Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[delgedo]

Witam,

dzisiejszego dnia Cari odmówiła posłuszeństwa.
Podczas przejeżdzania przez zasypany śniegiem krawężnik spowodu zbyt niskich obrotów Cari zgasła. Natychmiast po tym chciałem odpalić. Pod maską coś zgrzytło.
Po tym fakcie rozrusznik przestał kręcić. Po przekręceniu kluczyka słychać tylko jak właczają się kontrolki i jak załącza się komputer.
Ja stawiam na rozrusznik. A wy??

[plecho1]

Podnieś maskę i pokręć ręką za któreś koło, jeśli nie da się obrócić w żadną stronę, to raczej pękł pasek rozrządu. Dla sprawdzenia odkręć górną osłonę rozrządu, jest na dwie śruby na klucz 10 i zobacz jak to wygląda.

[robertdg]

Jeżeli kontrolki świecą równomiernbie podczas odpalania to albo się coś wypięło, spalił bezpiecznik, ni z tąd ni z owąd spalił rozrusznik, jeźeli natomiast kontrolki przygasają podczas próby odpalenia, to może być słaby akumulator, słaby rozrusznik, zblokowany silnik.

[delgedo]

Wygląda to następująco:
Lekko przekręcam kluczyk, kontrolki się zapalają, załącza się pompa.
Gdy chcę odpalić to kontrolki lekko przygasają ale dalej już nic się nie dzieje.

Z waszych podejrzeń skreśliłbym akumulator bo wymieniałem jakieś dwa tygodnie temu. Rozrząd był wymieniany przed 16 tyś. km.
Ale wiadomo, pewności nigdy nie ma więc sprawdzę i się odezwę.

Narazie dzięki.

[ Dodano: 20-02-2012, 13:40 ]
Okazało się, że szczotki się skończyły. także dziś autko wreszcie ożyje