Zuzycie oleju w DiD |
Autor |
Wiadomość |
Jak-Szymon
Forumowicz
Auto: Grandis DiD 136 kM 2007/8
Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 33 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 22-02-2010, 11:53 Zuzycie oleju w DiD
|
|
|
Silnik DID 136 KM przebieg 15 tyś km -zużycie oleju około 0,8-1,0 l na 5 tyś km - czy to jest w normie? W 1.9 TDI PDF 115 KM na 10 tyś brał około 0,5-0,7 l oleju - w grandisie zatem na razie bierze 3 do 3,5 razy więcej... |
_________________ Jak-Szymon |
|
|
|
 |
hayabusa [Usunięty]
|
Wysłany: 22-02-2010, 13:35
|
|
|
Jak dla mnie to katastrofa ,mam ponad 10 hondę i przez 12tys.,od zakupu nie wzięła nic ,moja ciotka za to fabią na przegląd jak zajechała to się ludzie z serwisu za głowę złapali bo nie sprawdzała w ogóle oleju..i za wiele go nie zostało.Wiem że Twoje autko to zupełnie inna bajka niż moje,ale ...tak czy siak pali go za dużo.
Przy takim zużyciu to jest sens zmieniać olej ,czy tylko filtr? |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
|
|
|
 |
Grandisek
Nowy Forumowicz
Auto: Grandis
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Wrz 2009 Posty: 15 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 22-02-2010, 20:34
|
|
|
Zrobiłem 30 tysięcy moim Grandkiem i łacznie wlałem 0,5 litra. Wg ksiazki jest mozliwe do 1 litra na 1 tysiac kilometrow, wiec gwarancja odpada. Chyba bez warsztatu się nie obędzie a naprawa może być kuriozalna. Powodzenia! |
|
|
|
 |
hayabusa [Usunięty]
|
Wysłany: 22-02-2010, 21:26
|
|
|
Fajne te książki,zaraz będą wpisywać ile weźmie tyle powinien , przy spalaniu litra na tys.,km to już wyminę sobie bym darował bankowo. |
|
|
|
 |
30_alan [Usunięty]
|
Wysłany: 23-02-2010, 23:52
|
|
|
U mnie w identycznym modelu nie bierze nic..... Przejechane 28 tys. km. Silnik jest po 2 wymianach oleju. |
|
|
|
 |
NUFI
Forumowicz
Auto: RVR 2.0 4x4, Chrysler T&C
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 121 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-02-2010, 11:44
|
|
|
U mnie w Grandisie na 15 tys. km dolałem ok. 1 L oleju (przebieg 62.000 km) z czego połowa to poszła na autostradzie przy Vmax.
[ Dodano: 24-02-2010, 11:50 ]
hayabusa napisał/a: | Jak dla mnie to katastrofa ,mam ponad 10 hondę i przez 12tys.,od zakupu nie wzięła nic ,moja ciotka za to fabią na przegląd jak zajechała to się ludzie z serwisu za głowę złapali bo nie sprawdzała w ogóle oleju..i za wiele go nie zostało.Wiem że Twoje autko to zupełnie inna bajka niż moje,ale ...tak czy siak pali go za dużo.
Przy takim zużyciu to jest sens zmieniać olej ,czy tylko filtr? |
Masz rację - też jeździłem Hondą Civic Vtec i nie brała ani grama oleju nawet kiedy ją sprzedawałem z przebiegiem ponad 180.000 km ale np. bokser w Subaru bierze proporcjonalnie do prędkości i agresywności jazdy czyli potrafi nawet do 2,5 litrów na 12.000 km (przy przebiegu 412.000 km - ale wsio jest OK) |
_________________ 2 duże Futrzaki
 |
|
|
|
 |
hayabusa [Usunięty]
|
Wysłany: 24-02-2010, 16:04
|
|
|
Jak bierze jakieś w miarę rozsądne ilości to pal sześć,szczególnie po gonitwie autostradą,ale jak pali go tyle a w instrukcji stoi że może jeszcze więcej ....,ostatnio chodzi za mną kawasaki zephyr i ta marka ponoć jak nie pali oleju to znaczy że go tam już nie ma he he,swoją drogą przebieg zacny NUFI |
|
|
|
 |
carismax
Mitsumaniak Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 405 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 25-02-2010, 08:26
|
|
|
cns80 napisał/a: | Może się jeszcze układa. W Oplu zdarzały się takie osiągi i według producenta było OK. |
Jak miałem Vectre B 1.6.16v to ta spalała mi 2 litry oleju na 1000km
A moja cari didek (mam ją 2 miesiace) przjechałm jakieś 3000 tys. i nie widać żadnych ubytków oleju |
_________________ Bite my shiny, metal ass! - Bender Bending Rodriguez |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 25-02-2010, 11:29
|
|
|
carismax napisał/a: | mam ją 2 miesiace) przjechałm jakieś 3000 tys | Wyjdzie całkiem niezła średnia |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
niedal
Mitsumaniak wózkowy

