Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Po odłączeniu akumulatora-szarpanie silnikiem!
Autor Wiadomość
BRyhu 
Nowy Forumowicz
BRyhu


Auto: MitsubishiLancer HyundaiLantra
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 27
Skąd: MIELEC
Wysłany: 26-11-2011, 11:24   Po odłączeniu akumulatora-szarpanie silnikiem!

Tak jak w tytule.
Posiadam Lancerka kombi 1.6 16v 98km.2006r,
Problem jest taki, po odłączeniu akumulatora prawdopodobnie jeszcze nie odłączanego od nowości czyli blisko 6 latek pod maską, zrobiłem to w celu doładowania,bo na zimnym silniku napięcie wynosiło 12.05V a zalecane ma być w okolicy12.40V- 12.60 V .I wydawało mi się że ciężko kręci.
Po naładowaniu 10 godzin małym prądem i wsadzeniu do autka.ZAPALIŁEM SILNIK BEZ PROBLEMU,nie czekałem na rozgrzanie silnika bo niby tak trzeba?i ruszyłem w drogę i okazało się że silnik szarpie na biegu jałowym obroty spadają do ok. 500 obr.prawie gaśnie! :( Dojechałem do celu i nie wiem czy z powrotem będę miał takie same objawy>
W takim przypadku czy konieczna jest tzw. adaptacja silnika i jak się ją robi w domowych warunkach?Czytałem już o tym na innym forum lecz nie wiem czy to działa w przypadku Lancera,bo dotyczyły innych marek.
Podam wpis jakimi wydawał się najbardziej wiarygodny oto on...

ADAPTACJA ELEKTRONICZNEGO URZĄDZENIA STERUJĄCEGO (ECU)

Ponieważ obowiązuje jeszcze nakaz jazdy na światłach mijania/dziennych, polecam uruchomić silnik z włączonymi światłami. Szczególnie osobom, którym auto ma poniżej 900obr/min po włączeniu świateł. To pomaga (jak goździkowa ;) ) Oczywiście adaptację przeprowadzamy na PB*

1. Uruchamiamy silnik i pozostawiamy do osiągnięcia nominalnej temp. 90C czyli wskaźnik na połowie.
2. Zwiększamy obroty do 1200 i czekamy 2 minuty.
Dzięki tym czynnościom urządzenie sterujące zachowuje ponownie w pamięci wartości określające bieg jałowy i inne wartości eksploatacyjne.
3. Zaleca się jeszcze przejechanie około 8 km z różnymi prędkościami, w celu zakończenia procesu zapamiętywania i doprowadzenia do normalnej pracy silnika. Aby komputer poznał cały zakres napięć podawanych przez TPS (czyli jakie napięcie odpowiada pozycji 0 i max przepustnicy) należy przez chwilę wcisnąć pedał przyspieszenia do końca.

Można użytkować auto bez wykonania powyższych czynności, jednak mogą pojawić się przez kilka/kilkanaście kilometrów takie objawy, jak nierówna praca silnika, nierównomierne przyspieszanie czy szarpnięcia. Jeśli w aucie jest LPG, to polecam przeprowadzenie adaptacji.

Czy tak to ma wyglądać? ta adaptacja, :?: czy w przypadku Lancera jest inaczej?
Z pozdrowieniami Ryszard :biggrin:
_________________
Mmmmmmmmmmm...
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 26-11-2011, 12:46   

BRyhu napisał/a:
Czy tak to ma wyglądać? ta adaptacja, :?: czy w przypadku Lancera jest inaczej?

Punkt 1 - ok
punkt 2 - nie okey. Powinno się zgasić silnik po nagrzaniu. I włączyć go na około 10 minut pozostawiając na wolnych obrotach - nie dotykać gazu. Co do odbiorników prądu zdania są podzielone - jedni twierdzą żeby stopniowo włączać wszystko co się da, a inni żeby chodził bez niczego dodatkowego
Punkt 3 - niepotrzebny.
_________________
1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...)
 
