Przetaczanie tarcz hamulcowych |
Autor |
Wiadomość |
przemo1983
Forumowicz
Auto: Carisma 1.9 DiD '01 (102 KM)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 55 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 13-04-2011, 11:06 Przetaczanie tarcz hamulcowych
|
|
|
Czesc.
Mam problem z tylna prawa tarcza hamulcowa w moim aucie. Ahhh te zaciski magiczne.
Na rancie tarczy z boku znajduje sie rdza powodujaca nieprzyjemny dzwiek podczas jazdy i hamowania. Nie mowiac o samej sprawnosci hamowania.
Chcialbym sie tego pozbyc jak najszybciej.
Mozecie wskazac mi warszat w Zielonej gorze ktory to robi? |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 13-04-2011, 11:21
|
|
|
Tak jak Ci pipko mówiłem ... Serwis Citroen'a A siedzi kurde dwa biurka dalej hehe
Chłopaki jak macie jakieś jeszcze inne namiary to dajcie znać. |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
Saqu
Mitsumaniak

Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 2233 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 13-04-2011, 23:54
|
|
|
może już są małe te tarcze i podlegają wymianie a nie toczeniu... |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 14-04-2011, 11:21
|
|
|
U Przema jest rant na zewn. ale swoja droga zmierzyc trzeba - i to zrobiliby Ci od przetaczania. |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 14-04-2011, 11:32
|
|
|
Wiem że niektórzy uznają to za mało profesjonalne ale ja pozbył bym się tego za pomocą zwykłej szlifierki, jeśli tarcza oczywiście ma równe powierzchnie. Na wyjętych tarczach to jakieś 20min roboty i przy odrobinie wprawy nawet nie da się zauważyć różnicy. |
|
|
|
 |
Student
Mitsumaniak
Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 2986 Skąd: Marki
|
Wysłany: 14-04-2011, 11:40
|
|
|
To jest bardzo dobry pomysł i nie ma nic wspólnego z chałupnictwem, delikatne zebtanie rantu nie ma na nic wpływu.
Jak ktoś potrafi trzymać szlifierkę w ręku to zrobi to dobrze.
Nie raz widziałem jak tarcze po przetaczaniu nie nadawały sie do użytku. |
_________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10655 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 14-04-2011, 12:35
|
|
|
plecho1 napisał/a: | Wiem że niektórzy uznają to za mało profesjonalne ale ja pozbył bym się tego za pomocą zwykłej szlifierki, jeśli tarcza oczywiście ma równe powierzchnie. Na wyjętych tarczach to jakieś 20min roboty i przy odrobinie wprawy nawet nie da się zauważyć różnicy. |
Jak masz wprawe do szlifierki to szlifierke trzymasz jedną reka a druga obracasz tarcze bez sciagania. Masz łądnie wyszlifoawany rant w kilka minut.
Pozdrawiam |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24269 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 15-04-2011, 07:26
|
|
|
ja to robiłem w Colcie - podlewarowałem auto, odpaliłem silnik i na 5 biegu kręcił kołami
rancik zjechany był bardzo szybko
ostatecznie i tak tarcze wymieniłem na nowe |
|
|
|
 |
rus_one
Mitsumaniak

Auto: Colt(sold) MSR 1,8 94r sold
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2006 Posty: 728 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 15-04-2011, 13:53
|
|
|
Też tak robiłem, ale tu mowa o tylnych Niemniej też polecam samemu to zrobić. Na warsztatach to myślisz że jak to robią Przynajmniej powinni. Do tego na samym klocku robi się małą fazkę przy zakładaniu na używaną tarczę właśnie po to żeby nie łapał rantu zardzewiałego. |
_________________
A to mój colcik )) Sprzedany... MSR 1,8 automat 94 r sprzedany... MM nr. 507 Obecnie hmmm- opel
  
Uploaded with ImageShack.us |
|
|
|
 |
KamilR10
Mitsumaniak

Auto: Galant Avance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 791 Skąd: Okolice Międzyrzecza
|
Wysłany: 14-05-2011, 21:28
|
|
|
Ja mam trochę inny problem związany z tarczami hamulcowymi, powyżej 60 km/h przy hamowaniu mam bicie, prawdopodobnie ktoras tarcza jest krzywa, ktoś orientuje się ile może kosztować przetoczenie tarcz w Galancie? opłaca się czy lepiej kupić nowe? |
_________________ Mitsubishi Galant GLS 2.0 97r - Sprzedany
Mitsubishi Galant Avance 2.5 V6 03r - Jest
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=60097
 |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 14-05-2011, 22:38
|
|
|
Cena wszedzie powinna byc taka sama ... ale biorac pod uwage, ze do 50zl pewnie trzeba liczyc, to chyba lepiej nowe .... jak sa krzywe to sam material juz moze byc slaby ... a bedzie cieniej to juz w ogole. |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
rus_one
Mitsumaniak

Auto: Colt(sold) MSR 1,8 94r sold
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Gru 2006 Posty: 728 Skąd: Kostrzyn
|
Wysłany: 15-05-2011, 08:21
|
|
|
KamilR10, sprawdź czy nie masz którejś prowadnicy zapieczonej. Daje podobny efekt jak skrzywiona tarcza. |
_________________
A to mój colcik )) Sprzedany... MSR 1,8 automat 94 r sprzedany... MM nr. 507 Obecnie hmmm- opel
  
Uploaded with ImageShack.us |
|
|
|
 |
|