Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

invek.

Witam Was moi mili parafianie.
Nie zaglądałem już tu przez całkiem nieprzeciętną ilość czasu, ale sytuacja zmusza do nieprzewidzianych zachowań, bo... zamierzam wrócić do Colciny - przynajmniej takie są moje niecne zamiary

Od chwili sprzedania CA0 jeździłem Laguną, która była całkiem cwanym autkiem, jednakże całkowicie nie dla mnie. Moje lekkie rozgoryczenie po kupnie zostało w sposób bezbłędny odszyfrowane przez panią z Francji - zrobiła mi więc małe akuku na zakręcie, przez co straciłem kontrolę nad jej grubym, pełnym gracji tyłeczkiem i wylądowałem na daszku w rowie... Ach te auta z duszą!
Po krótkim wstępie przejdę do tematu. Myślą przewodnią założenia nowego topicu jest skonfrontowanie CA0 4G92 z CJ0 4G92.
Jajeczko było samochodem idealnie uszytym na mój rozmiar - reakcja na gaz, wygląd, przyjemność z jazdy i różne, przeróżne inne zalety.
Zdaję sobie świetnie sprawę, iż Japończycy postanowili "obciąć" ciut męskości i dzięki temu CJ0 produkowane było tylko z mocami 90 i 103KM, co wzbudziło we mnie lekką falę złości przeplataną z chwilami zamysłu i melancholii zaawansowanej...
1. Czy to autko w kwestiach osiągów może być jakkolwiek porównywalne do swojego starszego braciszka?
Po interpretacji licznych danych technicznych zdałem sobie sprawę, że tyłeczek też troszkę urósł poprzez umieszczenie lepszego wyposażenia, niż miało to miejsce w golasie z 1992 roku.
2. Ach te rude...
Jak wygląda sprawa z rdzą w tych modelach? W swoim modelu zaczynałem powoli odczuwać skutki tej nierównej walki... Czy blachy są ocynkowane?
3. Jak wygląda sprawa z resorowaniem i trzymaniem się nawierzchni? Miałem przyjemność jeździć Lancerem i przyznam się szczerze, że zaskoczył mnie w jak nienachalny i wysublimowany sposób wybiera nierówności z naszych polskich, zdechłych dróg.
4. Bardzo chce mu się pić? Rączki mam, wujka google'a znam i potrzebowałbym tylko o potwierdzenie lub zaprzeczenie faktu, iż CJ0 z tym motorem pali bardzo podobnie do swojego poprzednika z tym samym serduchem.
5. Jest pełno informacji na temat mocy tego auta, jednak przedziału maksymalnego momentu obrotowego próżno szukać w wirtualnym świecie. Znalazłem tylko niepewną informację, jakoby to 90 konny motor posiadał maksymalny moment obrotowy rzędu 141Nm przy 4500tys. obr. To prawda? Świadczyłoby to o lepszej elastyczności i dostępności częsci z tej wartości już na niskich obrotach.

Ogólnie rzecz biorąc prosiłbym o subiektywne wrażenia kierowców tych pocisków. Słodko by było, jakby dane jednostki miały kiedykolwiek styczność z dziadkiem CA0 i patrząc przez pryzmat tego urwisa skrobnąć kilka miłych słowek (innych nie dopuszczam do świadomości)

Pozdrawiam!

mani4c · Wysłany: 20-11-2011, 00:23

1. Czy to autko w kwestiach osiągów może być jakkolwiek porównywalne do swojego starszego braciszka?

Nie. CJ0 jest około sekundy wolniejsze w sprincie do setki. Zdrowy Colt CJ0 1.6 do 07.2000 zazwyczaj ma około 100 KM (+/- 5 KM) mocy. Od sierpnia 2000 r. w CJ0 był montowany silnik 103 KM, który ma również taką samą moc - wystarczy poszukać odpowiednich tematów na Coltmania.de. ;-)

Mnie bez katalizatora udało się uzyskać czas na poziomie 8.3s do 100 km/h. Z katalizatorem ostatnio mierzyłem i wyszło mi 9s. Kolega Mystek zrobił z 8.9s. Generalnie, żeby uzyskać taki czas, trzeba Cejotką mocną się namęczyć i znać po prosty swoje auto. W przypadku CA0 9s zrobi każdy lamer mający sprawne sprzęgło, dobre opony, startujący z 4000 RPM i umiejący szybko machać wajchą. ;-)

2. Ach te rude...
Czy blachy są ocynkowane?

Są. Rdza (piszę to na podstawie 2 coltów CJ0), pojawia się tylko w owianych czarną sławą podłużnicach. Pod warunkiem, że uda Ci się znaleźć samochód, który nie miał żadnych robót blacharsko-lakierniczych.

