Konserwacja podwozia - help |
Autor |
Wiadomość |
carion [Usunięty]
|
Wysłany: 10-05-2007, 15:22 Konserwacja podwozia - help
|
|
|
Chciałbym zakonserwować podwozie w mojej fury.
Jestem generalnie nowicjuszem w dziedzinie motoryzacyjnej.
Chciałbym jak najwiecej moge zrobic sam przy swoim aucie i co nieco sie nauczyć przy okazji.Kasa tez nie leci mi z nieba.
Planuje zakonserwować cale podwozie tectylem bodysafe valvoline???
I tutaj kilka pytań do was:
1.Czy wystarczy mi 3 litry do zakonserwowania pedzlem?
2.Czy wystarczy zakonserwować w speyu? i bedzie duzo gorsze jak w pędzlu? i ile by puszek było tutaj potrzebnych.
3.W spreyu pewnie bylo by szybciej i wygodniej ale pewnie nie duzo lepiej... wasza opinia i czy warto sie w tym babrać(w pendzlu)
4.Czy są jakies elementy których nie powinno sie dotknąc tym tectylem??(ważne)
5.Przy konserwacji których elementów ,warto sie najbardziej przyłozyc-to co najwazniejsze.
Dziękuje za rady tym co sie znaja na rzeczy i to sami robili. |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 10-05-2007, 15:31
|
|
|
A wiec tak
Ja robiłem konserwacje przez zeszłą zimą i tak.
Robiliśmy to jakies 5-6 dni jak dobrze pamiętam-poniewaz kupiłem autko chcialem je zakonserwować jak najlepiej.
1. Umyłem ładnie całe podwozie.
2. Uzywałem Bolla w płynie i Bitex w sray'u (tylko tam gdzie nie mozna dojść pędzlem-gdyz nie pokrywa tak jak w pędzlu )
3. Wiem ze używasz czegoś innego- ja tego nie testowałem i nie wiem jak to działa i trzyma.
4. Najbierw ładnie wyczyściłem wszystkie elementy szczotką druciana lub szlifierką z drucianą nakładką.
5. Pomalowałem podkładem do metalu - zapomniałem nazwy (tym kolory brązowego co sie maluje metalowe elementy )
6. Potem pędzlem malowałem wcałe podwozie bollem-aby ładnie sie nakładał podrzewasz go na palniku i robi sie jak woda -wtedy ładnie go nakładasz a ona po wyschnieciu robi sie jak gumowa powłoka. Gdzie nie mogłem dojść pędzlem waliłem Bitex w spray'u. Całe pdwozie jest czarne i po zimie wygląda o wiele lepiej niz myślałem - przed nastpena zima kilka psiknięć i bedzie zrobiony.
7. Co konserwowałem -podwozie całe, zdejmowałem koła i nadkola, zdejmowałem przedni i tylni zderzak i tam równiez zakonserwowałem -jednym słówiem wszedzie gdzie się da dojść
Jestem zadowolony z wykonanej pracy, auto wygląda bardzo dobrze.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
carion [Usunięty]
|
Wysłany: 10-05-2007, 15:41
|
|
|
A ile tego bolla w plynie uzywaleś i bitexu w spreyu?
Wielkie dzięki |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 10-05-2007, 15:42
|
|
|
Bitex w spray'u 1 sztyka (robią w takich długich pojemnikach) Bolla jakieś 2,5 l na wszystko |
|
|
|
 |
carion [Usunięty]
|
Wysłany: 11-05-2007, 01:20
|
|
|
http://moto.allegro.pl/it...rzyj_warto.html
Coś takiego znalazlem.
Czy to bedzie tluste i czy nie bedzie odpadało kawałkami czy raczej dobrze sie trzyma?
Czy napewno boll to dobry środek?
Wiem ze the best jest valvoline bodysafe ale czy na tym nei moge oszczedzić?
Mam sporo innych wydatków przy aucie.Czy jesli zrobie to bollem auto napewno smutne nie będzie
Gdzie uslyszalem negatywna opinie o bollu ale moglby ktoś jeszcze z forum ocenic te srodki boll.Musze miec 1000% pewnosci ;D taki juz jestem |
|
|
|
 |
turek61
Mitsumaniak Zgred :)

Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 1694 Skąd: Szczecin/Police
|
Wysłany: 11-05-2007, 19:07
|
|
|
carion napisał/a: | Musze miec 1000% pewnosci ;D taki juz jestem |
Nie wiem czy kiedykolwiek i z czymkolwiek można mieć 100% pewności a co dopiero 1000
Tak to chyba tylko w erze
A tak na poważnie to czy zrobisz to środkami jakie dm17 proponuje czy Twoim środkiem autko i tak będzie Ci wdzięczne. |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 11-05-2007, 19:54
|
|
|
Carion musze sie przyznac bez bicia ze nie pamiętam jakiego koloru była puszka ale wiem ze płaciłem za nią około 40zl.
