[EA5A/W 2.5] Maslo po korkiem plynu chlodzacego |
Autor |
Wiadomość |
Dman666
Forumowicz
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 156 Skąd: DC
|
Wysłany: 11-08-2009, 14:42 [EA5A/W 2.5] Maslo po korkiem plynu chlodzacego
|
|
|
W zwiazku z permanentnym ubywaniem plynu chlodzacego (tak z pol litra na 1K kilometrow) i prowadzonym w tym kierunku sledztwem dotarlem do teorii walnietego korka na chlodnicy. Odkrecilem rzeczone ustrojstwo wczoraj i moim oczom ukazal sie piekny rdzawy pierscionek z jakiejs mazi na korku oraz czop z "czegos" w otworze chlodnicy. Korek wyczysicilem ale przy probie wyjecia czopa z gardzieli chlodnicy ten dal nura do srodka i tyle go widzieli. Operacje prowadzilem na zimnym silniku....
Wiedziony zylka detektywistyczna zajrzalem dzisiaj po przejechaniu 50km...czopa nie bylo, ale znow pojawil sie fragment tego czegos na korku. Juz nie caly piercien ale jego fragment. W dotyku to troche jak glina albo inna maz (maslo to przypomina ale z wygladu tylko-jest raczej rdzawe). Nie jest raczej oleiste a przypomina bardziej mul z rzeki .
Szlam1
Szlam2
Szlam3
Szlam4
Teorie mam dwie:
1. Gal po dzwonie ma chlodnice/weze z innego czegos i osady ilaste to naturalny proces zwiazany z zaleganiem gratow na polkach szrotu z czesciami
2. No wlasnie co?!
Any ideas? |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 10-01-2010, 14:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Koyocik
Mitsumaniak Kuba

Auto: B12, CJ4A, EA3/5, EA2W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 631 Skąd: BB
|
|
|
|
 |
Kmer
Mitsumaniak Arek

Auto: EA5W 2,5 V6 24 SE Automat
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 921 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 11-08-2009, 15:33
|
|
|
Mariusz nie chce Cie straszyć ale wedle mnie uszczelka na głowicy kończy żywot,sprawdź czy nie masz podobnego osadu pod korkiem wlewu oleju.
Tylko teraz jest problem na której???
Szykuj się niestety na koszta. |
|
|
|
 |
Dman666
Forumowicz
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 156 Skąd: DC
|
Wysłany: 11-08-2009, 15:54
|
|
|
Chlopaki, tak myslalem Ale czlowiek naiwny wierzy, ze jemu sie nie przytrafi
Pod bagnetem od oleju cisza (ciekawe, nie?).
Pytania:
1. Ile szykowac talarow?
2. Ile mam czasu zeby nie udupic auta (a moze jutro wstawic do Grojca do Michalaka jak sie da).
Najgorsze, ze nie moge zostac bez fury za baudzo (kolejny syn chce wyskoczyc zaniedlugo na swiat). ;-/ |
|
|
|
 |
pitbu77
Mitsumaniak Made in Poland