3. Jak wygląda sprawa z resorowaniem i trzymaniem się nawierzchni? Miałem przyjemność jeździć Lancerem i przyznam się szczerze, że zaskoczył mnie w jak nienachalny i wysublimowany sposób wybiera nierówności z naszych polskich, zdechłych dróg.

Ponieważ tylko raz jeździłem CA0, to nie mam zbytnio porównania. Poliftowy CJ0 Sport Edition ma naprawdę wspaniałe zawieszenie. Jest odpowiednio sprężyste, ale nie pozwala auto zbytnio się wychylać na zakrętach. Ot taki poziom Civica VI, jadąc krętą, górską drogą z powodzeniem uciekniesz prawie każdej BMW 3... ;-)

4. Bardzo chce mu się pić? Rączki mam, wujka google'a znam i potrzebowałbym tylko o potwierdzenie lub zaprzeczenie faktu, iż CJ0 z tym motorem pali bardzo podobnie do swojego poprzednika z tym samym serduchem.

Pali około 0.5L więcej paliwa przy takim samym stylu jazdy.

Generalnie tak (dane z teraz przy temperaturze ~0 st. C):
Trasa: ~6-6.5L
Mieszany: 7.5L
Miasto (Warszawa, korki, korki...): > 8, ale mniej niż 9L.

5. Jest pełno informacji na temat mocy tego auta, jednak przedziału maksymalnego momentu obrotowego próżno szukać w wirtualnym świecie. Znalazłem tylko niepewną informację, jakoby to 90 konny motor posiadał maksymalny moment obrotowy rzędu 141Nm przy 4500tys. obr. To prawda? Świadczyłoby to o lepszej elastyczności i dostępności częsci z tej wartości już na niskich obrotach.

Moment w okolicach 125-130Nm jest już dostępny od około 1900 RPM. Auto naprawdę ciągnie do przodu niezależnie czy to jest 2/3 czy 4. Po prostu silnik jest bardzo elastyczny. Maks. moment obrotowy jest już przy przy 4000 RPM. 141Nm i 4500 RPM to wartości dla wersji 103 konnej.

Mam nadzieję, że ta odpowiedź trochę rozwiała Twoje wątpliwości.

adamovicius · Wysłany: 20-11-2011, 10:08

Tak wygląda wykres z hamowni mojego 1.6.
http://imageshack.us/phot...4/img020pt.jpg/
Silnik jest elastyczny.W praktyce wygląda to tak,że jedziesz 60km/h na czwórce, wciskasz lekko gaz i auto sie fajnie odpycha,obroty są wtedy w granicach 1900-2000.
Jeżeli chodzi o zawieszenie to moim zdaniem trzyma sie jeszcze lepiej niż CA0,ale to nie jest zbyt obiektywne bo nie porównywałem nowych aut tylko 11-letnie i 18-letnie.
Jeżeli chodzi o rdzę to w CA0 bedziesz miał dziury w dachu,a w CJ0 w podłużnicach,zależy czy wolisz zeby ci kapało na głowe,czy żeby ci zawieszenie odpadło

Reszta tak samo w obydwu modelach,czyli tylne błotniki i na łączeniach tylnego pasa.Pozatym w CJ0 jeszcze rdzewieje przednia maska na zgrzewie blach na około.Przynajmniej u mnie

ale słyszałem ze u innych tez sie to zdarza.
Spalanie takie jak napisał maniac.
Ogólnie polecam CJ0 bo jest ciszej w środku i ma lepsze wyposazenie.

invek. · Wysłany: 20-11-2011, 10:33

Dziękuję panowie za opinie.
Zaczynam się coraz bardziej przekonywać do tych przecinaków. Silnik wydaje sie być elastyczniejszy niż starsze 4G92, bo tamten leciał dopiero od 3 - 3.5tys. a tak naprawdę zbierał się od 5ciu.
Najlepszym pomysłem byłoby przejechanie się takim autem, ale są one bardzo rzadko spotykane (co poniekąd zaletą) i muszę wierzyć Wam na słowo, co oczywiście nie sprawia mi większych problemów

Cóż... Rozpoczynam poszukiwania. Biorąc pod uwagę fakt, iż modeli z tym silnikiem jest tyle co kot napłakał, będą one długie.
Mam cichą nadzieję, że trafi się egzemplarz klubowy - tak jak to się stało z CA0.
Pozdrawiam.

adamovicius · Wysłany: 20-11-2011, 10:48

Jak przeznaczysz 8-12 tysięcy w zależności od rocznika to będziesz zadowolony.
Najwięcej tych Coltów sprzedaje gość z Kobyłki pod Warszawą od którego kupiłem swojego.Niestety nie moge ci go w 100% polecić bo przez telefon mowił ze nic mnie nie zaskoczy w tym aucie, jednak było kilka mankamentów, z którymi sobie oczywiście juz poradziłem

