Wahacz Mitsubishi Lancer 1.3 GLX 1996 r. |
Autor |
Wiadomość |
byncol
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 5 Skąd: Sdz
|
Wysłany: 24-12-2011, 13:23 Wahacz Mitsubishi Lancer 1.3 GLX 1996 r.
|
|
|
Witam serdecznie.
Z góry przepraszam za być może wybranie złego działu ale sam nie mam pojęcia gdzie mogę wpasować podany w temacie model.
Otóż miałem ostatnio moim Mitsubishi małą stłuczkę w której ucierpiał przedni lewy wahacz. Z tego co mówił brat który się trochę na tym zna to pękł ww. wahacz.
Chciałem się dowiedzieć czy wahacze które niżej podam będą pasowały do tego modelu. Muszę zamawiać przez allegro ponieważ nie ma tej części w żadnym z okolicznych sklepów.
Oto wahacze:
http://moto.allegro.pl/co...1976717455.html
Tutaj facet mówi że uciął sworzenie (?) i trzeba będzie je wybić
http://moto.allegro.pl/mi...1970452310.html
Proszę o fachową pomoc ponieważ zależy mi na jak najszybszej naprawie. |
|
|
|
 |
maro275
Mitsumaniak noob
Auto: Mitsubishi Lancer GLXi 1.6 16v
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 151 Skąd: z domu
|
Wysłany: 24-12-2011, 17:42
|
|
|
Oba wahacze są dobre, wiec możesz zamawiać.
To, że uciął sworznie to znaczy ze nie mógł ich wybić, więc uciął bo tak najprościej... chociaż... czy tak ciężko to wybić ?;p chyba nie ;] no ale i tak musisz sworznie dać nowe jak i gumy/tuleje, skoro wymieniasz.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
byncol
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 5 Skąd: Sdz
|
Wysłany: 24-12-2011, 19:19
|
|
|
Dziękuję za odpowiedź.
Załóżmy że kupię ten wahacz: klik
Czy naprawdę konieczny będzie zakup sworzenia? Jeżeli tak to czy mógłbyś mi podać jakiś najtańszy pasujący z tej listy: klik
Pytanie o konieczność wymiany kieruję również w stronę gum/tulei. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 25-12-2011, 11:05
|
|
|
byncol napisał/a: | mógłbyś mi podać jakiś najtańszy pasujący z tej listy: klik | Nie najtańszy, ale za to najlepszy: http://moto.allegro.pl/sw...2004841208.html
Jak zamontujesz najtańszy to za 3 miesiące bedzie znów do wymiany. |
|
|
|
 |
maro275
Mitsumaniak noob
Auto: Mitsubishi Lancer GLXi 1.6 16v
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 151 Skąd: z domu
|
Wysłany: 25-12-2011, 17:28
|
|
|
byncol napisał/a: | Dziękuję za odpowiedź.
Załóżmy że kupię ten wahacz: klik
Czy naprawdę konieczny będzie zakup sworzenia? Jeżeli tak to czy mógłbyś mi podać jakiś najtańszy pasujący z tej listy: klik
Pytanie o konieczność wymiany kieruję również w stronę gum/tulei. |
Czy konieczny ? może i nie bo nie wiem w jakim stanie masz swój sworzeń, gumę i tuleję, ale ja jestem zdania, że skoro wahacz wyciągasz to dać nowy sworzeń, gumę i tuleje... bo po co potem za te 3 czy nawet 6 miechów rozbierać i od nowa to samo robić ? No i skoro kupować nowe części to troszkę lepsze... najtańsze kupisz może za 20 zł za sztukę... ale wolałbym dać te 50 zł więcej i mieć coś co mi posłuży dłużej ;] |
|
|
|
 |
byncol
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 5 Skąd: Sdz
|
Wysłany: 27-12-2011, 18:29
|
|
|
Dziękuje za odpowiedzi.
Wahacz wymieniony. Autko śmiga aż miło.
Teraz pozostała jedynie naprawa przedniego lewego błotnika. Z tego co patrzyłem na Allegro to nie ma nic w kolorze w jakim mam auto (szary/ołówkowy).
W szrocie w którym kupiłem wahacz gość miał błotnik ale też w innym kolorze niż auto. Chciał za niego 100 zł.
Na Allegro znalazłem taki: klik
Z tego co widzę to jest już na nim podkład. Niestety z przesyłką wyjdzie drożej niż na szrocie. Do tego będzie trochę do mnie szedł.
Jak myślicie, czy bardziej będzie opłacało się kupić ww. błotnik na szrocie czy może ten z Allegro? Jak to się ma do kosztów malowania? |
|
|
|
 |
maro275
Mitsumaniak noob
Auto: Mitsubishi Lancer GLXi 1.6 16v
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Kwi 2011 Posty: 151 Skąd: z domu
|
Wysłany: 29-12-2011, 22:27
|
|
|
za malowanie elementu to najtaniej co ja wiem to 200 zł biorą ale lipa efekt chyba by był.... a tak to 300 zł od elementu to chyba taki standard... |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 10-01-2012, 05:07 Re: Wahacz Mitsubishi Lancer 1.3 GLX 1996 r.
|
|
|
byncol napisał/a: | Tutaj facet mówi że uciął sworzenie (?) i trzeba będzie je wybić |
Nie wiedział, że sworzeń jest zabezpieczony pierścieiem Segera, więc wziął i urżnął
Przy zakupie używanego wahacza trzeba sprawdzić czy:
-sworzeń nie był spawany do wahacza
-gniazdo sworznia nie jest zbyt rozklepane
-wahacz nie jest krzywy lub nadmiernie skorodowany
Tanich zamienników wystrzegmy sie jak ognia. |
|
|
|
 |
|