Co do Twoich środków to niewątpię ze są dobre-poprstu ja uzywałem innych. Wiele osób które musiały coś sprawdzic pod autkiem były mi za do wdzięczne bo Boll sie nie klei i nie brudzi-czego nie mozna powiedziec co Bitexie w pędzlu lub Auto-smarze.
To ze chcesz wiedziec to nic w tym złego-tez taki jestem bo jak sie do czegos zabieram to chce aby to zostało zrobione jak najlepiej Nie odwalam fuszerki (przynajmniej staram sie)
Mój Boll sie trzyma - nie odpada po zimie wygląda bardzo dobrze. Jka mówiłem jak go podgrzazłem zrobił sie jak "zupa" i lekko sie nanosił na blache.
Wisz ze srodkami to jest tak jak z samochodami- znam ludzi co uwazają ze dewoo jest bardzo dobre i nie zamieniliby go na inną marke i tak samo jest z takimi środkami-kazdy lubi pracować na innym. MOJA RADA- jeżeli ufasz valvoline bodysafe to go zakup i zastosuj bedziesz zadowolony i nie bedziesz nerwowo spoglądał czy sie cos nie dzieje
Jednak cobys nie zastosował pamietaj aby podowzie wyczyścić bo na brudne to nawet najlepszy środek nie załapie
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
carion [Usunięty]
|
Wysłany: 11-05-2007, 21:36
|
|
|
No i po grzybach.
Zaufalem boll
Kupiłem 3 spreye do profilu zamknietego wczesniej tym dmuchne.
1 sprey z konserwacja do podwozia w miejscach trudno dostepnych
i 3 puszczki 3 litry do konserwacji również podwozia na koniec tym.
Musiałem juz zamowic na allegro te srodki inaczej nie dało by mi spokoju przed snem myślenie czym zakonserwować.
Jak odbiore auto z warsztatu trafi prawdopodobnie do blacharza.Podwozie trzeba regenerować a pozniej zabieram sie do roboty.
Bez bicia przyznaje sie ze nie jestem posiadaczem zadnego mitsubishi lecz Miatke mam.
Jestem tu bo tutaj chociaz ludzie są aktywni
A wczesniej myslalem nad kolcikiem 1.6 |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 03-02-2011, 18:14
|
|
|
Ja się dołączę do tematu ... DM17 jak po ok. 4 latach wygląda teraz podwozie?
Pyam bo ostatnio robiłem konserwacje w aucie mojego ojca i teraz chce tak samo zrobic u siebei w Galancie. Ale chce wiedzieć, czy faktycznie ta metoda jest dobra ... w peugeocie raz zrobiłem lipę, bo posmarowałem bitexem na rdzę i jak się zamknęło ją to się zrobiła mega pożywka.
Teraz w renault robiłem tak:
- oskrobanie podwozia śrubokrętem i szczotą na wiertarce
- to co było zardzewiałem to szlifowałem tak by co miało odpaść odpadło i ściągałem całą
warstwe starej powłoki bitumicznej bo gdzieniegdzie pod nią właziło,
- później całość spryskałem 2x z odstępem 24h BRUNOXEM EPOXY
- na to poszło pędzlem czarny hammerite
- i dopiero na koniec boll
Planuję jak się teraz zrobi ciepło w Galu tak zrobić ale pytanie, czy są lepsze środki ... które reagują z rdzą, ze nawet jak jest coś powierzchownego ale jednak jest to żeby nie poszło dalej? Generalnie wiadomo boll i hammerite zabezpieczą przed dostaniem się brudu z zewn. |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 03-02-2011, 21:33
|
|
|
jako odrdzewiacz chwalony jest taki srodek:
Noxudol Rust Easter |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
zbysze1
Nowy Forumowicz
Auto: lancer 97 1,3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Wrz 2009 Posty: 29 Skąd: Slask
|
Wysłany: 04-02-2011, 14:50
|
|
|
Rok temu na wyczyszczona szczotka, srubokretem i miejscami mlotkiem rdze polozylem polrust - jakas wodna antykorozyjna, pozniej czyms gumowatym do podwozi i do 3 miesiecy bylo jak przed konserwacja . Zrobilem ale juz w najbardziej rdzawych miejscach poprawke z jakies farby olejnej antykorozyjnej czerwona i ta trzyma. |
|
|
|
 |
Energo
Forumowicz
Auto: Corolla TS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Mar 2011 Posty: 38 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 23-03-2011, 13:48
|
|
|
Polecę coś od siebie w temacie:
Preparaty:
Odrdzewiacz Fertan (neutralizator rdzy) http://lr.pl/sklep/fertan...p-23315364.html
Farba epoksydowa Ferpox (lub inna epoksydowa, ale Ferpox używałem i jest na prawde super) http://lr.pl/sklep/ferpox...p-23315506.html
Profile wewnętrzne - Tectyl ML http://www.valvoline.pl/pr,120,tectyl_ml.html
Warstwa konserwująca podwozie (ale nie wnętrza nadkoli, chyba że jest plastikowa osłona nadkola) - Fertan UBS220 (na pistolet lub w sprayu) http://lr.pl/sklep/underb...p-23315366.html
UBS220 to gęsty syntetyczny wosk, można kłaść grube warstwy, szybko zasycha ale nie jak farba, latami pozostaje plastyczny i półprzeźroczysty. Bez kłopotu można go usunąć przy pomocy np benzyny (wiec nie jest to nieodwracalne zalanie podwozia smołą czy innym syfem, pod którym potem robi sie rdza której nie widać póki nie wypadnie dziura).