Pozatym jest mega trudny w negocjacjach.
Twierdzi,że zna sie na Coltach ,ale ja mam inne zdanie na ten temat

Jogurt · Wysłany: 21-11-2011, 23:00

ja powiem tak: miałem 90 konne cjo '98 i dalej mam 113konne cao '92. pomijając kwestie wyglądu nadwozia, zawiasu i hamulców - bo to to samo jeśli miałbym jeszcze raz wybierać szukałbym niezmęczonego CAO 95-96. dlaczego? wg moich odczuć na korzyść CAO przemawia dużo lepsze przyspieszenie, palił też ok 1,5 litra mniej niż CJO (9,5l/100km). plusem CJO był mniejszy hałas we wnętrzu i lepsze światła - w sumie tyle. rdza atakuje i jednego i drugiego. mani4c, jesteś pewien że jest ocynk? bo mi się wydaje że ani jeden ani drugi nie jest cynkowany. nie wypowiem się w kwestii 103konnego CJO bo nie jeździłem. w porównaniu z preliftowym cjo wybrałbym cao.

adamovicius · Wysłany: 22-11-2011, 07:10

Jeden i drugi ma ocynk,ale jednostronny na wierzchniej stronie balchy,więc nic to nie daje.Dodatkowo nie wszystkie elementy sa w ocynku,dach na przykład nie.

mani4c · Wysłany: 22-11-2011, 08:55

krzysieg · Wysłany: 22-11-2011, 13:33

Ja nie mam nigdzie rdzy na wierzchu poza malutką plamką na masce .
Podłoga bez rdzy , podłóżnice trzeba było trochę ogarnąć i
tylne nadkola blisko rantów błotników troche zaczynały rdzewieć
więc zeszlifowałem odtłuściłem , podkład epoksydowy i na to masa bitumiczna .
Wnęki błotników przednich od środka zaczynały lekko rdzewieć po otwarciu drzwi za zawiasami było widać i chyba progi od środka .
Od wewnątrz spryskałem profile Tectylem gdzie się tylko dało .
Ogólnie wszystko zakonserwowałem podwozie , profile wszystkie ...
...Na koniec postanowiłem nie jeździć zimą ze względu na sól szkoda mi Colciny

Jogurt · Wysłany: 22-11-2011, 23:03

Marcin-Krak · Wysłany: 23-11-2011, 08:21

Koyocik · Wysłany: 23-11-2011, 10:03

CJ1 jeszcze jako-tako, ale CJ4 to faktycznie, jak Marcin-Krak, pisze - bardzo ciężka sprawa.

mystek · Wysłany: 23-11-2011, 18:41

true, true... Jak szukałem Colta CJ 2 lata temu, to już wtedy ciężko było ogólnie o takie z silnikiem 1.6, 1.3 nie bardzo chciałem. Tak czy siak udało się znaleźć od prywatnego użytkownika, który to kupił sobie "oszczędnego dieselka" (tak się nim jarał, jak byłem po Colta

), a Colt stał oblodziały i ośnieżony. Generalnie trzeba wypatrywać i już, cierpliwość przy szukaniu auta to podstawa! Ja przeglądałem dzień w dzień allegro od września 2009 do stycznia 2010 i dopiero w styczniu kupiłem.

Co do CA vs CJ. Osobiście chciałbym CJ z silnikiem z CA. 90koni daje radę i taki Colcik spokojnie sobie sunie na tym bagażu mocy. Auto ciągnie od samiutkiego dołu, ale i za razem ma świetne przyspieszenie (9s jak na auto <100KM to wynik super imo!)

CA jest fajne, ale szczerze mówiąc nie robi na mnie wrażenia, lubię bardziej kanciaste kształty, takie jak ma CJ. Wiadomo - wszystko to rzecz gustu, także to subiektywne zdanie.

Generalnie szukaj i CA i CJ, zawsze to większe pole manewru. Auta są identyczne w 90%, różnią je szczegóły. Oba są super.

adamovicius · Wysłany: 23-11-2011, 19:04

Ja jak widze swojego CA0 to zawsze mi sie podoba jego szeroka dupka i wydaje mi sie taki "przysadzisty" w sensie szeroki i niski

chociaz nie jest zglebiony i ma wąskie opony.Ale z drugiej strony jak sobie przypomne jego hałas w środku to nie zaluje zakupu CJ.
CJ poprostu bardziej przypomina cywilizowany samochód,a nie puszkę która szybko jezdzi.

FTOrek · Wysłany: 23-11-2011, 19:27

Colt CA0-Największy,najładniejszy,najszybszy,1,6najlepszy silnik.
Trzeba iść z duchem czasu,jeżdzę CJ0.