Auto: Hyundai Santa Fe GLS 2,7V6 4x4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 83 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 13-03-2010, 21:18
|
|
|
Witam!
U mnie oleju od przeglądu do przeglądu raczej nie dolewam. Ubywa od MAX do MIN kiedy znowu jadę na przegląd. Zapobiegawczo w samochodzie mam zawsze na dolewkę, po trasie 3000 km autostradami raczej oleju należy dolać. Przynajmniej ja muszę. |
_________________
 |
|
|
|
 |
w_dobro
Forumowicz

Auto: Grandis 2.0 DID 2006 Raliart
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Posty: 91 Skąd: Mielec
|
Wysłany: 18-03-2010, 16:43
|
|
|
od wymiany do wymiany nie dolewam .. silnik z boxem raillyart(163km) 80 tys przebiegu |
|
|
|
 |
sylb
Forumowicz

Auto: OUTLANDER 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Maj 2009 Posty: 593 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 13-04-2010, 00:56
|
|
|
Turboklekot niestety tak został zaprojektowany, że ma brać olej, i niestety trzeba się do tego przyzwyczaić. Zdefiniowałbym to inaczej to, że nie bierze oleju jest czymś dziwnym. |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-04-2010, 22:32
|
|
|
sylb napisał/a: | Zdefiniowałbym to inaczej to, że nie bierze oleju jest czymś dziwnym. |
w moim 2.9 TDI przybywa
W 2.0 DID ubytek oleju jest jak najbardziej normalną cechą zwłaszcza iż ten silnik ma badzo mały stopień rozcieńczalności oleju silnikowego olejem ON |
|
|
|
 |
Jak-Szymon
Forumowicz
Auto: Grandis DiD 136 kM 2007/8
Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 33 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 14-06-2010, 10:35
|
|
|
Uczę się tego silnika na pompo-wtryskach. Poprzedni TDI 115 KM DP też brał - szczególnie po jeździe na autostradzie 0.7-0.5 l na 10 tyś. Im większe obroty tym więcej bierze. Zatem zacząłem obserwować 2.0 DID ( w moim Grandisie) - ta sama stajnia silników. Po kolejnych 3tyś. km wziął około 0,2 (odczyt na bagnecie nie jest najdokładniejszy) -przy jeździe w większości po mieście. Czyli można powiedzie mieści się w normie dla pompo-wtrysków VW. Teraz jadę w trasę ( 4-5 tyś - autostrada) zapewne weźmie więcej - ale chyba silnik układa się (wyeliminowałem pocenie się węży gumowych nad klawiaturą i mocno nieszczelnego węża wychodzącego na turbinę. Teraz jest sucho. Podokręcałem też pokrywę klawiatury i też już jest sucho. Pewnie i tędy coś obywało - ale chyba niewiele. Jeśli po jeździe autostradą wynik będzie tylko nieco większy od obecnego brania, to będzie można mówić o stabilizowaniu się silnika (jego ułożeniu się) Napiszę co się stało dalej - za parę miesięcy. |
_________________ Jak-Szymon |
|
|
|
 |
|