Cykanie pod maską na włączonej stacyjce |
Autor |
Wiadomość |
krzysieg
Forumowicz

Auto: Colt CJ1A 00'r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 18 Lut 2011 Posty: 575 Skąd: Jelenia góra
|
Wysłany: 17-10-2011, 19:33 Cykanie pod maską na włączonej stacyjce
|
|
|
witam
Od początku jak mam colta po włączeniu stacyjki
cyka coś pod maską , jest to szybkie cykanie brzęczenie
coś podobnego do działania przekaźników , po chwili przestaje
i za chwile znowu cyka i tak w kółko jak jest włączona
stacyjka a silnik nieodpalony .
W sumie chyba tak ma być tylko ciekawe co się wtedy dzieje....? |
|
|
|
 |
Zielu
Forumowicz

Auto: Lancer'C60project&Eclipse
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Kwi 2010 Posty: 747 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-10-2011, 19:52
|
|
|
Tak jakby silniczek krokowy...po odłączeniu aku i przy ponownym podłączeniu, silniczek ma taką krótką fazę, cyka, ustawia się i przestaje. Gdy silniczek nauczy się obrotów po dłuższej jeździe, raczej już nie powinien cykać...zakładając że to silniczek W sumie mogą to być też jakieś przekaźniki..?
Ogólnie wszystko jak rozumiem jest ok z autem?
Może ten dźwięk to jakieś przewrażliwienie, sam czasem na siłę się doszukuję niepotrzebnych rzeczy |
|
|
|
 |
krzysieg
Forumowicz

Auto: Colt CJ1A 00'r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 18 Lut 2011 Posty: 575 Skąd: Jelenia góra
|
Wysłany: 17-10-2011, 20:33
|
|
|
Nie jest to przewrażliwienie
Na odpalonym nie cyka , Tylko na włączonej stacyjce .
Po włączeniu stacyjki testuje Ecu ,Srs ,Abs ale tylko raz a cykanie za chwile wraca .
Z autem wszystko ok .
Mechanik powiedział że po włączeniu stacyjki powinienem jak najszybciej odpalić a zostawianie włączonej stacyjki jest sytuacją nietypową dla Colta który sie domaga cykaniem ażeby go odpalić |
|
|
|
 |
dlamer [Usunięty]
|
Wysłany: 18-10-2011, 09:03
|
|
|
krzysieg napisał/a: |
Mechanik powiedział że po włączeniu stacyjki powinienem jak najszybciej odpalić a zostawianie włączonej stacyjki jest sytuacją nietypową dla Colta który sie domaga cykaniem ażeby go odpalić |
Dokładnie, a jeżeli go mimo wszystko nie odpalisz to sam się odpali! |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 18-10-2011, 09:17
|
|
|
krzysieg napisał/a: | Mechanik powiedział że po włączeniu stacyjki powinienem jak najszybciej odpalić a zostawianie włączonej stacyjki jest sytuacją nietypową dla Colta który sie domaga cykaniem ażeby go odpalić |
a może to jakiś pisarz - powieści science-fiction... masakra, jakie głupoty |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 18-10-2011, 12:00
|
|
|
krzysieg napisał/a: | Mechanik powiedział że po włączeniu stacyjki powinienem jak najszybciej odpalić a zostawianie włączonej stacyjki jest sytuacją nietypową dla Colta który sie domaga cykaniem ażeby go odpalić | To oczywiscie zart? krzysieg napisał/a: | Na odpalonym nie cyka , Tylko na włączonej stacyjce | To tak głośno cyka (a raczej wali), że słyszałbyś to na odpalonym silniku? |
|
|
|
 |
krzysieg
Forumowicz

Auto: Colt CJ1A 00'r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 18 Lut 2011 Posty: 575 Skąd: Jelenia góra
|
Wysłany: 18-10-2011, 13:27
|
|
|
Hugo napisał/a: | To tak głośno cyka (a raczej wali), że słyszałbyś to na odpalonym silniku? |
Na odpalonym na 100% nie cyka .
Zaraz nagram i podam link tak będzie najlepiej .
[ Dodano: 03-11-2011, 18:49 ]
Niestety nie mogę utrafić póki co żeby cykało i jednocześnie miał aparat
Ale zauważyłem dzisiaj że jak nacisnę dźwignie przepustnicy to przestaje cykać , puszcze z powrotem cyka... |
|
|
|
 |
|