gorące koło |
Autor |
Wiadomość |
kozioł [Usunięty]
|
Wysłany: 06-12-2006, 09:38 gorące koło
|
|
|
Witam ,
zauważyłem że grzeje mi sie tylne koło strona kierowcy , jest bardzo gorące ,
co może być przyczyną? , samochodu nie ściaga w żadną stronę
dzięki |
|
|
|
 |
Student
Mitsumaniak
Auto: Avensis 1.8VVTi , 11r. Premium
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy Dołączył: 24 Cze 2005 Posty: 2986 Skąd: Marki
|
Wysłany: 06-12-2006, 09:41
|
|
|
Trzyma hamulec trzeba zdjąć koło, zdjąć bęben lub zobaczyć czy się cofa zacisk w przypadku tarcz z tyłu. |
_________________ Avensis 1.8 T27 11r. 147KM Premium |
|
|
|
 |
Alek [Usunięty]
|
Wysłany: 06-12-2006, 11:34
|
|
|
U mnie coś takiego pojawiło się (w Lagunie) po wymianie gumowych elementów w tylnym zawiasie, do czego trzeba było rozpiąć linkę ręcznego. Przy montażu jej pancerz gdzieś się zaczepił i jedno koło leciutko przyhamowywało. Nie ściągało co prawda ani trochę, ale czułem że zatrzymywanie się jadąc na luzie przy puszczonym hamulcu było gwałtowniejsze (mniej płynne) niż dawniej.
Przy oględzinach uwzględnij więc też kwestię ręcznego. |
|
|
|
 |
Sebancisz [Usunięty]
|
Wysłany: 06-12-2006, 14:54
|
|
|
Podnieś samochód na podnośnik, jeśli koło nie kręci się swobodnie to na bank nie odbijający hamulec. Jesli nie przyblokowana linka to pewnie zanieczyszczone tłoczki.
Jeśli masz z tyłu bębny to czasem przy silnym hamowaniu może regulator przeskoczyć o jeden ząbek i będzie występowało tarcie do czasu aż się nie zużyje częściowo okładzina. |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 06-12-2006, 15:31
|
|
|
lub jesli gdzies walnales tylnym kolem (np. bokiem w kraweznik) mozesz miec uszkodzona piaste. |
|
|
|
 |
Python [Usunięty]
|
Wysłany: 06-12-2006, 18:58
|
|
|
arturro napisał/a: | lub jesli gdzies walnales tylnym kolem (np. bokiem w kraweznik) mozesz miec uszkodzona piaste. |
a może łożysko????? |
|
|
|
 |
Sebancisz [Usunięty]
|
Wysłany: 06-12-2006, 21:02
|
|
|
Tyle, że walniętemu łożysku z reguły towarzyszy specyficzny szum. |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 06-12-2006, 21:30
|
|
|
Sebancisz napisał/a: | Tyle, że walniętemu łożysku z reguły towarzyszy specyficzny szum. |
nie zawsze |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
kozioł [Usunięty]
|
Wysłany: 07-12-2006, 09:55
|
|
|
z tyłu mam tarcze ,
i nigdzie nie przywaliłem
jadę dziś do mechanika , i modle się aby to nie było łożysko
jeszcze jedno o jakiegoś czasy było słychać lekkie pukanie w kole (i nasilało sie przy chamowaniu) , nie wiedziałem z którego , stawiałem na przód , ale może to właśnie to |
|
|
|
 |
Sebancisz [Usunięty]
|
Wysłany: 07-12-2006, 15:07
|
|
|
Jeśli to tarcza to mogła się wypaczyć , wtedy mógł być jakiś hałas (przy hamowaniu) i dodatkowe tarcie |
|
|
|
 |
kozioł [Usunięty]
|
Wysłany: 09-12-2006, 10:07
|
|
|
jestem załamany ,
mechanik powiedział że to zacisk , i muszę go wymienić ,
bo nie wraca na swoja pozycję ,
w sklepie za zacisk śpiewają 2500 zł , to jakaś kosmiczna cena .
NIE MA CZEGOŚ TAŃSZEGO??
dzięki za pomoc
pozdrawiam |
|
|
|
 |
McDoune
Mitsumaniak Czarny Mesjasz :)

Auto: RL1, EA5W; GC8 GT; V70T5
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2006 Posty: 2921 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-12-2006, 10:14
|
|
|
Ja miałem podbną sytuacje u siebie w tylnim kole. Zacisk też nie wracał,jedak pomogło mu obstukanie młotkiem i pewnie przesmarowaniejakimś siuwksem w stylu WD40. Teraz działa jak należy i zakończyło się tlko na wymianie tarcz i klocków. |
_________________
Zwycięzca Pierwszej Edycji Typera Mitsumaniaków
Zwycięzca Czwartej Edycji Typera Mitsumaniaków
 |
|
|
|
 |
Berni [Usunięty]
|
Wysłany: 09-12-2006, 10:30
|
|
|
wd 40 jak kolega wyzej a jak nie da rady...
to szukasz szrotu i demontujemy ale pierwsze slysze ze 2,5 tys za zacisk:( |
|
|
|
 |
kozioł [Usunięty]
|
Wysłany: 09-12-2006, 10:40
|
|
|
a czy to może mieć cos wspólnego z ręcznym czy nie?
bo mechanik stwierdził że to zacisk od nożnego , to znaczy że mam dwa zaciski ? , osobny od ręcznego i nożnego? |
|
|
|
 |
Berni [Usunięty]
|
Wysłany: 09-12-2006, 10:52
|
|
|
w fordzie escorcie np xr3 i montowali kiedys takie cos jak bebnowo-tarczowe.
tarczowe hamowaly przy naciskaniu pedalu hamulca a bebny przy recznym.
z tego co wiem w cari jest sama tarcza i raczej jeden zacisk od recznego i noznego.
ja w swojej mam bebny |
|
|
|
 |
|