Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Turbo]

Witam. Posiadam galanta 2.0TD GLS z 98r. od pewnego czasu zaczely mi falowac obroty na postoju, zauwazylem ze dzieje sie tak gdy nagrzeje sie do ok. 40 stopni i nie przestaje, nawet jak w czasie jazdy wrzuce na luz to nic sie nie dzieje dopoki sie nie zatrzymam a potem skacze, nigdy jeszcze nie zgasl, jak dam trochu gazu zeby utrzymac przy ok. 1tys. obrotow to spokoj (raz na jakis czas zdarzy sie ze stane i nic sie nie dzieje, ale to rzadkosc). Wymienilem poczatkowo filtr paliwa z nadzieja ze to przez niego, jednak nie, pozniej wymienilem termostat razem z plynem i dalej to samo.. z checia podlaczylbym go pod kompa gdyby w cdif'ie istnial GALANT a w mitsubishi zycza sobie 150zl za jednorazowe podpiecie wiec nic z tego ;/ Moze ktos ma jakies konkretne pomysly..? bo mi juz nic nie przychodzi do glowy.. ;/[/b]

[milo]

Na sam początek sprawdz czy masz błędy domowym sposobem http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3245
Sprawdz wszystkie wężyki podciśnieniowe czy przypadkiem nie jest przetarty dziurawy itp

[Turbo]

nawet nie pomyslalem o EGR a to moze byc to, jak tylko bede miec troche wolnego czasu to sprawdze egr i podcisnienia, jesli egr bedzie zasyfiony wyczyszcze i zobaczymy co sie bedzie dzialo Dzieki za odpowiedz! Dam znac co i jak

[ Dodano: 27-01-2014, 20:54 ]
Problem rozwiązany ! Dzisiaj wyciągnąłem EGR w celu przeczyszczenia (nie byl za bardzo zasyfiony, jednak troche sie zacinal). Wyczyscilem EGR ale to nie pomoglo. Odlaczylem wężyk podciśnienia bodajrze tego który idzie do przepustnicy w celu gaszenia samochodu no i bach, problem znikał więc odkrecilem przepustnicę, tam bylo troche wiecej syfu, takiej mazi, przeczyscilem przepustnice i wszystko dziala jak powinno! Dzięki Milo, bo Ty mnie naprowadziłeś do tamtych miejsc !

[milo]