Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[sunrrrise]

Witam wszystkich,
posiadam Galancika GLS TD z 2000 roku. Do tej pory autko było bez awaryjne. Niestety dzisiejszej nocy temperatura mocno spadła i Misiu nie odpalił. Rozrusznik prawie nie kręci.

Chciałbym podładować akumulator gdyż w tym momencie na nowy mnie nie stać (do wypłaty jeszcze trochę). Czy można to zrobić samodzielnie? Czy po wyciągnięciu akumulatora komputer/pamieć nie zostaną wyczyszczone?

Jak czytałem w benzynie kolejność odłączania klem to -, potem +. Rozumiem, że w dieslu jest tak samo?

Pozdrawiam,
sunrrrise

[robertdg]

Zawsze kolejność rozpinania akumulatora zaczytna się od minusa, oczywiście takie detale jak zegarek, radio, przebieg dzienny, przyuczone nastawy ECU wyzerują się, samodzielnie mozesz ładowac prostownikiem w wentylowanym pomieszczeniu z odkreconymi korkami i uzupełnionym elektrolitem, pod warunkiem ze akumulator jest obsługowy

[milo]

[robertdg]

Przebieg dzienny dotyczy tych którzy mają elektroniczne zegary, czyt. Digital Dashboard lub High Contrast

[milo]

[sunrrrise]

Witam ponownie,
dziękuję za odpowiedzi. Niestety akumulator zdycha (uszkodzona jedna cela) więc trzeba kupić nowy. Przejrzałem książkę do Galanta, ale niestety nie znalazłem w niej parametrów akumulatora.

Majaczy mi się, że pojemność dla tego modelu (2.0, diesel) powinna mieć wartość ~55 Ah, napięcie 12V - czy to prawda? Polecicie jakiś tani akumulator, nie będący totalną chińszczyzną?

[milo]