 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[E3x 88-92] 4G16 16v Gti - prosze o opinie :) |
Autor |
Wiadomość |
qrzyh
Nowy Forumowicz
Auto: ford
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Kwi 2011 Posty: 1 Skąd: Zgorzelec/Katowice/Gliwice
|
Wysłany: 26-04-2011, 19:05 [E3x 88-92] 4G16 16v Gti - prosze o opinie :)
|
|
|
Hej daaaaawno mnie tu nie bylo, ale kiedys bywalem u Was, z racji mojego dawnego autka:
ktory wspominam z sentymentem.
Dlatego wpadlem na pomysl (byc moze nierozsadny) zeby kupic jeszcze raz to cudo, ale w mocniejszej wersji, o ktorej kiedys tylko marzylem.
Czy mozecie podpowiedziec mi czy ktores z tych aut jest warte uwagi?
Galant1
Galant2
Dodam, ze autko to ma byc niezawodne. Jezdze teraz Mondeo mk1 bardzo dobrze wyposazonym, ale jak zobaczylem te dwa autka, zrobilo mi sie cieplo i pomyslalem, ze zrobie cos szalonego i zamienie aktualne autko na to z ogloszenia. Moj poprzedni galant byl niezawodny, raz niestety zdarzyla mu sie mala wpadka, mianowice padla pompa wody, ale nie byl to wielki problem. Ale jak tylko wspominam, jak tym autkiem sie jezdzilo, biegi mozna bylo wrzucac dwoma palcami, wyczucie prowadzenia autka, komfort, nadrzucanie tyleczka na sliskiej nawierzchni... Nie znalazlem tego do tej pory w zadnym innym samochodzie... Mala namiastka jest Colt CA0 mojej siostry, ostatnio wymienialem u niej rozrzad... 330tys km, silnik 1.3, a stan tego autka... powalajacy, moje Mondeo przy 307tys nie umywa sie do colta siostry. Ehh, pomozcie. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24295 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 27-04-2011, 06:50
|
|
|
qrzyh napisał/a: | padla pompa wody |
ale palnąłeś - pompę się zmienia bo to zwykła część eksploatacyjna...
tak jakbyś napisał, że padły klocki hamulcowe... |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 27-04-2011, 07:31
|
|
|
Ja to się obawiam, że silniki w tych samochodach mogą być mocno zmaltretowane - jeszcze jak gaz jest od paru ładnych lat
BTW. W tytule powinno być chyba 4G63 |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
i_Lolek
Mitsumaniak

Auto: Galant E33a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 214 Skąd: Radom
|
Wysłany: 27-04-2011, 22:46
|
|
|
powiem krótko.
kupuj bo to jak za darmo ta cena.
nie możesz sie spodziewać że za taka cene kupisz coś do czego nie będziesz musiał dołożyć trochę pieniędzy w najbliższym czasie. ale te fury jak sie zrobi to sa nie do zajeżdżenia.
półtora roku temu kupiłem galanta e3xa przez przypadek. zadbany egzemplarz. dzisiaj jest mi on juz niepotrzebny. ale tak go polubiłem, że sprzedać go nie potrafię.
obejrzyj go pod względem blachy. na zdjęciach buda wygląda na zdrową w jednym i drugim. ale zobacz jak to wygląda pod spodem. musisz nim wjechac na kanał. a o silnik sie nie martw. wszystko da sie zrobić. za tę cene zostanie ci pieniędzy na robote.
a jak zrobisz, to będziesz miał rakiere.
rakieta za dwa tysiące. ludzie nad czym sie tu zastanawiać.
ok. jest nad czym. ja bym wybrał chyba tego starszego.
ps. osobiście uważam że Galanty 87-92 są najlepsze. a że ludzie patrzą na nich zgóry bo stare, to juz inna bajka. moc swoja mają. elektryka raczej się nie psuje.
życzę udanych zakupów. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24295 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 28-04-2011, 06:48
|
|
|
i_Lolek napisał/a: | osobiście uważam że Galanty 87-92 są najlepsze |
bo to prawda - to są najbardziej pancerne Galanty w historii
i proste/łatwe/tanie w ew. naprawie
ps nr 1 ma ECS - pewnie nie działa, ale bajer świetny
jednak brałbym nr 2 - wygląda lepiej |
|
|
|
 |
|
|