Powierzchnie trzeba wyczyścić i koniecznie odtłuścić, zawsze im dokładniej tym lepiej. Powierzchnie skorodowane - czyścimy, odtłuszczamy, kładziemy Fertan, potem Ferpox, potem UBS220 (Ferpox jest szary a UBS220 przeźroczysty, więc jeśli powierzchnia ma być czarna to przed nałożeniem UBS220 można prysnąć Tectyl Bodysafe http://www.valvoline.pl/p...l_bodysafe.html )
Jeśli nie było rdzy, to wystarczy Tectyl ML do profili (drzwi, progi, różne zakamarki) i UBS220 na belki, wahacze, podłoge, inne elementy.
Tectyl ML to tłusty wosk, akurat można go kłaść na rdzę, ładnie penetruje i neutralizuje korozje. Ale raczej tylko w profilach wewnętrznych, zgrzewach blach, różnych zakamarkach gdzie nie jest potrzebny środek odporny mechanicznie.
A tak to wygląda już po robocie:
tu szedł Fertan, farba epoksydowa, lakier czarny półmatowy Motip (dla koloru) i na wierzch kilka warstw UBS220
Tutaj sam UBS220 jako warstwa ochronna na zdrową powierzchnię (wcześniej posmarowane było lekko Tectylem ML który z racji tego że jest mniej gęsty, ma lepsze właściwości penetrujące). Warstwy są przeźroczyste, wszystko widać, gdyby cos sie zaczeło dziać można od razu zobaczyć i reagować |
_________________ Pozdrawiam,
Energo |
|
|
|
 |
milo
Mitsumaniak

Auto: galant 2.0 td 2001r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 27 Lut 2011 Posty: 3452 Skąd: BP
|
Wysłany: 29-03-2011, 22:21
|
|
|
dla mnie najlepszy odrdzewiacz w żelu kilka pojemników już zużyłem http://moto.allegro.pl/od...1490522775.html bitex to nie to odpada płatami , boll o wiele lepszy, podkład tylko epoksydowy |
|
|
|
 |
tom55555ek
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.6 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Sty 2011 Posty: 173 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 31-03-2011, 19:34
|
|
|
Witam wszystkich serdecznie. Jako iż jest już ciepło i cieplej to postanowiłem wreszcie po zimie zakonserwować moją carismę. A że jestem młody i głupi chociaż mam nadzieję rozważny to mam do was kilka pytań:
1. Czy mógł by mi ktoś wyjaśnić dokładniej kroki przy konserwowaniu podwozia?(trochę już poczytałem o konserwacji ale nadal nie czuję się pewnie)
2. Jakie środki najlepiej użyć i w jakiej ilości +/-?(myślę że podwozie jest w miarę wolne od rdzy ale przy plastikowych listwach progowych zauważyłem lekką rdzę niestety więc chcę je odkręcić i tam też zalać)
3. Jakie części zakonserwować tzn. czy zamalować tłumik czy go na czas malowania wymontować?
4. Podobne do pkt. 3 Jakich części nie malować pod żadnym pozorem!!??
Myślę że to wyczerpie temat:) bardzo wam dziękuję za odpowiedź:) Kuzyn ma kanał i sprężarkę więc nie ma raczej już innych potrzeb:)
Dziękuję za pomoc:) Oczywiście chcę to zrobić dokładnie i solidnie więc podajcie jakieś sprawdzone materiały bo jak nie to |
|
|
|
 |
Pieraś
Mitsumaniak

Auto: Kombi Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2010 Posty: 1203 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 07-04-2011, 18:05
|
|
|
Ale jak to potem wyglada, po wyschnieciu latwo usunac rdze?
Ona sie rozpuszcza, a potem usuwa szczotka druciana, czy jak? |
_________________ Szybki Lopez. |
|
|
|
 |
|