 
 
jaceksu79 
Forumowicz


Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Augustów
Wysłany: 26-11-2011, 13:18   

A skąd wy macie takie informacje? :mrgreen:
Nie róbcie z tego samochodu sztucznej inteligencji.
Wsiadasz po prostu i jeździsz. Za jakiś czas się unormuje.
...chyba,że przy okazji wyskoczył Tobie jakiś inny problem ( np. przewód/cewka wysokiego napięcia - bo one w tych silnikach tak lubią)
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 26-11-2011, 14:02   Re: Po odłączeniu akumulatora-szarpanie silnikiem!

BRyhu napisał/a:

1. Uruchamiamy silnik i pozostawiamy do osiągnięcia nominalnej


Wydaje się, że to powinno wystarczyć... Odbiorniki elektryczne włączone te które normalnie używamy. Klima wyłączona.

Z drugiej strony jak tego nie zrobiłeś to teraz pozostało już jeździć - sam się w końcu nauczy.
 
 
jaca71 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 4696
Skąd: Kraków
Wysłany: 26-11-2011, 14:29   

jaceksu79 napisał/a:
A skąd wy macie takie informacje? :mrgreen:

Zabij mnie a nie powiem, bo nie pamiętam ;)
Napisałem to co kiedyś czytałem :)
_________________
1. Mitsubishi Lancer '09 (2008-...)
2. Honda Civic 5dr '98 (2010-...)
 
 
 
Bizi78 
Mitsumaniak
Reklamożerca.


Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 821 razy
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 20979
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 26-11-2011, 15:25   

Ostatnio czyściłem i smarowałem sobie klemy przed zimą w aku i miałem ten sam problem. Z braku czasu i zaniku pamięci odpaliłem i pojechałem. Obrotów nauczył się sam ale dopiero po około 80km (trasa). Więc co do nauki lepiej to zrobić i nie martwić się tym, co by autko nam nie zgasło np. na światłach. Dodatkowo musiałem nauczyć el. szyby drugiego biegu czyli samo domykania po mocniejszym naciśnięciu przycisku.
_________________
Gość zobacz moją zieloną żabę :D .
 
 
jaceksu79 
Forumowicz


Auto: actyon sports
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Augustów
Wysłany: 26-11-2011, 15:34   

Bizi78 napisał/a:
Obrotów nauczył się sam ale dopiero po około 80km (trasa). Więc co do nauki lepiej to zrobić i nie martwić się tym, co by autko nam nie zgasło np. na światłach.


Nie zgaśnie(jedynie może się wahać), a jak już to znaczy się że masz coś nie halo.
A co do tych kilkudziesięciu km. to tak czy owak on dopiero po pewnym czasie nakłada długoterminową korektę dawki paliwa.

A jak jesteśmy przy korekcie dawki paliwa to napisze wam pewną ciekawostkę która mi teraz się przypomniała. Sprawa dotyczy innej japońskiej marki, której silnik ma tak głupio ułożoną mapę, że na Polskim wspaniałym paliwie 95 między 2 a 3 tys. obr. ma straszną dziurę, a wręcz szarpnięcie. Zatankowanie 98 i pojeżdżenie pewien czas normuje sytuację. Natomiast kierowcy znający ten temat tych aut aby nie cierpieć psychicznie i nie wydawać kupy kasy na 98 robią 1 prosty manewr - odłączają klemę i na jakieś 500km dopóki sterownik sobie nie dobierze długoterminowej korekty dawki samochód pocina jak dziki :mrgreen:
 
 
BRyhu 
Nowy Forumowicz
BRyhu


Auto: MitsubishiLancer HyundaiLantra
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Wrz 2011
Posty: 27
Skąd: MIELEC
Wysłany: 27-11-2011, 02:22   

Skoro tak, to popróbuję .Dzięki za wsparcie .Dam znać jak się unormuje i czy faktycznie adaptacja pomorze :roll:
_________________
Mmmmmmmmmmm...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.