Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

lukas 78 · Wysłany: 06-02-2011, 20:55 **praska do zarabiania przewodów hamulcowych**

może ktoś z was kupił lub użytkował takie cudo do zarabiania przewodów hamulcowych.
Potrzeba przyszła kiedy zakładałem reperaturki pompy sprzegła. Trzeba było ciąć ten krótki przewód przy pompie. Co prawda założyłem jakiś przewód miedziany z koncówką o podobnym gwincie jaki znalazłem w sklepie. Tyle ,ze ta końcówka ma dłuższy czubek, ten stozek bez gwintu i bardzo mało się wkręca. Stąd pomysł z zakupem praski, przewodu miedzianego i koncówek żeby samemu wymajstrować w zaleznosci od potrzeb. Przerabiał ktoś taki temat

Tych prasek jest w cholerę na allegro przewody i końcówki różne też dostępne np.
http://allegro.pl/gietark...1429276364.html
czy tańsze
http://allegro.pl/zestaw-...1439209769.html
metr przewodu 10 zł i końcówki 1-2 zł
ciekawy jestem jak z wytrzymałością tych samozagniatanych :lol:

jawaldek · Wysłany: 06-02-2011, 21:32

Ja bym brał ten

lukas 78 · Wysłany: 06-02-2011, 22:00

blisko siebie w Polsce nie mam takiego zakładu
tutaj w Niemcowni nie widziałem też takich
myślę ,że wytrzymałość zależy od prawidłowego zaciśnięcia koncówki - na srodku nie puści
plus to to że można dorobić dowolną długość
tu znalazłem zestaw końcówek
http://allegro.pl/964-zes...1408725645.html

jawaldek · Wysłany: 06-02-2011, 22:07

Faraonix · Wysłany: 06-02-2011, 22:08

Jesli chcesz uzywac tego czesto to lepiej wydac wiecej na cos porzadnego jesli okazyjnie pare rurek zagniesc to moze i ten tanszy zestaw sie bedzie dobrze sprawowal.
W pracy uzywam wiertarki profesionalnej bosch ale jak pojechalem do polski i chcialem powiesic szawke to kupilem sprzet marki Toya - wywiercilem pare dziurek i lezy na polce 2 lata.

Ta drozsza ma gietarke, obcinarka to pikus, rurke i brzeszczotem utniesz albo obcinarka za 10zl

lukas 78 · Wysłany: 06-02-2011, 22:21

trochę mi szkoda kasy bo zbierałem na nowe kapcie
mam problem z dokupieniem 2 wranglerów atr 265/70r15
i pewnie kupię cały komplet innych
ale tamat warty grzechu
tym bardziej ,ze nowy kawałek przewodu do tej pompki w serwisie 60 dolarów

co do kiepskich firm tez mam taką wiertarkę no name i działa juz długo a czego nie wierciła

jak się trafi
w przypadku tych prasek potrzebna jednak jakaś precyzja
to cos podobnego do zakuwarki łańcuchów motocyklowych
myślę ,że kwestia wprawy, zarabiać na tym nie mam zamiaru a sobie i znajomym pomóc :wink:

Faraonix · Wysłany: 06-02-2011, 22:37

Mysle za nie jest wazne idealne zagniecienie. Miedz jest miekka. Pozniej przy przykrecaniu formuje sie do przeciwleglej powierzchni.

jawaldek · Wysłany: 06-02-2011, 23:07

lukas 78 · Wysłany: 06-02-2011, 23:38

jutro poszukam jeszcze czegoś na ten temat w necie
ta nowa rurka która założyłem była z miedzi oryginał masz z żelaza
mozna ja formować w palcach jak chcesz i ściskać też się dobrze scisnęła
jednak metalowa końcówka na niej była inna niż oryginał , niby siedzi ale ledwo złapałem gwintem
jak kupię przetestuję zdam relację
chyba ,że kupię przewód od hondy taki końcówka wyglada identycznie jak w moim oryginale
http://cgi.ebay.de/ws/eBa...e=STRK:MEWAX:IT
ciekawy jestem tylko jak bedzie z dogięciem
http://www.mitsubishi-mot...00B&group_id=22
to jest przewód 20157c
musiałem go obciąć i odkręcać kluczem nasadowym inaczej nie szedł

AndrzejM22 · Wysłany: 07-02-2011, 00:00

lukas 78 · Wysłany: 07-02-2011, 00:27

ten gość próbuje je sprzedać już dłuższy czas
jednak wolałbym nowe , nie wiadomo kto i po czym na nich jeździł
ze sklepów obiecują mi w drugiej połowie marca ,że niby wchodzą do produkcji w Niemczech. Jak ich nie kupię to biorę Nexen at lub Falken - dobrze o nich piszą a cena rewelacja komplet nówek 1200 zł z przesyłką.

Krzyzak · Wysłany: 07-02-2011, 06:52

ja używałem tego zestawu nr 2 (yato) - sprawuje się OK i w zupełności wystarcza
najważniejsze wg mnie jest jednak kupno dobrej jakości przewodu, bo miałem okazję działać z takim, gdzie końcówki podczas zarabiania się kruszyły...
warto zapytać o to sprzedawcę, albo wziąć próbki

lukas 78 · Wysłany: 07-02-2011, 10:33

każda uwaga cenna

pewnie było mało miedzi w tych miedzianych przewodach :lol:

Faraonix · Wysłany: 07-02-2011, 17:07

Podgrzewasz miedz do jasno czerwonego koloru i studzisz (zostawiasz normalnie lub do wody). Masz wtedy miekka plastyczna rurke, nie powinna sie wtedy kruszyc. Ja czasem tak zmiekczam rury do c.o. przy podlaczeniach, latwiej manewrowac rurka.

Co do obcinarek to chocby tutaj jest za 2 funty - przesylka 4 funty do polski

http://cgi.ebay.ie/Large-...=item3a6021ad5d

ale powaznie kupilem kiedys chyba w praktikerze obcinarke za 8zl. Male rurki ciela ale duze to nie bardzo - robila gwinty. W pracy uzywam rems i rothenberger ale to juz trzeba wiecej wydac

rico.1 · Wysłany: 07-02-2011, 19:08

lukas 78, szkoda kasy na tak sporadyczny użytek,
lepiej z przewodami zrobić tak:
kupujesz normalny przewodzik w sklepie, jego czubek delikatnie rozwiercasz wiertarką, tak żeby pozbyć się tego pierwszego stożka, po wierceniu przedmuchać przewód - drugi stożek zostaje nienaruszony i masz już końcówkę jak orginał, a miedź nie taka straszna, przynajmniej ruda nie zeżre :mrgreen:

Kasę lepiej trzymaj na nowe kapcie :biggrin: