie jestem pewien ale chyba jest jakoś w okolicy takich dwóch puszek(przekażniki) ze znaczkami mitsubishi, przed akumulatorem.....na 100% pewności nie mam. Może być też problem z samymi przekaźnikami, za słabo grzeją świece czy coś, było już chyba wałkowane na forum, parę osób robiło grzanie na przycisk...a jeśli grzeje dobrze świece żarowe (2-3 sek. prawidłowo) to może jest problem z pompą wtryskową, złe ustawienie? Ew. zapowietrza Ci się filtr-trzeba przepompować kilka razy pompką umieszczoną na grodzi komory silnikowej aż do poczucia oporu. Jednak radziłbym z tym jechać do jakiegoś specjalisty, żeby chociaż było wiadomo co jest nie tak. Samemu nie zawsze warto grzebać bez odpowiedniej aparatury gdyż można coś spieprzyć
[ Dodano: 07-02-2011, 16:44 ]
Tak btw. w życiu są pewne 2 rzeczy, skarbówka i to że 1.8D Mitsubishi zapali.....jeśli nie to coś jest nie tak i trzeba to skorygować. Powodzenia! |
|
|
|
 |
kangi26
Nowy Forumowicz kangi26
Auto: Lancer sedan 1.8 D 92r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 07-02-2011, 22:38
|
|
|
Zielu175 napisał/a: | Nie jestem pewien ale chyba jest jakoś w okolicy takich dwóch puszek(przekażniki) ze znaczkami mitsubishi, przed akumulatorem.....na 100% pewności nie mam. Może być też problem z samymi przekaźnikami, za słabo grzeją świece czy coś, było już chyba wałkowane na forum, parę osób robiło grzanie na przycisk...a jeśli grzeje dobrze świece żarowe (2-3 sek. prawidłowo) to może jest problem z pompą wtryskową, złe ustawienie? Ew. zapowietrza Ci się filtr-trzeba przepompować kilka razy pompką umieszczoną na grodzi komory silnikowej aż do poczucia oporu. Jednak radziłbym z tym jechać do jakiegoś specjalisty, żeby chociaż było wiadomo co jest nie tak. Samemu nie zawsze warto grzebać bez odpowiedniej aparatury gdyż można coś spieprzyć
[ Dodano: 07-02-2011, 16:44 ]
Tak btw. w życiu są pewne 2 rzeczy, skarbówka i to że 1.8D Mitsubishi zapali.....jeśli nie to coś jest nie tak i trzeba to skorygować. Powodzenia! |
Ok ,dzięki jak się uporam z tym to napiszę co to było.dzięki za podpowiedz.
Jednak mam problem ze znalezienie tego czujnika,czujnik ma gwint czyli jest wkręcany w blok silnika,może ktoś podpowie gdzie on się znajduje.
Ponawiam swoją prośbe o podpowiedz,zanim wydam 200 zl na elektryka warto samemu wymienić czujnik ,tylko gdzie on si znajduje? |
_________________ kangi26 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 06-03-2011, 11:15
|
|
|
kangi26, zerknij do tego tematu. Jest tam troszkę o czujnikach w galancie E33:
http://forum.mitsumaniaki...t=43089&start=0
http://forum.mitsumaniaki...nik+temperatury
Grzanie przez 2-3 sekundy to za mało. Spróbuj podać napięcie na świece żarowe na 10 sekund i wtedy spróbować odpalić. Jeśli odpali to problem tkwi w świecach, a konkretnie w elektryce, któa odpowaida za czas grzania. Jeśli nie to będziemy myśleć dalej. |
|
|
|
 |
kangi26
Nowy Forumowicz kangi26
Auto: Lancer sedan 1.8 D 92r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 06-03-2011, 11:51
|
|
|
Owczar napisał/a: | kangi26, zerknij do tego tematu. Jest tam troszkę o czujnikach w galancie E33:
http://forum.mitsumaniaki...t=43089&start=0
http://forum.mitsumaniaki...nik+temperatury
Grzanie przez 2-3 sekundy to za mało. Spróbuj podać napięcie na świece żarowe na 10 sekund i wtedy spróbować odpalić. Jeśli odpali to problem tkwi w świecach, a konkretnie w elektryce, któa odpowaida za czas grzania. Jeśli nie to będziemy myśleć dalej. |
Dzięki za pomoc ,przeczytałem dokładnie te posty.Muszę to wszystko uporządkować,czyli:
-świece sprawdzone,są ok
-moduł zapłonu (2 puszki tak jak u Galanta) sprawdzone,ale na wszelki wypadek wymienione
-przy niskiej temp. na zimnym silniku jest problem z odpaleniem,grzanie świec po kilka razy nic nie daje.
-przy temp.powyżej zera na zimnym silniku odpala bez problemu.
-charakterystycznym objawem odkąd powstał ten problem jest to ,że gdy w końcu odpalę przy niskiej temp. obroty są niskie (nie gaśnie kontrolka ładowania),lekko dodam gazu i obroty są już ok.Przy temp.powyżej zera nie ma takich objawów,obroty są ok.
-czyli według mnie ,faktycznie może być to czujnik temp.silnika który błędnie odczytuje temp.i nie daje impulsu do podwyższenia obrotów.Oczywiscie mogę się mylić.
Nadal zostaję z pytaniem,czy ten czujnik to jest ten na bloku silnika,bardziej z tyłu. koło węża z płynem chłodniczym ? (posiada 2 spiny),oraz czy ten model posiada komputer?,bo na zdrowy rozum,gdzieś ten impuls z czujnika musi isć.
Wrzucę dziś fotki tego czujnika,może to będzie pomocne.
Pozdrawiam i czekam na jakąkolwiek pomoc w tym temacie.
Fotki:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/19d0ddca9f88fd29.html
http://www.fotosik.pl/pok...3a728a5685.html |
_________________ kangi26 |
|
|
|
 |
Zielu
Forumowicz

