[E55A 2.0] Awaria silnika, głośna praca po naprawie |
Autor |
Wiadomość |
Swiezu
Forumowicz
Auto: Był Galant|Jest Xedos 6 2.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 38 Skąd: Nysa
|
Wysłany: 31-03-2012, 11:03 [E55A 2.0] Awaria silnika, głośna praca po naprawie
|
|
|
Witam,
proszę o diagnozę co to może być i jaki ewentualny koszt naprawy. Podczas jazdy zgasł silnik, gdy chciałem odpalić z biegu to odgłos metaliczny tak jakby kręciło coś, ale nie "załapywało", podczas próby odpalenia kluczykiem to samo. Rozrusznik kręci. Wstępna diagnoza to niestety pasek rozrządu. Dodam, że nic nie stuknęło, puknęło, ani nic takiego. Silnik zgasł i tyle. Co to może być? |
Ostatnio zmieniony przez Swiezu 27-04-2012, 19:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 31-03-2012, 11:07
|
|
|
Odkręc korek wlewu oleju i zakręc rozrusznikiem za pomocą drugiej osoby i spr. czy obracają sie wałki rozrzadu , jesli nie to masz wyjasnienie.
Remont silnika jest nie opłacalny , lepiej zakupic drugi uzywany , decyzja nalezy do ciebie .
Jesli pasek strzelił to sama naprawa głowicy z wymiana zworów to koszt ok 900zł zalezy ile zaworów "przezyło" do tego dolicz czesci i robote mechanika . |
Ostatnio zmieniony przez deejay 01-04-2012, 00:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Swiezu
Forumowicz
Auto: Był Galant|Jest Xedos 6 2.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 38 Skąd: Nysa
|
Wysłany: 31-03-2012, 12:19
|
|
|
A ECU coś w tym temacie może wymrygać?
[ Dodano: 31-03-2012, 13:07 ]
Niestety potwierdziło się. Jeszcze jedno pytanie, czy jest (i jaka jest) szansa, że to poszedł sam pasek? I nie będzie trzeba robić głowicy i zaworów. Samochód już swoje ma, a jeszcze przednie zawieszenie jest do wymiany więc wolałbym nie płacić więcej jak 1000zł |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 31-03-2012, 22:06
|
|
|
Jeśli pasek strzela w silnku szesnastozaworowym to zawsze gnie więcej niz połowe zaworów , wiec naprawa bedzie kosztowna. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 31-03-2012, 22:16
|
|
|
Ja bym założył pasek i sprawdził czy po zestawieniu markerów i zmontowaniu da się obrócić, a jeżeli sie da to jaka kompresja z tego wyjdzie, czasami się zdarza, że a nóż widelec się uda, ale to nie liczne przypadki, aczkolwiek kto wie, może jesteś w czepku urodzony. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Swiezu
Forumowicz
Auto: Był Galant|Jest Xedos 6 2.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 38 Skąd: Nysa
|
Wysłany: 31-03-2012, 23:36
|
|
|
Dodam (też pisałem w pierwszym poście), że nie było żadnych stuków, ani nic takiego, a przynajmniej nie słyszałem żadnych bardziej niepokojących dźwięków. Domyślam się, że to dobry znak. Pytanie - czy przy uszkodzeniach zawsze słychać "złe rzeczy"? |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 01-04-2012, 00:21
|
|
|
Polecam nie gdybać ani nie robić sobie nadziei jest szansa jedna na tysiąc że wszystko jest dobrze zrób jak Robert napisał i sprawdź jak to wygląda bo mam wrażenie że oczekujesz nie odpowiedzi a tego że ktoś pocieszy Cie że jest dobrze
Trzymamy kciuki żeby było dobrze ale nikt Ci tu nic nie wywróży z fusów ani nie policzy ile zaworów poszło zdjąć głowicę trzeba i zobaczyć
Powodzenia oby się trafiło że jednak jest co zbierać |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 01-04-2012, 07:36
|
|
|
Stuków możesz nie usłyszeć, gdyż dźwignie popychaczy zaworowych przejmują większość energii uderzenia i zazwyczaj pękają, ściągnij pokrywe zaworów i sprawdź czy nie są popękane, następnie możesz spróbować to co proponowałem wcześniej, jednakżę jeżeli się okaże, że dostały zawory to szykuj się na to o czym wspominał deejay |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Swiezu
Forumowicz
Auto: Był Galant|Jest Xedos 6 2.0 V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 38 Skąd: Nysa
|
Wysłany: 01-04-2012, 20:18
|
|
|
Wszyc napisał/a: | mam wrażenie że oczekujesz nie odpowiedzi a tego że ktoś pocieszy Cie że jest dobrze |
Może trochę tak
A na poważnie:
jakbym miał kupować nowy silnik to co dokładnie? I czy to, że mam instalację LPG nie przeszkadza? Sorry za pytania ale jestem zielony i dla mnie silnik to "wszystko co pod maską" (w dużym cudzysłowiu, ale jednak).
[ Dodano: 21-04-2012, 18:01 ]
A więc dla potomnych zostawiam:
poszło 8 zaworów. Remont wyszedł mnie 1800zł, ale do tego był wymieniony pasek klinowy i płyn chłodniczy. W samym rozrządzie też uszczelka głowicy, bo już wcześniej było coś z nią nie tak. Aktualnie silnik jak nowy, prawie cały samochód, gwarancja na rozrząd na 4 lata lub 60.000km, na głowicę 1 rok. Do zrobienia zostało przednie zawieszenie i "odpicować lakier" i będzie świecił na zlotach.
P.S. Trochę po kosztach za robociznę wziął także myślę, że koszt takiego remontu to około 2000zł.
[ Dodano: 27-04-2012, 19:07 ]
Pojawił się nowy problem, w końcu miałem okazję pojechać trochę dalej i po zrobieniu tego silnika bardzo głośno chodzi powyżej 3.000 rpm. Co to może być? Ja już tracę siły do tego auta Dodatkowo "czuć" jak pracuje silnik, drży cały samochód. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-04-2012, 19:38
|
|
|
up |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Wszyc
Mitsumaniak

Auto: ------>
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 4156 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 27-04-2012, 20:04
|
|
|
Swiezu napisał/a: | Dodatkowo "czuć" jak pracuje silnik, drży cały samochód. |
Prawdopodobnie rozrząd źle założony to że na znakach to jeszcze nie wszystko powiedz mechaniorowi że z tyłu bloku jest taka śrubka którą trzeba wykręcić by ustawić wałek balansowy zdejmujesz pasek rozrządu obracasz pompe oleju na znaki wsadzasz zamiast śruby śubokręt jeżeli wchodzi na około 5-6cm to jest ok ustawione jak wchodzi na 2cm to źle i trzeba wykonać jeszcze jeden obrót pompą leju i znów ustawić na znaki i sprawdzić ponowie jak się zgadza ustawić do kupy rozrząd i powinno być ok ( i wkręcić śrubkę znów na miejsce)
http://www.youtube.com/watch?v=2q5xaUm0Kto
Pierwsza minuta filmiku troche inny silnik bo 4g63 dohc ale identycznie jak w twoim 4g63 sohc |
_________________ Mitsubishi Galant E57A '93
Mitsubishi Galant E54A '93 sprzedany
Mitsubishi Galant E88A '93
Mitsubishi Eclipse D22A '92
Honda CB500 PC32 '97
By mjsystem;
papamitsu napisał/a:
Miejsce raczej dowolne ale standard lokalowy niech bedzie na poziomie dobrego Gala
mjsystem: Czyli dookoła rdza. |
|
|
|
 |
|