Auto: Galant EA5W '98 Nardi Torino
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 728 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 11-08-2009, 16:06
|
|
|
Potwierdzam,
Tego typu naloty mają miejsce gdy dochodzi do wymieszania oleju z płynem w chłodnicy. Przyczyną może być:
- Uszczelka pod głowicą nie trzyma jak powinna,
- Pęknięcia głowicy lub bloku w pobliżu kanału chłodzącego (oby nie! Tfu tfu odpukać)
Niestety działa to w dwie strony. Skoro olej dostaje się do układu chłodzenia to czemu płyn z chłodnicy miałby się nie dostać do obiegu oleju...
Często takiej usterce towarzyszy jeszcze jeden niemiły efekt. Woń przypominająca zgniłe jajka.
Dman666 jak u Ciebie z węchem? |
_________________ ラリードライバーは、横にそれをします - Rally drivers do it sideways
"Nie ucz świni śpiewać bo stracisz czas i zdenerwujesz świnię"
 |
|
|
|
 |
Dman666
Forumowicz
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 156 Skąd: DC
|
Wysłany: 11-08-2009, 16:09
|
|
|
pitbu77 napisał/a: |
Często takiej usterce towarzyszy jeszcze jeden niemiły efekt. Woń przypominająca zgniłe jajka.
Dman666 jak u Ciebie z węchem? |
Calkiem dobrze Czasami cos zaleci ale to incydentalne wiec raczej bardziej ode mnie niz od gala |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 11-08-2009, 16:15
|
|
|
Diagnozę która uszczelka puszcza dostaniesz po zdjęciu obu głowic, albo i nie dostaniesz - wtedy sprawdzenie ciśnieniowe obu głowic potrzebne.
Poobserwuj jeszcze chwilę, zanim rozbierzesz cały motor - może w częściach ze szrotu było trochę oleju, który zmieszany z płynem robi ten efekt - dla lepszego sprawdzenia możesz wymienić płyn chłodzący (zlewając z chłodnicy i bloku cały stary), a to masełko skutecznie blokuje działanie korka i stąd znikanie płynu (który przesącza się powoli, tylko po pełnym nagrzaniu pod dużym ciśnieniem np przy pompie wody, czego nie zauważysz) |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
kyniec
Forumowicz
Auto: galant 2.5 v6 24v
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Lut 2007 Posty: 38 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: 11-08-2009, 16:58
|
|
|
Witam.
Taką maź miałem w poprzednim galancie i okazało się, że pękła głowica na długości ok. 5cm. Była to mikroszczelinka przez, którą cały płyn z chłodnicy przedostawał się do motoru.
Konieczna była wymiana głowicy, która kosztowała 1 tysiara więc skończyło się wymianą całego silnika w cenie 600zł+usługa. Oby Ciebie to nie spotkało. Powodzenia |
|
|
|
 |
Dman666
Forumowicz
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 156 Skąd: DC
|
Wysłany: 11-08-2009, 19:21
|
|
|
Dzieki chlopaki,
troche za duzo zmartwien dla mnie jak na 3 miesiac posiadania galanta
Fajna rodzina, ale to auto mnie NIE lubi
Btw, dam rade sam bez kanalu spuscic plyn? Gdzie szukac korka spustowego? jakis "prosiżer" (tutorial) na to jest? Sorry, za lamerskie pytanie, ale auta ktore mialem do tej pory po prostu nie chcialy sie psuc wiec nic nie musialem robic |
Ostatnio zmieniony przez Dman666 12-08-2009, 00:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kmer
Mitsumaniak Arek

Auto: EA5W 2,5 V6 24 SE Automat
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 37 razy Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 921 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 11-08-2009, 19:28
|
|
|
Dman666, najprościej jest ściągnąć dolny wąż od chłodnicy i zleci,nie pamiętam czy jest korek spustowy w chłodnicy,dawno nie zaglądałem pod auto. |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 11-08-2009, 21:50
|
|
|
Dman666, podjedź jutro na spota, pokażę Ci wszystkie korki spustowe (są 3 - 2 w bloku silnika i jeden w chłodnicy). Na upartego da się to ogarnąć bez podnoszenia auta. |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24316 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 11-08-2009, 22:01
|
|
|
Bartek, zrob fotki miejsc, gdzie one w V6 sa - przyda sie |
|
|
|
 |
Dman666
Forumowicz
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 156 Skąd: DC
|
Wysłany: 12-08-2009, 00:01
|
|
|
Bartek napisał/a: | Dman666, podjedź jutro na spota, pokażę Ci wszystkie korki spustowe (są 3 - 2 w bloku silnika i jeden w chłodnicy). Na upartego da się to ogarnąć bez podnoszenia auta. |
A wlasnie! moze da rade to sie doczlapie...jestescie tam gdzie zwykle jak rozumiem wezme zapas plynu do chlodnicy |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 12-08-2009, 01:18
|
|
|
Na upartego znaczy, że trzeba zdemontować cały dolot do przepustnicy. Po 2 potrzebna jest duuuuuża wanna na płyn. |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Dman666
Forumowicz
Auto: EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 156 Skąd: DC
|
Wysłany: 15-08-2009, 00:19
|
|
|
Bartek napisał/a: | Na upartego znaczy, że trzeba zdemontować cały dolot do przepustnicy. Po 2 potrzebna jest duuuuuża wanna na płyn. |
Dzisiaj lewarowalem auto. Nie dalem rady odkrecic srub na bloku silnika (klucz plaski) a poza tym mialem lekka cykorie zeby mi na łeb nie spadlo te poltorej tony . Spusilem z chlodnicy na 2 razy (plukanie destylowana). Jutro rano wypad do olsztyna na samej wodzie (2x 250 km).Zobaczymy jaki bedzie efekt.
PS' szukam wolnego podnosnika/kanalu zeby to cholerstwo spuscic z bloku
PS'2 ciekawe co jeszcze mi jutro "pieprznie |
|
|
|
 |
|