Auto: Lancer'C60project&Eclipse
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Kwi 2010 Posty: 747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-03-2011, 19:48
|
|
|
Jak odpalasz na zimnym przy mocno minusowej temp. rozumiem że silnik zaczyna pracować, ale na wolnych obrotach i musisz dodać gazu żeby chodził normalnie? Może to wina słabej ropy, parafina się wytrąca czy coś takiego....Sam tak miałem ostatnio, przekręcam kluczyk 3-4 sek, pyk, odpalam, chodzi przez 5 sek, na obrotach ok 500rpm może mniej i gaśnie....Jak chciałem ponownie odpalić trzeba było dodać gazu (przy kręceniu rozrusznikiem) aż załapał do 700-800rpm. i było ok Inaczej w ogóle nie chciał łapać, tylko że to było przy -19 stopni mrozu. Albo jest to wina czujnika albo ropy. Czas grzania jest prawidłowy jak najbardziej, w życiu nie grzały się u mnie świece 10sek. a mam to auto w rodzinie od nowości z salonu.
Wiem że czujnik który podaje info. na zegar o temp silnika jest po lewej str. pod kolektorem dolotowym, w okolicy świec żarowych, może to ten.....
Pozdro.
Ew. jeśli to wina czujnika, to ciekaw jestem ile kosztuję taki w MMC Używany pewnie poleci prędzej czy później. |
|
|
|
 |
kangi26
Nowy Forumowicz kangi26
Auto: Lancer sedan 1.8 D 92r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 07-03-2011, 16:20
|
|
|
Zielu175 napisał/a: | Jak odpalasz na zimnym przy mocno minusowej temp. rozumiem że silnik zaczyna pracować, ale na wolnych obrotach i musisz dodać gazu żeby chodził normalnie? Może to wina słabej ropy, parafina się wytrąca czy coś takiego....Sam tak miałem ostatnio, przekręcam kluczyk 3-4 sek, pyk, odpalam, chodzi przez 5 sek, na obrotach ok 500rpm może mniej i gaśnie....Jak chciałem ponownie odpalić trzeba było dodać gazu (przy kręceniu rozrusznikiem) aż załapał do 700-800rpm. i było ok Inaczej w ogóle nie chciał łapać, tylko że to było przy -19 stopni mrozu. Albo jest to wina czujnika albo ropy. Czas grzania jest prawidłowy jak najbardziej, w życiu nie grzały się u mnie świece 10sek. a mam to auto w rodzinie od nowości z salonu.
Wiem że czujnik który podaje info. na zegar o temp silnika jest po lewej str. pod kolektorem dolotowym, w okolicy świec żarowych, może to ten.....
Pozdro.
Ew. jeśli to wina czujnika, to ciekaw jestem ile kosztuję taki w MMC Używany pewnie poleci prędzej czy później. |
Rzeczywiscie,czujnik który zamiesciłem na fotce to ten który pokazuje temp.silnika na zegarze,czyli to nie ten.Oczywiście cały czas sugeruję sie podpowiedzią z poprzednich postów ,że to wina czujnika .który zwiększa obroty podczas odpalenia auta przy niskiej temp.Ale niestety nikt nie wie ,gdzie jest ten czujnik ,i czy w ogóle jest.
Także poddaję się i zamykam temat,czeka mnie wizyta u elektryka.Dziękuję wszystkim za chęć pomocy.Pozdrawiam. |
_________________ kangi26 |
|
|
|
 |
Zielu
Forumowicz

Auto: Lancer'C60project&Eclipse
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Kwi 2010 Posty: 747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-03-2011, 19:51
|
|
|
Jak już rozgryziesz sprawę, napisz na forum co było przyczyną
Pozdro. |
|
|
|
 |
kangi26
Nowy Forumowicz kangi26
Auto: Lancer sedan 1.8 D 92r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 17-05-2011, 18:56
|
|
|
Zielu175 napisał/a: | Jak już rozgryziesz sprawę, napisz na forum co było przyczyną
Pozdro. |
No i mechanikowi należy się żółta kartka bo sprawdzał świece i powiedział że są ok,owszem świece tak ,ale impuls do grzania świec już nie.Okazało się ,że przyczyną był po prostu opornik,problem w tym że ten opornik znajduje się w puszcze ,której nie ma na schemacie elektrycznym tego auta(ciekawe),inaczej pewnie bym do tego doszedł.
Puszka ta znajduje się od strony pasażera w dolnej częsci pod panelem plastikowym,to tak dla wiadomości dla kogoś kto spotka się z tym problemem.
Cena naprawy to 150 zl,i jest to o wiele mniej niż 3 lata temu w normalnym warsztacie , z tym samym problemem(wtedy elektryk za cholerę nie chciał powiedzieć co to było,teraz już wiem)
Czyli lepiej czasami dać auto do naprawy wolnemu strzelcowi niż polegać na warsztacie.
Pozdrawiam. |
_________________ kangi26 |
|
|
|
 |
Zielu
Forumowicz

Auto: Lancer'C60project&Eclipse
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Kwi 2010 Posty: 747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-05-2011, 21:27
|
|
|
Bardzo dobrze że opisałeś przyczynę, na pewno w przyszłości pomoże to wielu osobom
Dzięki |
|
|
|
 |
|
|