Malowanie pokrywy zaworów |
Autor |
Wiadomość |
SebaD [Usunięty]
|
Wysłany: 04-12-2006, 08:08 Malowanie pokrywy zaworów
|
|
|
Witam
Mam Colta C52A z silnikiem 4G15 i chcę sobie pomalować pokrywę zaworów na ... czerwono
Moje pytanie: Czy mogę to pomalować zwykłym lakierem (akryl), albo spray'em. Czytałemm że te lakiery wytrzymują temperatury do ok 110st.
Czy ten lakier wystarczy czy trzeba stosować zaroodporne??
Może macie jakieś propozycje i pomysły
pozdro
SebaD |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 04-12-2006, 08:53
|
|
|
Specjalne żaroodporne - ponadto powierzchnię przed malowaniem należy odpowiednio przygotować. |
|
|
|
 |
SebaD [Usunięty]
|
Wysłany: 07-12-2006, 07:24
|
|
|
Jeśli można wiedzieć: do jakiej temperatury nagrzewa się, ta pokrywa??
pozdro
SebaD |
|
|
|
 |
zyraff85 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-12-2006, 07:37
|
|
|
czy moze to byc taki sprey jak do malowania zacisków?? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21947 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 07-12-2006, 10:09
|
|
|
Ja mam pomalowaną na czarno zwykłym sprayem i po 6 miesiącach nic się nie dzieje. |
|
|
|
 |
maniakowy [Usunięty]
|
Wysłany: 07-12-2006, 10:39
|
|
|
zyraff85: dobre logo;-) |
|
|
|
 |
Student
Mitsumaniak
Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 2986 Skąd: Marki
|
Wysłany: 07-12-2006, 14:41
|
|
|
Jak będzie za słaby lakier to będzie ciemniał i tylko tyle. Najważniejsze to przygotować powierzchnię nie może być tłusta bo wszystko zejdzie, dobrze zmatowić, dobry podkład i można dać bezbarwny na wierzch to będzie fajny połysk. |
_________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium |
|
|
|
 |
SebaD [Usunięty]
|
Wysłany: 07-12-2006, 16:26
|
|
|
Ja chcę pomalować takim lakierem jakim maluje się samochody z pistoletu
Więc raczej problemu nie będzie
Dzięki
SebaD |
|
|
|
 |
zyraff85 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-12-2006, 21:20
|
|
|
na wiosne sie za to wezme jak narazie musze w audio zaiwestowac
maniakowy dzieki mi tez sie bardzo podoba Mitsubishi sa ok no nie heheh joke |
|
|
|
 |
LUTEK [Usunięty]
|
Wysłany: 16-12-2006, 00:28
|
|
|
SebaD napisał/a: | Ja chcę pomalować takim lakierem jakim maluje się samochody z pistoletu
Więc raczej problemu nie będzie
Dzięki
SebaD |
tez tak miałem i nie było problamów. |
|
|
|
 |
TommiCrazy
Forumowicz VR-4 LIFE
Auto: UKOCHANE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Cze 2005 Posty: 902 Skąd: Alderley Edge UK
|
Wysłany: 18-12-2006, 11:10
|
|
|
ja miałem malowane dwa razy, raz miałem jasnoniebieskim malowanym przez siebie, czyli podkład , lakier metalik oraz bezbarwny..nic złego się nie działo , teraz mam zmieniony kolor na ciemny niebieski z palety forda st220 i nadal sie nic nie dzieje....tyle ze ladnie wygląda bo wszystko jest niebieskie |
_________________ Galant E38A GLSI 4x4
Starion Turbo widebody 2.0T
GTO MK3- 3.0V6 Twin Turbo
Outlander 2.0 PHEV 5HS
 |
|
|
|
 |
SebaD [Usunięty]
|
Wysłany: 18-12-2006, 19:34
|
|
|
No to super mi to słyszeć.....
pozdro
SebaD |
|
|
|
 |
mario-borek [Usunięty]
|
Wysłany: 18-12-2006, 20:27
|
|
|
Jeśli chodzi o farby to niema większego problemu , co kto lubi - farba do zacisków lub lakier samochodowy oby dwa wytrzymają znaczną temperaturę , przecież karoseria na słońcu też się nagrzewa.
Natomiast radzę potem uważać czym się myje silnik |
|
|
|
 |
SebaD [Usunięty]
|
Wysłany: 18-12-2006, 20:56
|
|
|
rozumię.... precz z rozpuszczalnikami, itp
pozdro
SebaD |
|
|
|
 |
mario-borek [Usunięty]
|
Wysłany: 19-12-2006, 19:51
|
|
|
Właśnie niektóre środki do mycia silników mają w sobie silne rozpuszczalniki.
Niestety osobiście tego doświadczyłem, że po umyciu takim środkiem dopiero po kilku dniach pokazały się pęcherzyki w miejscach gdzie było dłuższe oddziałowywanie oraz zżarło przewód gumowy osłaniający linkę od zadawania obrotów
Więc ostrożnie
Pozdrowienia.
[ Dodano: 23-12-2006, 09:33 ]
Jeszcze jedna przestroga
ja malowałem swoją pokrywe lakierem do zacisków , wszystko było OK przez 3 lata
wczoraj odebrałem samochód z warsztatu i co się okazało BĄBLE na lakierze
Jakiś paprak pochlapał ją płynem chamulcowym i lakier zżarło .
Więć obecnie obstawiam przy lakierze samochodowym |
|
|
|
 |
|