Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

rogal133 · Wysłany: 20-02-2011, 22:37 **problem z ladowaniem**

witam mam taki problem, jak jade na normalnych obrotach ładowanie jest i kontrolka nie swieci na wolnych jest tak samo a gdy z wolnych obrotow dołoże gazu dosc gwaltownie to kontrolka zaswieci na chwile i zaraz zgasnie no i przygasna wtedy swiatla na chwile (bo zeby kontrolka sie zapalila to musza byc wlaczone min swiatla i dmuchawa na 2 biegu) mial ktos moze taki problem?? co to mogło sie stac??

robertdg · Wysłany: 20-02-2011, 22:50

Sprawdź masy

Saqu · Wysłany: 20-02-2011, 22:52

pasek prawidłowo jest napięty?

plecho1 · Wysłany: 20-02-2011, 23:02

A może szczotki się kończą i czasem przestają łączyć.

marecki338 · Wysłany: 21-02-2011, 07:36

polecam pomoc z mojego notesu

objawy:brak ładowania
osprzet: alternator bosh 0123315008, nr kat MD318458 w silnikach 4G92 1,6
materiały:szczotki regulatora nr BX213, KOMUTATOR NR KAT 135172 , ŁOŻYSKA 6303,6203
KOSZT CZĘŚCI : 40 ZŁ
OPIS NAPRAW: z wyjętego alternatora wykręcamy reg. nap. i delikatnie odcinamy górną odłonę ( do ponownego użycia) , wyrywamy zużyte szczotki małymi obcegami ( uwaga na spreżynki) małym wierełkiem przewiercamy od dołu otwór na przewód szczotek , wkładamy sprężynki i lutujemy nowe szczotki. przyklekjamy odcięta osłonę ,
demontujemy alternator , wymieniamy łożyska , komutator wg zużycia i stanu do wlutowania . .
montujemy częsć w całść.

regulator nr 1 197 311 508 niedostępny lub w cenie kosmos
po regeneracji łdowanie 14,5 v

powodzenia

rogal133 · Wysłany: 02-04-2011, 22:54

dzisiaj wymieniłem kleme masowa bo tamta szlak trafil moze to od tego sie tak działo. poczekamy zobaczymy

[ Dodano: 02-04-2011, 22:52 ]
zauwazyłem ze ta kontrolka zapala sie gdy samochod jest na wolnych obrotah i momentalnie gazu doloze, jestem na 90% pewien ze to sie pasek ślizga i teraz takie moje pytanie czy ktos wymienial kolo pasowe alternatora i walu?? jakie to sa koszty??

plecho1 · Wysłany: 03-04-2011, 07:54

Jeśli to wina koła to najprawdopodobniej tylko alternatora bo kolo to ma najmniejszą powierzchnię styku z paskiem. Jeśli jesteś pewien że pasek się ślizga to pewnie to wina tego koła i przez to pali się kontrolka na wolnych obrotach. Ale jeśli pasek się nie ślizga to może być wina albo uszkodzonego uzwojenia stojana albo układu prostowniczego.

rogal133 · Wysłany: 03-04-2011, 09:35

ale mi kontrolka nie swieci sie na wolnych obrotach tylko zapala sie na chwile gdzy z wolnych obrotow dołoze gazu momentalnie, spróbuje popsikac pasek takim preparatem przeciwposlizgowym moze pomoże na jakis czas

i9i · Wysłany: 03-04-2011, 09:58

A sprawdzałeś napięcie na zapalonym silniku? Podłącz Voltomierz i sprawdź napięcie, później stopniowo obciążaj alternator (światła wszelakie, dmuchawy, radio, podgrzewania foteli, szyb lusterek no i radio) i będziesz widział lub nawet słyszał, czy się pasek przy pełnym obciążeniu ślizga. Ale bardziej bym obstawiał układ prostowniczy, jak tam padnie nawet jedna dioda to cuda potrafią się dziać

rogal133 · Wysłany: 03-04-2011, 13:35

sprawdzałem ladowanie jest na poziomie od 14,0 na obciazonym maksymalnie do 14,4 na nieobciazonym. i gdzy obciazam to nic sie nie dzieje kontrolka nie swieci sie tylko dopiero zaswieci sie gdy dodam gazu. kolega mial tez tak przy volvo v40 tyle ze 1,9 TD a tam jeden pasek napina wszystko a u mnie sa dwa jeden od klimy i wspomagania a drugi od alternatora i ten kolega musial wymienic kolo pasowe walu i jest dobrze teraz