Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Rafael]

Witam wszystkich. Mam proste pytanie, posiadam Misia Carisme 1.9 DID z 2001 r. Jaka jest pojemnośc baku?

Witam wszystkich. Mam proste pytanie, posiadam Misia Carisme 1.9 DID z 2001 r. Jaka jest pojemnośc baku?

[KrisKros]

[Rafael]

Dzięki Kris tak myslałem ale coś mi się ostatnio nie zgadzało ze wskazaniami komputera. Ile pokazuje wam km do przejechania do kolejnego takowania po zalaniu pełnego baku?

Dzięki Kris tak myslałem ale coś mi się ostatnio nie zgadzało ze wskazaniami komputera. Ile pokazuje wam km do przejechania do kolejnego takowania po zalaniu pełnego baku?

[quota1]

Tak około 850-900km.A kasujesz wszystko,tj.śr. prędkość i spalanie?

Tak około 850-900km.A kasujesz wszystko,tj.śr. prędkość i spalanie?

[Rafael]

Pokazuje mi zawsze ok 850 km i kasuje zawsze wszystko, ale czy to aby nie za mało jak na 60 l? Wtedy spalanie wychodzi dużo więcej niz oczekiwałem. Komputer działa strasznie mozlonie zanim wskaże jakies konkretne spalanie bo zaraz po resecie wskauje jakies kosmiczne liczby. Natomiast tam są trzy wskazania: spalanie, ile do stacji a to trzecie to jest średnia prędkość? Bo to trzecie wskazanie znowu jakieś niewspółmierne liczby wychodzą.

[ Dodano: 31-10-2006, 11:43 ]
a i jeszcze jedno, wskazał mi 200km do stacji gdy miałem już wskazówke blisko zera i weszło 40l olejku. Czyli z tego wniosek że co - pali mi 10l a średnie spaalanie wskazuje na poziomie 6,4l. Czy w carismie jest lampka rezerwy czy tylko opierac się na wskazniach z komputera i nie zwracac uwagi na to w jakim położeniu jest wskazówka gdy zbliża się do zera? Jak jest u was?

Pokazuje mi zawsze ok 850 km i kasuje zawsze wszystko, ale czy to aby nie za mało jak na 60 l? Wtedy spalanie wychodzi dużo więcej niz oczekiwałem. Komputer działa strasznie mozlonie zanim wskaże jakies konkretne spalanie bo zaraz po resecie wskauje jakies kosmiczne liczby. Natomiast tam są trzy wskazania: spalanie, ile do stacji a to trzecie to jest średnia prędkość? Bo to trzecie wskazanie znowu jakieś niewspółmierne liczby wychodzą.

[ Dodano: 31-10-2006, 11:43 ]
a i jeszcze jedno, wskazał mi 200km do stacji gdy miałem już wskazówke blisko zera i weszło 40l olejku. Czyli z tego wniosek że co - pali mi 10l a średnie spaalanie wskazuje na poziomie 6,4l. Czy w carismie jest lampka rezerwy czy tylko opierac się na wskazniach z komputera i nie zwracac uwagi na to w jakim położeniu jest wskazówka gdy zbliża się do zera? Jak jest u was?

[KrisKros]

[Rafael]

No widzisz a u mnie pokazuje faktycznie te 850km do przejechania. Odnośnie głosności to nie jest zbyt cichutko w tym samochodze (słucham radia bo jak słysze niektóre odgłosy to mam wrażenie jakby coś było nie tak). Piszesz tutaj o jakimś rezonansie, nie wiem czy akurat taki zbieg okoliczności ale jak zakupiłem autko (jakieś miesiąc temu) to wydawało się jakby cichsze a od jakiegoś tygodnia pojawiły się lekkie drgania i jakby głosniej chodził. Nie wiem czy to efekt nowego samochodu mnie zmylił na początku czy faktycznie coś rezonansuje. Szcególnie poznac to po leciutkich drganiach na kierownicy i ogólnie całego samochodu. Zastanawiam się czy ma to tak być bo wczesniej jazda była bardzo płynna. Byłem u mechanika obadał całe zawieszenie i mówi że wszystko na swoim miejscu, twarde bez stuków. Byłem na diagnostyce komputerowej - silnik zero błędów. Mam to autko bardzo którko jak pisąłem ale wiem że początki były inne a z drugiej strony może na początku aż tak nie zwracałem na to uwagi. A jak u Ciebie objawia się ten rezonans?

No widzisz a u mnie pokazuje faktycznie te 850km do przejechania. Odnośnie głosności to nie jest zbyt cichutko w tym samochodze (słucham radia bo jak słysze niektóre odgłosy to mam wrażenie jakby coś było nie tak). Piszesz tutaj o jakimś rezonansie, nie wiem czy akurat taki zbieg okoliczności ale jak zakupiłem autko (jakieś miesiąc temu) to wydawało się jakby cichsze a od jakiegoś tygodnia pojawiły się lekkie drgania i jakby głosniej chodził. Nie wiem czy to efekt nowego samochodu mnie zmylił na początku czy faktycznie coś rezonansuje. Szcególnie poznac to po leciutkich drganiach na kierownicy i ogólnie całego samochodu. Zastanawiam się czy ma to tak być bo wczesniej jazda była bardzo płynna. Byłem u mechanika obadał całe zawieszenie i mówi że wszystko na swoim miejscu, twarde bez stuków. Byłem na diagnostyce komputerowej - silnik zero błędów. Mam to autko bardzo którko jak pisąłem ale wiem że początki były inne a z drugiej strony może na początku aż tak nie zwracałem na to uwagi. A jak u Ciebie objawia się ten rezonans?

