Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

krzyh

Witam,

Wymieniłem olej w mojej cari, poza spuszczeniem oleju, wymianą filtra i wlaniem oleju nic innego nie robiłem. Niestety problem pojawił się już przy pierwszym uruchomieniu silnika po wymianie, mianowicie silnik nie chciał odpalić, wg mnie wygląda to tak jak by było paliwo odcięte. Teraz udaje mi się uruchomić silnik raz na 5 lub raz na 10 prób, po odpaleniu działa bez zarzutu.... Dodam, że wcześniej nie miałem tego typu problemów z odpalaniem. Czy może przy wymianie filtra ruszyłem jakieś uszkodzone kable? Może ktoś już spotkał się z takim problemem?

dewu123 · Wysłany: 13-06-2011, 00:25

Wymieniałeś filtr paliwa?

krzyh · Wysłany: 13-06-2011, 07:59

Nie, tylko olej i filtr oleju. Myślę że to kable zawiniły, tylko nie wiem które wiązki/kable odpowiedzialne są za odcięcie paliwa.

pawelsonx · Wysłany: 13-06-2011, 09:38

te co idą do pompy wtryskowej do zaworu stop pod pancerną kasetką

krzyh · Wysłany: 13-06-2011, 10:02

a wiesz może jakie napięcia powinny być na przewodach o których piszesz, tak aby to jakoś zdiagnozować czy w tym jest problem?

pawelsonx · Wysłany: 13-06-2011, 11:56

jeden jest od sygnału immo nie zmierzysz miernikiem drugi masa a jeden powinien byc plus.
Kiedyś mierzyłem miernikiem ale pokazywał w cały świat.
Spróbuj odpalić z innego kluczyka.
Wymrugaj błędy opis w faq

krzyh · Wysłany: 13-06-2011, 12:11

Próbowałem to robić z 2 różnych kluczyków i na każdym jest to samo.
Kody wymrugałem dostałem 12,18,38 z czego 18, 38 nie dotyczą tematu całkowicie,
kod 12 dotyczy pompy wtryskowej, ale z tego co czytałem też nie powinien mieć wpływu na odpalanie/odcięcie paliwa.

carisma1 · Wysłany: 13-06-2011, 12:34

nie możesz sprawdzić czy dochodzi do niego napięcie? niech ktoś Ci włączy zapłon a Ty słuchaj czy zawór pstryknie. Jak pstryknie to zobacz czy pompa w ogóle zasysa paliwo.

krzyh · Wysłany: 13-06-2011, 12:40

nie jest to niewykonalne

Przeprowadzę test i dam znać, ale to dopiero jak wyjdę z pracy.

dewu123 · Wysłany: 13-06-2011, 13:11

W pracy na forum no ładnie rzeczy!

krzyh · Wysłany: 13-06-2011, 19:18

Pogrzebałem trochę przy tych kablach i generalnie nic się nie poprawiło. Udało mi się go 2 razy odpalić i trochę się przewiozłem, jedyne co zauważyłem to to, że po mojej 20 minutowej przejażdżce stacyjka zrobiła się ciepła....

[ Dodano: 17-06-2011, 09:35 ]
a więc Panowie, mechanik stwierdził że to wina immo i mi go odciął od pompy wtryskowej, o dziwo pomogło i teraz cari śmiga:)
Tylko jeszcze pytanie, czy może któryś z Was ma pomysł dlaczego błąd z immo nie został 'wymrugany'?