[Cari 1.6] Jak unieruchomić auto? |
Autor |
Wiadomość |
Brabus
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 2004 r 1.6 103 KM
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-05-2011, 15:05 [Cari 1.6] Jak unieruchomić auto?
|
|
|
Witam mam nietypowe pytanie w jaki sposób unieruchomić auto tak żeby nie odpaliło?Chodzi o to że mój dziadek starszy człowiek chce się wybrać w weekend w dość daleką trasę.Nikt z rodziny nie może go zawieść i się uparł że pojedzie sam co jest zdecydowanie nie wskazane z racji jego wieku i tego że jazda już jest zdecydowanie nie dla niego.Wpadłem na pomysł żeby unieruchomić mu auto.Chodzi o to że nie chciał bym brać od niego kluczyków żeby otwierać maskę tylko zrobić coś innego.Nie chodzi o popsucie czego kolwiek tak żeby w poniedziałek powiedzmy coś tam zrobić i żeby znowu było ok.Czy jest wogóle taka możliwość?Do auta w garażu mogę mieć dostęp ale nie bardzo mogę a raczej nie chce otworzyć bo wtedy będzie wiedział że zrobiłem to świadomie.Jak ktoś ma jakiś pomysł na delikatne unieruchomienie auta bez otwierania i psucia czegoś proszą i jakieś wskazówki.Ktoś mi poradził wyjąć czujnik położenia wałka czy dostane się do niego od spodu? |
|
|
|
 |
kuzi [Usunięty]
|
Wysłany: 04-05-2011, 15:07
|
|
|
Przydałoby się jednak otworzyć maskę i wyjąć czujnik położenia wałka rozrządu. Samochód odpali... na sekundę. |
|
|
|
 |
Brabus
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 2004 r 1.6 103 KM
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-05-2011, 15:11
|
|
|
kuzi napisał/a: | Przydałoby się jednak otworzyć maskę i wyjąć czujnik położenia wałka rozrządu. Samochód odpali... na sekundę. |
nie da rady tego od spodu zrobić?Jak wezmę od dziadka kluczyki i potem auto nie odpali będzie wiedział że to moja sprawka.Chodzi o to żeby się nie domyślił że ktoś w tym mu pomógł. |
|
|
|
 |
kuzi [Usunięty]
|
Wysłany: 04-05-2011, 15:13
|
|
|
Nie. Trzeba zrobić to od góry. |
|
|
|
 |
Brabus
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 2004 r 1.6 103 KM
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-05-2011, 15:22
|
|
|
no to odpada bo wtedy dziadek będzie wiedział że to sabotaż .Mogę mieć dostęp do kluczyków ale auto po tym musi być sprawne żeby nie było na mnie a niestety nic się nie da zrobić żeby sie zdalnie samo popsuło.Mógłbym z dzidkiem gdzieś pojechać coś zrobić i wrócić ale to nic nie da bo zamknie auto i tyle.A jak coś wyjme w tym czasie to nie wrócimy pod dom. |
|
|
|
 |
kamir
Mitsumaniak TK

Auto: Carisma GLX 1.8 SOHC+LPG '96r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 14 Lip 2010 Posty: 727 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 04-05-2011, 16:00
|
|
|
Brabus, to dorób sobie kluczyk ( pożycz na kilka godzin samochód od dziadka ) i w nocy wypnij ten czujnik |
_________________
Pozdrawiam
Kamir
 |
|
|
|
 |
Brabus
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 2004 r 1.6 103 KM
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-05-2011, 16:11
|
|
|
kamir napisał/a: | Brabus, to dorób sobie kluczyk ( pożycz na kilka godzin samochód od dziadka ) i w nocy wypnij ten czujnik |
musiałbym dorobić pilota do alarmu bo się nie otwiera z kluczyka więc też raczej nie realne. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 04-05-2011, 16:33
|
|
|
Połóż sie pod skrzynię biegów, klucz 12 lub 14 mm i odkręć cięgno od wybieraka zmiany biegów. Po otwarciu maski nie powinno być nic widać. Auto normalnie odpali, ale nie będzie żadnego biegu Potem wkręcisz dziadkowi, że to standardowa wada Carismy (bo to prawda), że wyrabiają się tulejki wybieraka i nie idzie włączyć biegu. Jak nie uwierzy to pokaż mu na tym forum, tylko "schowaj" gdzieś ten temat (najlepiej dodaj do ignorowanych) |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 04-05-2011, 16:44
|
|
|
Gorzej jak auto zostanie na biegu i dziadek będzie musiał pomalowac na nowo ściane, najlepiej wypiąć kabel z cewki |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Brabus
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 2004 r 1.6 103 KM
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-05-2011, 16:47
|
|
|
robertdg napisał/a: | Gorzej jak auto zostanie na biegu i dziadek będzie musiał pomalowac na nowo ściane, najlepiej wypiąć kabel z cewki |
Przypominam że trzeba to zrobić od dołu.Ewentualnie ze środka ale żeby zadziałało z opóźnionym zapłonem co jest nie wykonalne. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 04-05-2011, 16:49
|
|
|
Da rade zrobić od spodu, ale auto wcale nie odpali. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Brabus
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 2004 r 1.6 103 KM
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-05-2011, 16:52
|
|
|
i o to chodzi żeby nie odpaliło.Jak możesz podpowiedz jak to zrobić? Z której cewki to ściągnąć? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 04-05-2011, 22:43
|
|
|
Trzeba sie wslizgnac pod auto i reka wymacac kostke od cewki/aparatu nie wiem co tam jest u Ciebie |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
pawelsonx
Forumowicz
Auto: 1.9dci
Zaproszone osoby: 103
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 77 razy Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 1606 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: 04-05-2011, 23:28
|
|
|
zdjąć przewód z bendixa w rozruszniku |
|
|
|
 |
zbycho77
Mitsumaniak
Auto: Renault Scenic II, Colt VI 1.5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 495 Skąd: Lublin/Łęczna/Turka
|
Wysłany: 04-05-2011, 23:35
|
|
|
robertdg napisał/a: | nie wiem co tam jest u Ciebie |
Z tego co widzę w opisie Brabus'a to na 99% są dwie fajkocewki dwubiegunowe.
Swoją drogą fajny temat
Podoba mi się pomysł pawelsonx'a - z tym odłączeniem przewodów zapłonowych od spodu może być kłopot. |
_________________ Zbyszek |
|
|
|
 |
|