Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Krzysek · Wysłany: 15-09-2011, 15:50 **Paździerz Krzyska EA5A SE.**

Cześć!

Już ponad 2 lata zwlekałem z założeniem tego tematu :biggrin:

i w końcu to zrobiłem :wink:

.

Wcześniej miałem Honde Accord Aerodeck z 1992 roku, użytkowałem ją 6lat i chciałem już jakiegoś sedana

. Miałem dwie opcje : Accorda VI generacje lub Galanta VI generacje.
Padło na Galanta, ale tylko w wersji SE :mrgreen:

.
Po poszukiwaniach tu i tam znalazłem go w Gdyni i tak po wycieczce do Trójmiasta Gal trafił na Warmię i Mazury

Na dzień dobry założyłem alufelgi 16" na zimę( białe borbety) , a stalówki sprzedałem dla FCK - Pozdro

.
Lato pozostały oryginalne 17" z Avanc'a. Założyłem gaz w sekwencji ( BRC ).
Po pierwszej zimie wymieniłem wszystkie wachacze z przodu i łożysko koła. Po drugiej zimie tylne łożyska, hamulce, amortyzatory z tyłu itp itd .
Parę miesięcy temu nawet wystawiłem go na sprzedaż, bo w planach mam budowę domu, a jadąc nim na działkę musze uważać by czegoś nie zostawić

.
Jednak po telefonach,różnych rozmowach i oględzinach stwierdziłem, że szkoda mi oddawać takie auto

.

TYP I MODEL: MITSUBISHI GALANT EA5A Sport Edition
SILNIK: 6A13 czyli 2,5 V6 163KM , moment obrotowy 223Nm/4500 rpm.
UKŁAD DOLOTOWY:wkładka filtra powietrza K&N.
UKŁAD WYDECHOWY: na razie seria, w planach pełen przelocik na dużych puchach

Rurka 2,5 cala już czeka.
ELEKTRONIKA: seria.
UKŁAD NAPĘDOWY:trzeba doprowadzić do porządku

coś łożysko wyje - zrobione. Błoga cisza

.
ZAWIESZENIE:sportowe sprężyny Eibach. Zakupione już są tuleje poliuretanowe na przód i tył-tylko je włożyć

- podziękowania za nie dal Nerusa

, prawdopodobnie wlecą seryjne sprężyny - zrobione, seryjne sprężyny i poliuretany .
UKŁAD HAMULCOWY:seria

.
BODY-KIT:seria, nie lubię aut oblepionych spojlerami, dobra fela i gleba swoje zrobią

Miał być zamontowany hak, ale mam już primere do ciężkich robót

Zreanimowane tylne nadkola.
ŚRODEK: seria - welurek, choć zaczynam myśleć o czarnej , podgrzewanej skórze.
CAR-AUDIO: seria, choć już nagłośnienie Magnata drugi rok leży w szafie...

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/341/dsc04657jo.jpg/][img]http://

Opcja zimowa

Wcieło zdjęcie , galant stoji na białych pięcioramiennych borbetach 16'

Opcja na letnich szestnastkach :wink:

custom · Wysłany: 15-09-2011, 18:53

fajny galant i w jednynej słusznej wersji. :twisted:

Przypadkiem nie masz trochę korozcji na kielichach czy jakaś konserwacja
- jak korozja to już czas na walkę z nią

Krzysek · Wysłany: 15-09-2011, 21:09

Korozja jak tralala, przed zimą będzie zrobione

.

Teraz z kolegą kończymy budować Civica EG6 , czekam na wolne miejsce w garażu :biggrin:

Dabadee · Wysłany: 15-09-2011, 21:46

Ładny SE, te sedany pięknie wyglądają. Życzę powodzenia w realizacji planów i bezawaryjności.

Tomek · Wysłany: 16-09-2011, 09:54

luckyluck · Wysłany: 16-09-2011, 09:57

custom · Wysłany: 16-09-2011, 10:00

Krzysek · Wysłany: 16-09-2011, 10:51

He he, w kombi to mi się bardzo podoba szyberdach... mniam

booohal · Wysłany: 17-09-2011, 22:56

joachim69 · Wysłany: 17-09-2011, 23:34

http://www.przemo-car.pl/

Krzysek · Wysłany: 18-09-2011, 12:11

Jak miałem Accorda , to od samego kolektora, wydech kosztował mnie niecałe 1000zł ( z tłumikami).

Nie dawno kolega robił sobie wydech w civicu mb6 , cytuję

:

"koszt myśle że nie za duży był:
dwa przelotowe tłumiki 2,5 cala
jedna. puszka 120mm na 250mm - 100zł
druga 120 na 450mm 150zł
twin loop - 300zł
2m rury i pręta 1m fi 8 -150zł
dwie obejmy z czego 1 została 40zł
rurka plecionka 200mm fi 60mm 45zł
pasta do tłumików 10zł
spawanie 300zł
RAZEM 1095 zł
tłumiki i obejmy wykonane w RM motors.

http://www.youtube.com/watch?v=DIqb0ZAPUo0 "

Ja będę chciał większy ostatni tłumik, więc kosz zbytnio nie będzie większy, chyba że materiał zdrożeje. Co najważniejsze wydech już jest prawie wieczny

i nie jest głośny na tych tłumikach

Krzysek · Wysłany: 07-10-2011, 13:06

Reperaturki kupione, galant już umówiony na blacharkę tzn w ten poniedziałek

.

Jutro rozbiorę cały środek i przy okzaji będzie pranie

Skarby znalezione po wyjęciu dywana

Krzysek · Wysłany: 02-11-2011, 13:35

Galant już po regeneracji tylnych nadkoli

.

Teraz powoli go sobie składam, przy okazji wszystko czyszczę, konserwuję itd.

Dywan nie będzie myty, po prostu go tylko odkurzę

Pare zdjęć z prac

Zdjęcia narazie w linku, brak współpracy z komputerem-narazie :rolleyes:

.
https://picasaweb.google.com/krzysiek.mowinski/GalantSE?authuser=0&authkey=Gv1sRgCJOTyNeg_L2WuQE&feat=directlink

Mam też pytanie do uzytkowników Galanta: czy próbowaliście montować na tył plastikowe nadkola? Może już ktoś coś wie na ten temat, tzn z jakiego auta by podpasowały nadkola

.

Krzysek · Wysłany: 14-12-2011, 12:40

W temacie cisza, ale nie przy galańcie

.

W zeszłym tygodniu wymieniony prawy banan. Kupiłem teraz banany firmy SH - zobaczymy ile dadzą radę, wcześniejsze Oyodo, 1,5 roku wytrzymały , może 20 tysięcy kilometrów.

Od nerus'a odkupiłem tulejki poliuretanowe - czekają na założenie.

Także rura na wydech już jest, średnica 2,5 cala z nierdzewki

.

Powoli do przodu

.

Psikus · Wysłany: 14-12-2011, 16:32

Masz więcej zdjęć po zrobieniu nadkoli? Co do plastików z tyłu - mission impossible, chyba że masz mozliwość pasowania z innego samochodu. Do galanta nikt nie robi, kiedys koleś mi powiedział ( który robi nadkola ) że to się nie opłaca bo forma 5000 złotych kosztuje. Ale konkretne zabezpieczenie wnęk powinno sprawę na jakiś czas załatwić.