[KrisKros]

[quota1]

Panowie jakie macie rozmiary opon (spalanie)? Mam 195/50/15 i wg.GPSu licznik oszukuje o 7km in plus(wskazuje100,jest 93), Czy aby nie huczą u was tylne tarcze?
Moje tak,czekam jak się skończą to wymienię.
Coś"dużawo"tych usterek,nie? A robiliście test:na czwartym biegu przy 3tyś obr. zabieramy nóżkę z gazu na 1-2sek apotem wciskamy do spodu? Gwarantowane nie zap
omniane wrazenia audio (śnią mi się po nocach.....wraz z ceną za koło dwumasowe)
Chłopaki,autko jest żony ale......rachunki moje. Mam vovo 740 2.3GLE 89"i nie zaglą
dam często na volvotech,ach ten postęp technologiczny

Panowie jakie macie rozmiary opon (spalanie)? Mam 195/50/15 i wg.GPSu licznik oszukuje o 7km in plus(wskazuje100,jest 93), Czy aby nie huczą u was tylne tarcze?
Moje tak,czekam jak się skończą to wymienię.
Coś"dużawo"tych usterek,nie? A robiliście test:na czwartym biegu przy 3tyś obr. zabieramy nóżkę z gazu na 1-2sek apotem wciskamy do spodu? Gwarantowane nie zap
omniane wrazenia audio (śnią mi się po nocach.....wraz z ceną za koło dwumasowe)
Chłopaki,autko jest żony ale......rachunki moje. Mam vovo 740 2.3GLE 89"i nie zaglą
dam często na volvotech,ach ten postęp technologiczny

[nakla]

U mnie też cos strasznie hałasowało. I stwiedziłem że to taki amortyzator, który jest przy napinaczu paska alternatora, kilmy itd. Jednak jego koszt jest zbyt duży (ok 370 PLn) aby wymienić.
Mam chyba problem z turbem, albo pompą vacu. Na turbinie jest taka mała dźwignia- nie mogę jej ruszyć. Jak dodaje gazu do max i puszczam to ona w żaden sposób nie reaguje. Ponadto kiedyś czytałem post na elektrodzie odnośnie vw 1.9 TDI. Autor tam napisał że jeśli przy wygaszonym silniku wciśniemy hamulec, trzymamy go i odpalamy silnik, pedał powinien troche sie wciśnąć( jakieś 2 centymetry). Jeśli tak sie nie dzieje to cos z pompa vacu jest coś nie tak. U mnie pedał nawet nie drgnie. Macie jakieś doświadczenie w tej materii?
Dodam że wydje mi się że ostatnio spalanie wzrosło 7,5 litra na trasie.

U mnie też cos strasznie hałasowało. I stwiedziłem że to taki amortyzator, który jest przy napinaczu paska alternatora, kilmy itd. Jednak jego koszt jest zbyt duży (ok 370 PLn) aby wymienić.
Mam chyba problem z turbem, albo pompą vacu. Na turbinie jest taka mała dźwignia- nie mogę jej ruszyć. Jak dodaje gazu do max i puszczam to ona w żaden sposób nie reaguje. Ponadto kiedyś czytałem post na elektrodzie odnośnie vw 1.9 TDI. Autor tam napisał że jeśli przy wygaszonym silniku wciśniemy hamulec, trzymamy go i odpalamy silnik, pedał powinien troche sie wciśnąć( jakieś 2 centymetry). Jeśli tak sie nie dzieje to cos z pompa vacu jest coś nie tak. U mnie pedał nawet nie drgnie. Macie jakieś doświadczenie w tej materii?
Dodam że wydje mi się że ostatnio spalanie wzrosło 7,5 litra na trasie.

[Rafael]

Witam wszystkich, no cóż teraz to już w moim autku jest orkiestra i pewnie juz do żadnych rozsądnych wniosków nie dojde bo jak spadł śnieg to juz nic nie słychać. Mam tylko nadzieje że przejeżdże całą zimę bez komplikacji a na wiosne znowu zajme sie tematem wibracji(rezonansu) chyba że przyjdą roztopy bo u nas na drogach dziś z 10 autek w rowach widziałem. Dobrze by było gdyby temat się utrzymał bo jesli takie problemy wystepują często to warto poczytac opinie innych uzytkowników naszych misiaków.

Witam wszystkich, no cóż teraz to już w moim autku jest orkiestra i pewnie juz do żadnych rozsądnych wniosków nie dojde bo jak spadł śnieg to juz nic nie słychać. Mam tylko nadzieje że przejeżdże całą zimę bez komplikacji a na wiosne znowu zajme sie tematem wibracji(rezonansu) chyba że przyjdą roztopy bo u nas na drogach dziś z 10 autek w rowach widziałem. Dobrze by było gdyby temat się utrzymał bo jesli takie problemy wystepują często to warto poczytac opinie innych uzytkowników naszych misiaków.

[KrisKros]

[Chooper]

[kris_S]

Mój komputer cały czas pokazuje średnie spalanie 6.5 L i ani drgnie. Dopiero jak kiedyś odpiąłem akumulator to wskazania kompa ulegały zmianie, ale po kilku tankowaniach znowu stanęło w miejscu, 6.5 L. Czy po tankowaniu trzeba jakoś resetować wskazania kompa i jeśli tak to jak to robić jeśli nie ma się fabrycznego radia.

Mój komputer cały czas pokazuje średnie spalanie 6.5 L i ani drgnie. Dopiero jak kiedyś odpiąłem akumulator to wskazania kompa ulegały zmianie, ale po kilku tankowaniach znowu stanęło w miejscu, 6.5 L. Czy po tankowaniu trzeba jakoś resetować wskazania kompa i jeśli tak to jak to robić jeśli nie ma się fabrycznego radia.