Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[hubcio443]

To mój pierwszy post tutaj, także proszę o wyrozumiałość.Posiadam Mitsubishi Colt III z 91r 1.5 na wtrysku wielopunktowym.Problem polega na tym ,że nie odpala na zimnym silniku, tylko na zaciąg.Po odpaleniu auto się dusi, dławi, trzeba 3mać gaz powyżej 2 tysięcy obrotów, ponieważ tak jak spuści się poniżej, to zgaśnie to już nie odpali.W czasie jazdy nie można dać gwałtownie gazu,ponieważ traci moc, jak dodaje się lekko, to jeszcze się rozpędza jakoś w miarę, lecz tylko do 3tys obrotów max.Czasami podczas jazdy gdy próbuje jechać autko szarpie, czasami nieźle zatrzęsie samochodem, jakby silnik miał eksplodować.Świece są nowe, przewody też, iskra jest.Napięcie na wtryskach jest około 2V na każdym, tylko na takim jednym czujniku co jest na listwie jest 0,5V??? czy to może być wina???Po przejechaniu około 70km auta nie trzeba 3mać na postoju na gazie, żeby chociaż chodził, jak jest zagrzane, to na biegu jałowym nie gaśnie aż tak często, gdy go zgaszę i odpalam ponownie to zapala.Tylko po odpaleniu nie wkręca się na obroty, i w ogóle nie reaguje na gaz.Czasami jakby chciał zaskoczyć na obroty i spada na 400obrotów i tak do tego momentu aż wyczuję kiedy mam dodać gaz, to czasami załapie na obroty.Lecz podczas jazdy problem utraty mocy i dławienia pozostaje.Benzyna jest podawana na wtryski, bo jak wykręcam całą listwę to benzyna ulatuje bokami.Wtryski były zmieniane, komputer oglądał elektryk, kondensatory są w dobrej kondycji.cały komputer ładnie zakonserwowany.Po odłączeniu czujnika temperatury jest to samo i po odłączniu sondy lambda też.Przepływomierz działa, silniczek krokowy nie ma nic wspólnego z utratą mocy, tak mi się zdaje, czujnik położenia przepustnicy dobry.Nadmienię że spalanie bardzo wzrosło około 20l benzyny na 100km jak czasami i więcej.Proszę o w miarę szybkie sugestie czym może być to spowodowane, ponieważ jeśli nie rozwiążę problemu do czwartku,autko ląduje na szrocie, a jest bardzo ładne.szkoda by było.Niedługo uzupełnię swój profil, proszę o porady.Z góry dziękuję.

[Major93]

przelookaj forum, pełno jest tematów z tym problemem, chocby i nawet sprawdz temat od izy, moze inny misiek ale problem ten sam Kliknij Tutaj

[Krzyzak]

do wymiany czujnik temp. silnika to raz, regulacja zaworów to dwa, wymiana kondensatorów w ECU to trzy i jeszcze bym dodał sprawdzenie/wymiana czujnika położenia przepustnicy

pierwsze 3 rzeczy są tanie (razem max. 100 zł), ostatnia - czujnik używany można kupić za 30 zł

[hubcio443]

[bobik247]

Musisz zmienić ten czujnik temperatury do którego idą dwa kabelki, on jest od komputera, ten z jednym kabelkiem to tylko wskazówkę temperatury rusza. Polecam także sprawdzić kody błędów komputera ecu, instrukcje znajdziesz na stronie kolegi Krzyżaka. Jak takie cyrki masz to na pewno jakieś błędy wyświetli.

A tak poza tym to możesz jeszcze sprawdzić stan kopułki i palca rozdzielacza. Ja miałem kiedyś podobne problemy ale tylko sporadycznie i na ciepłym silniku, wymiana kabli w.n., kopułki i palca chyba pomogła bo dawno już nic się nie dzieje, aha i jeszcze poruszałem wtyczki przy czujniku temperatury, bo on sam działał ale chyba styki zaśniedziały.

Daj znać o efektach, to pewnie jakaś bzdura i szkoda by autko na szrot wysyłać.

[Krzyzak]

[hubcio443]

bobik247 a czy mój model auta posiada wtyczkę, żeby podpiąć go pod komputer i odczytać błędy z ECU???Stan kopułki i rozdzielacza jest bardzo dobry.Nie zaśniedziałe etc.Ruszałem wtyczką od czujnika temperatury, czyściłem wtyczkę i nic nie pomogło.


Krzyzak, opór na zimnym silniku powinien mieć od 2 do 3tys omów??? Jak uda mi się go odpalić to zmierzę też na ciepłym.Dodam że ta usterka nawarstwiała się nie tak od razu, dopiero jak przejechałem nim około 30tys km zaczęło się takie coś dziać tzn. podczas jazdy nie miał samochód ciągu, musiałem wrzucić na luz i przy gazować do obrotów krytycznych i po chwili wszystko wracało do normy.Aż do momentu, gdy już w ogóle nie dało się jechać.Od 2miechów doszły problemy z odpaleniem i reakcją na gaz, tak jak opisałem z resztą powyżej.a co sądzicie o sondzie lambda i o tym czujniku położenia przepustnicy??? będę wymieniał wszystko pokolei i dam znać o efektach.Piszcie wszystkie pomysły zaglądam tu często i będę odpisywał.

pozdrawiam

[ Dodano: 22-02-2012, 16:25 ]
Mogła by też być przytarta głowica? tak sugeruje mój brat że jest do wyrzucenia

[Krzyzak]

[bobik247]

[hubcio443]

Krzyzak, zawory nie są podparte, ani nic z kolei.. sprawdzałem razem z mechanikiem, ustawialiśmy na ssącym 0,2mm a na wydechu 0,25, gazu nie ma, lecz kiedyś był, tylko został wymontowany przed kupnem...


bobik247 kontrolka check engine zapalała mi się czasami podczas jazdy ale po jakimś momencie gasła, Myślę, że nie będzie to układ zapłonowy bo problemy z odpalaniem miałbym również na bardzo rozgrzanym silniku.

[Krzyzak]

strona działa tylko do 4 marca, potem niestety wygasa...

[hubcio443]

jak bedzie to jedna z podanych przez Was przyczyn to stawiam dobrego browca

[bobik247]

Skoro kontrolka się zapala czasami to w pamięci komputera na pewno są zapisane kody błędów. Odczytaj je według instrukcji Krzyżaka. Jeśli długo nie odłączałeś akumulatora może ich być całkiem sporo (odłączenie akumulatora na chwilę powoduje restart komputera). Zapisz wszystkie błędy, później możesz zrestartować komputer, następnie trochę pojeździć i zobaczyć jakie błędy wyskoczą, będziesz miał pewność że nie są to stare błędy których przyczyna może już nie istnieć.

[Krzyzak]

sprawdź ten czujnik - zamiennik kosztuje 30-60 zł
tak w ogóle to bardzo często padająca rzecz w Misiach z tych lat (w Galancie 3 szt. wymieniłem już - co prawda dopiero ostatni był nowy)

[hubcio443]

Witam, czujnik wymieniłem, autko na rozruszniku kreci jak szalone, niestety się nie odzywa.na zaciąg jak wziąłem to tak jakby początkowo nie chodził jakiś gar.na rozgrzanym silniku autko raz zapala a raz muszę bardzo długo kręcić i powoli zaskakuje.Akumulator niestety był odłączany.Przyczyną może być palec rozdzielacza lub cewka? jak to sprawdzić??? dysponuję tylko miernikiem wychyłkowym. Może być tez pompa paliwa????